Akademia pana Kleksa - streszczenie krótkie
„Akademia pana Kleksa” to niezwykła relacja Adasia Niezgódki z pobytu w specyficznej szkole. Rodzice wysyłają go tam po serii niepowodzeń i nieszczęśliwych zdarzeń, w których bohater okazywał się niezdarą. Nieoczekiwanie nauka w Akademii staje się przygodą życia, a spisywany przez rok pamiętnik, ma być zapisem wszystkich wspaniałych przygód, jakie przeżył z nietuzinkowym profesorem.
Akademia pana Kleksa mieści się na trzech piętrach wielkiego gmachu przy ulicy Czekoladowej, otoczonego wielkim parkiem i murem, z którego niezliczona ilość furtek prowadzi do różnych bajek. Nauka odbywa się na parterze, na pierwszym piętrze znajdują się sypialnie uczniów i jadalnia, a na drugim piętrze w jednym pokoju mieszka pan Kleks ze szpakiem Mateuszem, pozostałe pokoje są zamknięte. Trzecie piętro jest miejscem przechowywania sekretów pana Kleksa i nikt poza nim nie ma tam wstępu.
Dzień w Akademii rozpoczyna się pobudką Mateusza o 5.00 rano. Uczniowie zażywają kąpieli w owocowych sokach i oddają profesorowi swoje senne lusterka. Pan Kleks zmywa z nich najładniejsze sny i przerabia na specjalne pigułki. Posiłki przygotowuje także sam profesor, używając w tym celu kolorowych szkiełek, kwiatów i farbek. Jeśli jakiegoś dania jest za mało, wówczas powiększane jest ono z pomocą specjalnej pompki.
Pan Kleks stosuje niekonwencjonalne metody nauczania. Pokazuje swoim uczniom baśniowy świat, uczy naprawiania starych sprzętów, wykłada kleksografię i pokazuje, jak rozplatać litery z książek i zwijać je na szpulce. Nauka geografii polega na grze w piłkę globusem i rozpoznawaniu kopniętych miejsc na ziemi, a nad stawem uczniowie zapisują kwakanie żab, układając z niego zabawne wierszyki. Lekcje praktyczne uczniowie odbywają m.in. w fabryce dziur i dziurek, gdzie osobliwy inżynier oprowadza ich po halach i pokazuje maszyny produkujące dziurki o różnej wielkości (dziurki w nosie, a także dziury na łokciach).
Społeczność Akademii utrzymuje dobre relacje z mieszkańcami bajek, wzajemnie sobie pomagając. Uczniowie są zdyscyplinowani i każdy rzetelnie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Upragnioną nagrodą są piegi, przyklejane uczniom przez pana Kleksa za wybitne osiągnięcia. Adaś przeżywa niezwykłą przygodę, lecąc do psiego raju, a jego sen o siedmiu szklankach zapisany zostaje w senniku.
Akademicką sielankę burzy Filip, przysyłając do szkoły swoich dwóch synów, z których jeden okazuje się lalką. Alojzy ożywa z pomocą pana Kleksa i ku zgubie Akademii, ponieważ ignoruje wszystkie zasady i całkowicie burzy porządek, panujący wśród uczniów.
Oko, które pan Kleks wysyła na Księżyc, wraca przed Bożym Narodzeniem. Pan Kleks opowiada o Lunach uczniom i gościom zaproszonym z sąsiednich bajek. Wykład przerywa niegrzeczny Alojzy. Ostatecznie z jego powodu kończy się cała bajka, pan Kleks okazuje się zagubionym guzikiem z czapki bogdychanów, a Mateusz przemienia się w autora bajki.