Spis treści:
- Mamerki koło Węgorzewa – dawny ośrodek dowodzenia III Rzeszy
- Poszukiwania złotego pociągu
- Bursztynowa Komnata istnieje?
Mamerki koło Węgorzewa – dawny ośrodek dowodzenia III Rzeszy
Na kompleks w Mamerkach niedaleko Węgorzewa składają się doskonale zachowane obiekty wojskowe usytuowane nad jeziorem Mamry i Kanałem Mazurskim. W czasie II wojny światowej mieściła się tam Kwatera Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych (OKH) "Mauerwald". Ta dawna kwatera główna jest najlepiej zachowanym ośrodkiem dowodzenia z czasów III Rzeszy na Mazurach.
W lesie nad Mamrami Niemcy ukryli 30 wielkich schronów i ponad 200 innych obiektów: baraków mieszkalnych, wartowni i stanowisk obrony przeciwlotniczej, ale też miejsca rozrywki, jak kasyno, kino czy saunę. Wszystko było połączone siecią elektryczną i telefoniczną. W styczniu 1945 roku Niemcy opuścili to miejsce bez walki, nie wysadzając bunkrów.
Przeczytaj również: 9 faktów dotyczących II wojny światowej, o których możesz nie wiedzieć
Do niedawna Mamerki były mało znane – dużo mniej niż kwatera Hitlera znajdująca się w 18 km dalej, w Gierłoży pod Kętrzynem. Wszystko zmieniło się, gdy stały się jednym z najbardziej prawdopodobnych miejsc ukrycia Bursztynowej Komnaty i złotego pociągu.
Poszukiwania złotego pociągu
Z Mamerkami łączą się dwie historie: złotego pociągu oraz Bursztynowej Komnaty. Pierwsza z nich mówi o tym, że w listopadzie 1944 roku Niemcy – w obawie przed nadciągającą Armią Czerwoną – postanowili wywieźć z Dolnego Śląska cenne skradzione rzeczy. Zapakowali je więc do pociągu. Co zawiera złoty pociąg? Tego dokładnie nie wiadomo, ale podejrzewa się, że do 12 wagonów zostały zapakowane: złoto Wrocławia, Bursztynowa Komnata, część depozytów Centralnego Banku Rzeszy, dzieła sztuki zrabowane w Polsce i Rosji oraz tajne archiwa III Rzeszy.
Dla poszukiwań zaginionego pociągu to właśnie 2023 rok jest przełomowy. Karol Kornatowski, członek Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Jaćwież” z Ełku, odnalazł w Mamerkach fragment torowiska! Poszukiwacze odkopali następnie kolejne fragmenty wraz z elementami wagonów. To przełom, gdyż odkrycie wagonu świadczy o tym, że między bunkrami mógł jeździć pociąg. Co przewoził? Co znajduje się na końcu trasy? Tego jeszcze nie wiadomo, ale odnalezienie części pociągu to duża szansa na dotarcie do wciąż nieodkrytych pomieszczeń podziemnych z cenną historycznie zawartością. Najbardziej sensacyjne byłoby odkrycie Bursztynowej Komnaty.
Przeczytaj również: Najstraszniejsze zbrodnie ludzkości. Autor amerykańskiej encyklopedii zła zrobił podsumowanie
Bursztynowa Komnata istnieje?
Bursztynowa Komnata nie jest legendą – takie pomieszczenie naprawdę istniało. Bursztynowa sala o wymiarach 10,5 m x 11,5 m powstała na początku XVIII wieku z inicjatywy Fryderyka I Hohenzollerna i miała zdobić jego gabinet w podberlińskim pałacu w Charlottenburgu. W 1716 roku Fryderyk Wilhelm I (syn Fryderyka I) podarował komnatę zachwyconemu nią carowi Rosji – Piotrowi I Wielkiemu. Bursztynową Komnatę przewieziono do Petersburga, gdzie była wystawiona w Pałacu Letnim, następnie Zimowym, aż w końcu – z polecenia carowej Elżbiety I – trafiła do Carskiego Sioła. Tam została rozbudowana i wzbogacona. W 1941 roku pałac został zrabowany przez Niemców, a Bursztynowa Komnata trafiła do zamku w Królewcu. 9 kwietnia 1945 roku Armia Czerwona zdobyła królewiecką twierdzę, jednak skarbu nigdy nie odnaleziono.
Skąd podejrzenia, że Bursztynowa Komnata może mieścić się w Mamerkach? Trzeba tu przywołać osobę Ericha Kocha – bliskiego współpracownika Hitlera i naczelnika Prus Wschodnich. Z relacji mieszkańców Mamerek wiadomo, że Erich Koch – podczas procesu – był przewożony z więzienia w Barczewie właśnie tutaj – wówczas wskazał podobno miejsce ukrycia skarbu. Drugi trop prowadzi do zamku Książ. Wartość Bursztynowej Komnaty szacuje się na około 500 tysięcy dolarów.
O tym, jak wygląda Bursztynowa Komnata (albo raczej jak mogła wyglądać) można przekonać się na własne oczy. Od maja 2018 r. w Mamerkach można bowiem zwiedzać replikę pomieszczenia Bursztynowej Komnaty – 60 m2 ekspozycji. Replika została wykonana z wielką dokładnością przez renomowaną pracownię artystyczną, specjalizującą się w odtwarzaniu zaginionych dzieł sztuki światowej.
Sensacyjne odkrycie w Mamerkach zapowiadano już w 2016 roku, a potem w 2019 roku. Światowe i polskie media relacjonowały wówczas otwieranie jednego z bunkrów, w którym – według dzierżawcy budynków w Mamerkach – miała znajdować się Bursztynowa Komnata. Niestety, bunkier okazał się pusty. Czy odnalezienie elementów pociągu doprowadzi tym razem do Bursztynowej Komnaty? Być może. Choć nawet jeśli nie, to każdy element znaleziony w czasie poszukiwań będzie miał ogromną wartość historyczną.
Oprac. Redakcja
Źródła: mamerki.com, historykon.pl, dzieje.pl, polskieradio.pl, bryk.pl
Odpowiedzi do zadań z podręczników do historii znajdziesz tutaj:
Rozwiązania zadań z zeszytu ćwiczeń do historii
Historia – rozwiązania zadań z podręcznika
Rozwiązania zadań z podręcznika do historii
