Spis treści:

Czym jest Szkoła w Chmurze?

Szkoła w Chmurze to niepubliczna szkoła podstawowa i liceum ogólnokształcące, które działa na zasadach edukacji zdalnej – uczniowie uczą się w domu. Dotychczas instytucja oferowała swoje usługi bezpłatnie, jednak zmiany w przepisach finansowania edukacji domowej (ED) zmusiły dyrekcję do wprowadzenia opłat.

Wszystkie materiały w ramach podstawy programowej są dostępne na platformie online, która umożliwia naukę w dowolnym miejscu i o dowolnej porze. Jak czytamy na stronie placówki "czas, który zostanie po spełnieniu koniecznych wymagań uczeń planuje samodzielnie". W ostatnich tygodniach pojawiły się jednak wątpliwości, czy taki system nauki "zdaje egzamin"...

Sprawdź też: Badanie PISA. Co trzeci piętnastolatek spędza 7 godzin przed ekranem w wolnym czasie

Koniec nauki za darmo. Ile będzie kosztował miesiąc Szkoły w Chmurze?

W ubiegłych latach edukacja w Szkole w Chmurze była bezpłatna, a jej działanie finansowano z subwencji oświatowej.

Do początku 2023 roku w przypadku edukacji domowej dofinansowanie wynosiło 80 proc. pełnej kwoty. Urzędujący wówczas minister Czarnek zwracał jednak uwagę na konieczność uszczelnienia finansowych przepływów w systemie edukacji i walki z tzw. mafiami oświatowymi, które wykorzystywały liberalizację prawa z okresu pandemii. 

Przepisy, które weszły w życie na mocy rozporządzenia z 22 grudnia 2022 roku wprowadziły nowe przeliczniki:

  • 0,2 w szkole, w której stosunek uczniów w edukacji domowej do wszystkich uczniów jest mniejszy niż 30 proc.;
  • 0,4 w szkole, w której stosunek uczniów w edukacji domowej do wszystkich uczniów jest większy bądź równy 30 proc.;
  • 0,8 w szkole, w której liczba uczniów w edukacji domowej nie przekracza 200 osób.

Według przedstawicieli Szkoły w Chmurze (a także innych instytucji działających na podobnych zasadach) takie finansowanie jest niewystarczające.

"[...] Dla zapewnienia nowoczesnej edukacji wystarcza nam 0,8 kwoty subwencji, którą otrzymuje tradycyjna szkoła. W tej kwocie jest nie tylko wszechstronna oferta, ale także możliwość rozwijania, testowania i wdrażania innowacyjnych rozwiązań. Za 0,2 kwoty subwencji nie można organizować dobrej szkoły. Chyba że sięgnie się po środki z kieszeni rodziców. Ale ci już płacą na nią ze swoich podatków. Trzeba tylko sprawiedliwej dystrybucji tych pieniędzy" – przekonywał Kamil Stachowiak, wicedyrektor SwC.

Na początku bieżącego roku sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, który wystosował pismo do obecnej minister edukacji, Barbary Nowackiej. W odpowiedzi, która trafiła do biura RPO pod koniec stycznia poinformowano, że w związku ze sprzecznymi opiniami w omawianej kwestii MEN nie planuje powrotu do przelicznika 0,8 dla wszystkich uczniów objętych ED. 

W związku z utrzymaniem w mocy niższych stawek Szkoła w Chmurze zdecydowała się na wprowadzenie w roku szkolnym 2024/2025 miesięcznych opłat w wysokości:

  • 140 zł za uczniów i uczennice w klasach 1-3 SP;
  • 240 zł za uczniów i uczennice w klasach 4-7 SP;
  • 290 zł za uczniów i uczennice w klasie 8 SP oraz kl. 1-4 LO.

Jednocześnie dopuszczono możliwość zwolnienia z opłat w przypadku rodzin w trudnej sytuacji materialnej. Odpowiednie wnioski rodzice uczniów mogli składać w procesie rekrutacyjnym prowadzonym w czerwcu i lipcu.

Ciemne chmury nad Szkołą w Chmurze. MEN zapowiada kontrole po słabych wynikach matur

Wprowadzenie opłat może być kolejnym ciosem dla modelu edukacji domowej, a w szczególności SwC, która w lipcu 2024 trafiła na nagłówki za sprawą wyjątkowo niskiego wskaźnika zdawalności egzaminów maturalnych. Wyniki były na tyle słabe, że ministerstwo zapowiedziało kontrole. 

"W przypadku matury mamy do czynienia z sytuacją, w której jak średnio kilkanaście procent polskich maturzystów, można powiedzieć, że nie zdało egzaminu maturalnego, w przypadku Szkoły w Chmurze to jest ponad 25 proc." - w wywiadzie dla Polskiego Radia komentowała wiceszefowa MEN, Katarzyna Lubnauer.

Przeczytaj: Matura poprawkowa 2024. Co powtórzyć przed egzaminem z języka polskiego?

W przypadku matury z matematyki średnia krajowa wyniosła 68 proc., a w Chmurze tylko 51,7 proc. Niski poziom ujawnił się także w przypadku egzaminów ósmoklasisty. Krajowa średnia z języka polskiego wyniosła 61 proc., tymczasem w SwC było to zaledwie 50,7 proc. To wynik zbliżony do średniej rezultatów uczniów ukraińskich (49 proc.), dla których polski nie jest językiem ojczystym.

Źródła: isap.sejm.gov.pl; bip.brpo.gov.pl; pap.pl; szkolawchmurze.org; portalsamorzadowy.pl; wiadomosci.radiozet.pl

Redakcja

Czytaj także:

Lekcje religii po nowemu. MEN planuje zmiany od września

Nowe zasady egzaminu zawodowego. Mniej czasu na wgląd do pracy

Matura poprawkowa 2024. Jak pokonać stres przed egzaminem ustnym?