Spis treści:
- Regulamin korzystania z AI. Uczelnie tworzą własne wytyczne
- Ilu studentów używa sztucznej inteligencji do pisania prac?
- Sztuczna inteligencja nie zniknie
Regulamin korzystania z AI. Uczelnie tworzą własne wytyczne
Uniwersytet Warszawski, Jagielloński, Szczeciński czy Akademia Nauk Stosowanych w Raciborzu to tylko kilka przykładów uczelni wyższych, które podjęły już stosowne uchwały wprowadzające regulacje w wykorzystywaniu sztucznej inteligencji (AI) w procesie edukacji. Wytyczne obejmują zarówno dozwolony zakres używania narzędzi AI przez studentów, jak i pracowników naukowych.
Od nieco ponad miesiąca podobna uchwała obowiązuje też w warszawskiej Szkole Głównej Handlowej (SGH). Jak czytamy w zarządzeniu Rektora:
"Sztuczna inteligencja zmieniła sposób, w jaki wyszukujemy informacje, generujemy pomysły, weryfikujemy idee, pracujemy z tekstem i danymi oraz znajdujemy rozwiązania problemów. W (...) SGH dążymy do takiego wykorzystania sztucznej inteligencji, które pozwoli naszym studentom, doktorantom, słuchaczom studiów podyplomowych i współpracownikom efektywniej rozwijać się intelektualnie, w tym znajdować rozwiązania złożonych problemów, zarówno teoretycznych, jak i praktycznych".
Do czego studenci SGH mogą wykorzystywać sztuczną inteligencję? Zgodnie z cytowanym dokumentem dozwolone jest m.in.:
- korekta stylu, poprawności językowej i jasności tekstu, a także porządkowanie treści;
- tworzenie tabel, wykresów, schematów i infografik na podstawie opisu lub odręcznego szkicu studenta;
- porządkowanie i formatowanie bibliografii;
- generowanie zestawów słów kluczowych;
- dokonywanie obliczeń;
- przeprowadzeni burzy mózgów dot. szukania i precyzowania tematu pracy;
- wyszukiwanie literatury adekwatnej dla danego obszaru badawczego;
- wyszukiwanie i generowanie kodu do analizy zbiorów danych;
- w zadaniach wymagających programowania dozwolone jest m.in. korzystanie z funkcji GitHub Copilot.
Każde wykorzystanie sztucznej inteligencji student powinien odnotować i udokumentować. W pracy przygotowanej z pomocą AI powinien znaleźć się osobny fragment z opisem działań, w których autor wykorzystał algorytmy. Na życzenie promotora czy wykładowcy student musi dostarczyć plik z dokumentacją całego procesu, np. zrzuty ekranu z treścią promptu i odpowiedzią wygenerowaną przez ChatGPT.
Sprawdź: Czym jest model językowy?
W zarządzeniu nie brakuje też zapisów definiujących niedozwolone praktyki związane z wykorzystaniem AI na studiach. Co do zasady sztuczna inteligencja "może służyć jako pomocnicze narzędzie, jednak nie zastępuje krytycznego myślenia, własnej refleksji oraz twórczego podejścia do tematu. Wykorzystanie sztucznej inteligencji może być wsparciem samodzielnych działań twórczych, a nie ich substytutem". W związku z tym zabronione jest m.in.:
- automatyczne generowanie koncepcji i zasadniczych elementów pracy;
- generowanie całości lub części tekstu pracy;
- generowanie pierwszej wersji pracy do późniejszej edycji;
- poszerzanie własnej treści z użyciem promptów typu "dopisz 2 zdania do akapitu";
- generowanie wniosków pracy, opisu wyników i interpretacji obliczeń;
- generowanie grafik przypominających zdjęcia lub ilustracje.
AI ma pozostać narzędziem w rękach człowieka, a nie zastąpić autora pracy.
Ilu studentów używa sztucznej inteligencji do pisania prac?
Badanie przeprowadzone pod koniec września 2023 roku na grupie 500 studentów (19-35 lat) przez organizację Digital Care wykazało, że w trwającym właśnie roku akademickim wykorzystywanie sztucznej inteligencji w nauce deklaruje 68 proc. ankietowanych. Połowa studentów użyje jej do tłumaczeń, przygotowywania prezentacji i organizacji pracy. Co trzeci pytany (34 proc.) otwarcie przyznaje, że zaprzęgnie algorytmy AI do pisania prac zaliczeniowych. Co piąty zrobi to także w przypadku prac dyplomowych.

Podobne wyniki prezentuje raport fundacji Our Future Foundation opublikowany na stronach projektu Coopernicus, w którym ponad połowa z 1128 przepytanych studentów potwierdziła, że podczas nauki korzysta konkretnie z ChatGPT.
Jednocześnie ponad 62 proc. ankietowanych wskazało, że oczekuje od uczelni wprowadzenia wytycznych dotyczących korzystania z dużych modeli językowych i innych narzędzi AI w celu zapewnienia uczciwości akademickiej.
Sztuczna inteligencja nie zniknie
Szybki rozwój sztucznej inteligencji jest niewątpliwie naukowym przełomem. Za kilka lat okres ten będzie prawdopodobnie postrzegany jako początek nowej ery technologicznej, a być może także cywilizacyjnej. Mnogość zastosowań AI umożliwiająca wzrost wydajności na niezliczonych polach działalności człowieka sprawia, że nagły spadek znaczenia sztucznej inteligencji i odwrócenie trendów jest trudne do wyobrażenia.
Zobacz: Sztuczna inteligencja w polskich szkołach. Jak działa „Zeszyt.online”?
Umiejętność wytwarzania narzędzi jest jednym z wyznaczników inteligencji danego gatunku. Poza człowiekiem posiedli ją tylko nieliczni przedstawiciele świata zwierząt. Zdolność do wytwarzania narzędzi pozwalających na produkcję kolejnych, bardziej zaawansowanych urządzeń to już wyłącznie ludzka domena. To także jeden z kluczowych elementów rozwoju cywilizacyjnego i dominacji człowieka na Ziemi.
Patrząc na AI z takiej perspektywy można uznać, że odrzucenie narzędzia o tak dużych możliwościach i jeszcze większym potencjale byłoby wręcz wbrew ludzkiej naturze. Jednocześnie nie wolno zapominać o zagrożeniach, które nieuchronnie niosą za sobą potężne wynalazki. Idealnie pasuje tu utarty slogan mówiący, że "nóż może służyć do smarowania kanapki, albo popełnienia zbrodni". Wszytko zależy od człowieka a ten, jak wszyscy wiemy, miewa momenty słabości.
Póki co najlepszą metodą na systemowe powstrzymywanie szkodliwych ludzkich zapędów są regulacje prawne i dobrze, że obejmują one także różne aspekty sztucznej inteligencji.
Nie można jednak wykluczyć, że problem da się rozwiązać lepiej – być może w znalezieniu optymalnego rozwiązania pomoże sama AI.
Źródła: Załącznik do zarządzenia nr 5 Rektora Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie z dnia 5 lutego 2024 r. (bap.sgh.waw.pl); coopernicus.pl; edunews.pl; naukawpolsce.pl; bryk.pl
Czytaj także:
Robotyczny pies do zadań specjalnych. Co potrafi?
Wykonujesz kilka czynności jednocześnie? To tylko złudzenie
Kontrola rodzicielska. TOP 5 najlepszych programów i aplikacji