Żyjąc we współczesnym świecie jesteśmy wprost zalewani negatywnymi informacjami. W prasie, radiu, telewizji, gazetach czy w rozmowach ze znajomymi ciągle słyszymy o rozbojach, gwałtach, bezprawiu, wojnach, braku szacunku dla drugiego człowieka itp. Nie sposób się od tego uwolnić, wszyscy naokoło krzyczą jaki ten świat jest zepsuty. Człowiek stworzony jako istota delikatna, jest bardzo wrażliwy na dziejącą się wokół krzywdę, utrata kochanych przez niego osób, dziejące się niesprawiedliwości często odbierają mu chęć i zapał do dalszego życia. Wszyscy zadają sobie wtedy pytanie: co zrobić aby świat stał się lepszy, jak pozbyć się oszustwa i przemocy, w jaki sposób wykorzenić wszechobecna zasadę "oko za oko, ząb za ząb"? Najlepszym sposobem na to wydaje się przede wszystkim zdecydowane reagowanie na dziejące się wokół nas zło: bądźmy czujni i nie oddawajmy pola niegodziwym zachowaniom i pamiętajmy o tym, żeby rozglądać się wokół siebie w poszukiwaniu ludzi, którym potrzebna jest pomoc.
W tym aby zrozumieć do czego został stworzony człowiek może nam pomóc nauczanie Kościoła. Zacznijmy od stwierdzenia, że to Bóg stworzył ludzi, na swój obraz i podobieństwo. W człowieku więc jest obecne dobro. Cóż z tego skoro istnieją ludzie tak źli, że nie zdają sobie sprawy z istnienia tego dobra, pozwalają zawładnąć sobą siłom ciemności i zła. Pojawia się pytanie dlaczego człowiek nie potrafi ostatecznie pokonać w sobie zła? Czy człowiek ze swoją naturą dąży bardziej do zła i ciemności czy też do pokoju, jedności, poszanowania praw i sprawiedliwości społecznej? W poniżysz słowach postaram się spróbować odpowiedzieć na to pytanie.
"Człowiek jest zwierzęciem społecznym"- ktoś kiedyś powiedział, i miał w tym sporo racji. Ludzie po prostu są stworzeni do tego, żeby tworzyć społeczności, tylko na łonie społeczeństwa są w stanie realizować swoje powołanie życiowe i także religijne. Człowiek jest fundamentalną wartością społeczeństwa, na nim zaczynają się i kończą wszelkie formy życia społecznego: poczynając od najmniejszej jednostki jaką jest rodzina a kończąc na narodach i całej ludzkości. Bardzo wyraziście zauważa to Kościół Katolicki i właśnie wobec potrzeb człowieka jako istoty religijnej i jednocześnie "społecznej" utworzył katolicką naukę społeczną. Prezentuje ona całościową koncepcję człowieka opierającą się w szczególności na zwróceniu uwagę na godność ludzką.
Całościowa koncepcja człowieka przedstawia go jako istotę składającą się z materii cielesnej oraz z substancji, którą można nazwać duchową bądź intelektualną. Ta zintegrowana koncepcja człowieka zwraca uwagę na to, że człowiek powołany jest do zarówno do szczęścia doczesnego, tu na ziemi, jaki do szczęścia wiecznego w przyszłym świecie. Godność, którą posiada człowiek jest natury dwojakiej: przyrodzonej i nadprzyrodzonej, to właśnie ona sprawia, że człowiek nie może być używany w społeczeństwie jedynie jako środek do osiągnięcia celu, narzędzie działania, zwykły przedmiot.
Wszystkie wspólne wartości mają charakter osobowy, co mówi nam o tym, że są nakierowane na uczestników wspólnoty społecznej. To ludzie są twórcami wartości społecznych, a one mają im służyć, nigdy odwrotnie. Wartości są stanowione często wespół z innymi ludźmi, przez co wzajemnie rozwijają i kształtują człowieka.
Pomyślność człowieka jako jednostki i pomyślność całej wspólnoty; wzajemny, solidarnie współdziałający łańcuch powiązań tworzy coś, co nazywamy ładem społecznym. Warunkiem wcielania tego personalistycznego ładu jest powołanie społecznego ustroju. Przy czym należy wziąć pod uwagę oba końce rzeczywistości, w której egzystuje człowiek- zarówno dobro "indywidualnego" człowieka z jego prawami i należnym mu szacunkiem, jak i pożytek wspólny społeczeństwa, co jest celem istnienia państwa.
Życie społeczne winno być oparte na generalnych wartościach do których zaliczamy: życie ludzkie (w tym także życie osób poczętych choć jeszcze nie narodzonych) godność ludzką, niezbywalne prawa człowieka, wolność, równość, sprawiedliwość i solidarność.
W niektórych społeczeństwach, na przykład takich jak Polska do wartości społecznych zalicza się także patriotyzm- jako postawę spajającą umiłowanie i poświęcenie dla własnej ojczyzny z poszanowaniem praw i niezależności innych narodów. A także religię rozumianą jako zbiór określonych wierzeń, związanych z nimi praktyk i zasad etycznych.
Jak ważne są zasady szacunku, poszanowania pokoju i wolności możemy zauważyć chociażby w takim powiedzeniu jak: "pokój temu domowi ", które wypowiadamy wchodząc do czyjegoś domu.
Posiadanie wolności i zapewnienie swojej rodzinie i krajowi pokoju to chyba najmocniej pożądane cele współczesnego świata i dzisiejszych państw. Jednakże różne są podejścia do warunków tego ogólnego pokoju- jedni chcą go za wszelką cenę, nawet za cenę krwi i cierpienia, inni mówią, że pokój można wprowadzać tylko na zasadach koegzystencji i współistnienia skonfliktowanych stron. Pojawiają się idee słusznych wojen obronnych bądź też wojen "sprawiedliwych" i inne tego rodzaju pomysły.
Głosząc takie poglądy ludzie zapominają, że jedynym od którego pochodzi prawdziwy pokój jest tylko Jezus Chrystus. Nie oznacza to jednak, że Chrystus jest obowiązany ten pokój na świecie wprowadzać. Pokój, który mógłby zapanować na całym świecie musi być poparty staraniami wszystkich ludzi, to oni muszą odmienić swoje serca i skierować je ku dobru, a nie ku nienawiści, która popycha do wojny. Wojny tylko wtedy będą mogły zniknąć ze świata, jeśli ludzkość wyzwoli się od grzechu i nastawi swoje serca na słuchanie nakazów jedynie od Boga. Tylko wtedy na ziemi zapanuje prawdziwy pokój: "Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania" (Łk 2, 14)- gdy Bóg będzie zadowolony ze współpracy z wykonującym jego przykazania i zjednoczonym z Chrystusem człowiekiem.
A gdy już posiądziemy pokój, dzielmy się nim z tymi, których kochamy i z tymi, których uważamy za naszych wrogów, pamiętajmy co odchodzący Chrystus powiedział do apostołów: "Pokój zostawiam wam, pokój mój wam daję."