AIDS jest chorobą, która najczęściej rozwija się wśród środowiska homoseksualistów oraz narkomanów. Środowiska te pod względem moralnym budzą wiele zastrzeżeń. Czy występuje związek pomiędzy grzechem oraz chorobą? Biblia uważa, że nie ma ściśle określonego związku występującego pomiędzy chorobą oraz grzechem. Biblia pokazuje, że niekoniecznie choroba jest skutkiem grzechu. Dobrze obrazuje to pewien fragment Biblii. Uczniowie zapytali Jezusa, kto jest grzeszny w przypadku ślepoty dziecko czy rodzice. Jezusa odpowiedź była bardzo prosta, uważał on, że nikt, Chłopiec jest niewidomy z powodu woli Bożej. To właśnie w nim Bóg chciał ukazać ludziom swoje sprawy. W tym fragmencie Jezus wskazuje, że nie występuje ścisłe powiązanie pomiędzy grzechem oraz chorą.

Biblia pokazuje też inną stronę w tej kwestii. Błędne jest stanowisko, które uważa, że bezpośredni związek grzechu i choroby nie ma w ogóle miejsca. Ojciec niebieski jest samą miłością i nigdy od razu nie karze człowieka. Zawsze daje mu szansę wyjścia z grzechu. W swej cierpliwości czeka na każdego grzesznika, który chce się nawrócić. Jednak najczęściej grzech popełniany przez człowieka ma swoje konsekwencje. Każde dobre zachowanie wpływa na człowieka bardzo je ubogacając. Te zachowania mają dobry wpływ również na społeczeństwo, ponieważ doprowadza do rozwijania tych wartości, które związane są ściśle z moralnością, a także z miłością, wzajemnym szacunkiem oraz sprawiedliwością. Jednak wszędzie mają miejsce zachowania niszczące człowieka, które mają konsekwencje dotykając życia społecznego. Grzech wpływa na osłabienie lub całkowite zerwanie więzi człowieka z Bogiem. Wpływa również destruktywnie na życie w społeczeństwie. Ewangelia nie koniecznie nieszczęście oraz chorobę łączy z grzechem. Jednak przyjmuje opcję, że konsekwencją grzechu może stać się choroba. Etyka chrześcijańska wyznaje jako główną zasadę miłości, dlatego nie przypisuje AIDS i jej całego nieszczęścia sprawczego Bogu. Zdecydowanie choroba ta następstwem rozwiązłości, do której dopuszcza się człowiek w życiu seksualnym. Nie należy ona do przypadku. AIDS sieje dużo strachu w sercu człowieka ze względu na żniwo, jakie zbiera, co roku. Kościół ma tu szczególne zadanie, które realizuje przez przykazanie miłości. Nieustannie od wielu wieków głosi słowa Jezusa mówiącego, że szuka, aby zbawić to, co kiedyś zaginęło, dlatego Kościół nie może nikogo potępić oraz odrzucić. Jego zadaniem jest ratowanie tego, który się zgubił. Nakazuje przyjmowanie oraz podejmowanie leczenie bez względu na przyczynę choroby. Na tym polu wypełnia obowiązek miłości. Zarówno rodzina, człowiek jak i społeczność zobowiązana jest to utrzymywania środków, które chronią ją przed AIDS. Nacisk kładzie się w tej obronie na wymiary życia duchowego proponując związaną z tym profilaktykę. Celem każdej dobrze pojętej profilaktyki jest dobro związane z człowiekiem i szczęście. Próba osiągania go podczas stosowania niecnych środków, do których należy prezerwatywa mija się z celem. Droga taka prowadzi do śmierci, a nie życia. Młody człowiek w tym przypadku jest środkiem do celu w kampanii, która ma za zadanie ukazać wszystkie pozytywne skutki stosowania takiej formy chronienia się przed chorobami płciowymi. Przedmiotowe traktowanie człowieka prowadzi do odebrania godności, jaką jest obdarowana kobieta oraz mężczyzna. Rozwiązłość życia w sferze seksualnej i stosownie prezerwatyw nie ma nic wspólnego z szczerą i dojrzałą miłością, która powinna otwierać ludzi na zaangażowanie i pokazywać sens małżeństwa. Biskupi wciąż przeciwstawiają się kapani, która rozpowszechnia ochronę przed AIDS poprzez używanie prezerwatyw. Szczególna rolę do odegrania mają lekarze, pedagodzy, którzy powinni podejmować rozmowy wśród młodych osób, aby wszczepić w nich odpowiedzialność za swoje postępowanie. Człowiek stał się podmiotem zagrożenia zarówno w sferze fizycznej jak i moralnej. Fizyczność również można chronić poprzez naprawę moralną. Człowieka należy przede wszystkim wychowywać a nie tylko dostarczać mu niezbędnych informacji. Wszelka działalność związana z zapobieganie będzie odnosiła skutek i zachowywała godność człowieka, tylko wtedy, gdy będzie miała 2 cele, do których należą: właściwa informacja oraz wychowanie w duchu dojrzałej odpowiedzialności. Informowanie młodego człowieka powinno być pełne i prawdziwe. Godność człowieka domaga się wychowania sprzyjającego rozwojowi pełnej dojrzałości związanej z uczuciami. Rzetelna informacja oraz wychowanie mają działalność odkrywczą. Ukazują miłość, która jest darem. I jako wartość fundamentalna nadaje każdemu życiu sens. Wychowanie prowadzące do odpowiedzialności oraz wierności w miłości jest wyznacznikiem dojrzałości osoby. Z kolei stosowanie działań, które cechuje egoizm będzie prowadzić do odebrania człowiekowi jego godności. Nie wpływa również ono na pozytywne rozwiązanie tego zjawiska u samych jego postaw. Kościół zawsze będzie stał na stanowisku, które nie akceptuje pewnych zachowań. Oprócz stosowania reprymend stara się również ukazać styl nadający życiu sens. Pokazuje pewien wzorzec pozytywny, przez którego mamy zrozumieć, dlaczego życie zgodne z moralnością jest dobre. Ideał ten ukazuje, że lansowanie krzywdzących oraz zapobiegawczych środków chronienia się przed AIDS, tak naprawdę narusza sens płciowości człowieka. Usprawiedliwianie się niedoskonałością natury człowieka to tylko tani pretekst otwierający możliwość wstąpienia na drogę, gdzie zostaje niszczona moralność. Wychowanie, które w swojej istocie nastawione jest na pomoc w odnalezieniu sensu swojego życia staje się przyczyną gotowości oraz zaangażowania młodych ludzi względem zarażonych AIDS. Kościół podkreśla, że chorzy Ci mają zarówno pełne prawo do opieki, a także szacunku oraz solidarności, jaka powinna być ukazywana przez wspólnotę Kościoła. Największe żniwo obecnie AIDS zbiera na terenach Afryki. Żyje tam siedemdziesiąt procent osób, które są zarażone wirusem. Badania wykazują, regiony te mają 23,3 miliony osób jest seropozytywnych. Statystyki pokazuję, że większość z tych osób umrze podczas najbliższych dziesięciu lat. Osiem procent chorujących to osoby dorosłe. Os wystąpienia tam pierwszych przypadków tej choroby zarażeniu uległy 34 miliony ludności. Z kolei 11,5 milionów zdążyło umrzeć. Jest to osiemdziesiąt trzy procent zgonów związanych z chorobą AIDS na całym świecie. Rok 1998 przyniósł śmierć 2,2 milionów osób. Wśród tych osób znajdowały się przede wszystkim osoby młode, posiadające wykształcenie oraz odpowiednie przygotowanie zawodowe. Byli ogromną nadzieją dla Afryki. Pośród nich znajdowały się także matki mające małe dzieci, AIDS przyniósł również ze sobą problem dzieci, które zostały bez opieki. Na całym świecie ich liczba sięga 11,2 milionów, z czego dziewięćdziesiąt procent mieszka obecnie w Afryce. W 1999 r 750 tysięcy dzieci niemających jeszcze czternastu lat uległo zarażeniu wirusem HIV. Natomiast dziewięćdziesiąt procent z nich zostało poczętych przez osoby mające wyniki badań seropozytywne. Przedstawione dane ukazują nam ogromne rozmiary tej epidemii i cały tragizm z nią związany. Choroba ta w Afryce stanowi poważne zagrożenie związane z samą przyszłością tego kontynentu. W styczniu, w 2000r. zostało zwołane specjalnie w związku z tym problemem plenum Rady Bezpieczeństwa. Epidemie AIDS uznano za groźny czynnik wpływający na destabilizację ekonomiczną oraz polityczną państwa afrykańskiego. Konsekwencje tej choroby uznano za większe i znaczniej szkodliwe niż skutki wojny. Problem ten nie został również obojętny dla Kościoła katolickiego. Już u samych początków tej choroby Kościół swoją obecność ukazywał przez działalność w postaci placówek szpitalnych, ośrodków zdrowia, zakładanych parafii. W ten sposób stanął na głównym polu walk z epidemią HIV oraz jej skutkami. Działalność, jaką prowadzi Kościół w Afryce jest naznaczona szczególną odwagą dyskretnością oraz skutecznością. Ofiarne posługiwanie mnóstwa osób w takich pastwach afrykańskich jak: Uganda, Kenia, Republika Środkowoafrykańska, Tanzania i wiele innych krajów ukazuje niezwykłość poświęcenia swojego życia zarówno misjonarzy duchownych jak i świeckich osób. Praca ich polega zasadniczo na odwiedzaniu zarażonych tą chorobą, niesieniu pomocy medycznej i dostarczaniu żywności. Rzeczywistość, która niesie za sobą ta epidemia i jej zrozumienie jest możliwe tylko podczas odbywania wizyt, które przynoszą ze sobą widoki śmierci ludzi pozostawiających najczęściej swoich najbliższych. Mimo to z twarzy wolontariuszy nie znika uśmiech, który jest oznaka nadziei. Są jednak i takie osoby, które oskarżają Kościół obojętność względem tragedii choroby AIDS na kontynencie afrykańskim. Kościół oskarża się przede wszystkim za brak jakiegokolwiek realizmu oraz mało odpowiedzialne zachowanie się w związku z rozgrywaniem się epidemii na tamtych terenach. Szczególne pretensje są stosowane do stanowiska Kościoła, który zabrania stosowania środka, który działa zapobiegawczo, czyli prezerwatywy. Papieska Rada do spraw Rodziny ma na celu przypominać ciągle jasną naukę Kościoła w tej kwestii. Główną podstawę nauczania stanowi wartość, jaką w sobie ma sama rodzina. Problem ten jest związany ściśle z tożsamością mężczyzny oraz kobiety. A co za tym idzie i godnością i płciowością, która jest darem Boga dla człowieka. W tym celu został specjalnie wydany dokument Rady, który ukazuje sens i poszanowanie płciowości człowieka. Dbanie o wartości, do których należy rodzina, wierność oraz czystość i niezmierny szacunek względem nich przynosi człowiekowi prawdziwe zwycięstwo również nad chorobą. Prawdziwa prewencja wiąże się z przekonaniem ludzi. Tylko zmiana wobec życia seksualnego może przyczynić się do zapobieganiu tragediom związanych z chorobami już u samych jej podstaw. Prezerwatywa jest środkiem mającym ograniczyć AIDS przenoszoną przez drogę związaną z seksualnością człowieka. Jak wiadomo środek ten nie daje stu procentowej skutecznej gwarancji. Istnieje wiele przykładów, które pokazały, środek zapobiegawczy, jakim jest prezerwatywa zawiódł. Statystyki pokazują, że w trakcie 100 współżyć, gdzie ochronę stanowi prezerwatywa, podczas piętnastu stosunków płciowych jest zawodna. Ostatnio naukowcy z Londynu udowodnili, że która jest środkiem zapobiegającym się rozprzestrzenianiu HIV przynosi zupełnie inne skutki, niż były postawione pierwotnie. Tłamsząc to, że prezerwatywa zachęca do zuchwałego współżycia seksualnego. Liczenie ma powstrzymanie tej choroby za pomocą prezerwatyw związane jest z ryzykiem. To tak jakby chcieć powstrzymać wydostającą się wodę z rzeka za pomocą worków napełnionych piskiem wówczas, gdy wały mające chronić dawno są już przerwane. Taka akcja może tylko na jakiś czas wpłynąć ograniczająco. Kościół staje na stanowisku, że prewencja powinna sięgać ludzkiego oraz antropologicznej głębi. To ona jedynie pozwala nam zobaczyć sens problemu. Pokazanie godności oraz szacunku względem płciowości staje się najważniejszą wartością, która wpływa na dojrzałe zachowanie człowieka. Choroba AIDS ma tak rozległe rozmiary na kontynencie afrykańskim, gdyż tam wystąpiła najbardziej podatna gleba pozwalająca na jej rozwój. Ogromne bezrobocie, a co się z tym wiąże ubóstwo i nędza, prowadzone wojny domowe. Nie ma tam również dobrze rozbudowanej służby zdrowia, władzy państwowej, występuje tam zjawisko prostytucji mające duże rozmiary. Sytuacja dla samej kobiety w Afryce jest bardzo niekorzystna. Musi ona być podporządkowana swojemu mężowi. Odrzucenie staje się przyczyną mającą duże konsekwencje w społeczeństwie. Taki stan rzeczy jest wpływa również na to, że większą liczba występowania wirusa ujawnia się u kobiet. Choroby, które przekazywane przez współżycie sieją ogromne spustoszenie i dają większy przystęp wirusowi do ciała kobiety. Aby prewencja prowadzona przeciwko AIDS była naprawdę efektywna musi być prowadzona na najgłębszej jej płaszczyźnie. Radykalne posunięcia związane z samą prewencją i próbą uchronienia się przed HIV to nawoływanie do życia opartego na wstrzemięźliwości płciowej młodych ludzi przed zawarciem związku małżeńskiego jak i zachowanie wierności w nim. To jest podstawowe orędzie Kościoła katolickiego. Wszelkie działania, które propagują stosownie prezerwatyw przez młodzież wiąże się z błędnym łańcuchem zachowań w dziedzinie seksualności, będących również przyczyną AIDS na kontynencie afrykańskim. Jakiekolwiek oceny dotyczące walki z HIV w związku z ilością rozprowadzonych w tym celu prezerwatyw jest ułudą. Uganda, Tanzanii oraz Nigeria to państwa, w których organizowane są grupy zrzeszające młode osoby przez misjonarzy oraz świeckie osoby. Celem tych grup jest walka z wirusem HIV, a ich nazwy mówią same za siebie, gdyż podkreślają godność osoby. Grupy te działają pod nazwą Młodzież żywa. Są to nieformalne grupy. Charakteryzują się niezależnością od organizacji rządowej oraz państwowej. Młodzi chłopcy wraz z dziewczętami toczą walkę z epidemią HIV w swoich środowiskach, w których żyją. Są to osoby, które zobowiązały się do życia w czystości do czasu małżeństwa. Grupy działają bardzo dyskretnie oraz skutecznie. Osoby działające w tych grupach sprawiają wrażenie zadowolonych, radosnych oraz uśmiechniętych. Mają swoje zainteresowania związane z różnymi dziedzinami życia. Grupy te dają młodym ludziom miłość, nadzieję. Poświęcając się dla słusznej sprawy. Stanowią bardzo dobry przykład i wzorców ludzkiego postępowania. Kościół nigdy nie stracił wiary w człowieka oraz w bogactwo, które zostało mu dane przez jego stwórcę. Blaise Pascal pisał o człowieku, który nieskończenie może przewyższyć innego człowieka dzięki łasce i obrazowi, jaki Bóg odbił w jego duszy na początku świata. Zrozumiałe stają się motywy rozprowadzania środków zapobiegawczych, jakimi są prezerwatywy pośród prostytutek oraz klientów. Jednak ograniczenie się tylko do takiego sposobu działania nie przyczynia się do podjęcia walki na podstawnym poziomie. To nie pozwala również dotrzeć do konsensu podłoża takiego stanu rzeczy. Działanie prowadzące do zwrócenia uwagi na poszanowanie godności, jaką posiada każda osoba. Młodzież życia wybrała tą drogę, która stanowi o przyszłości kontynentu afrykańskiego. AIDS jest choroba, która w zestawieniu z innymi wywołuje głębsze dyskusje związane z naturą moralną człowieka i nie tylko, gdyż tyczy się również kwestii społecznych, gospodarczych oraz prawniczych. Obecnie AIDS obejmuje niemalże wszystkie państwa na całym świecie siejąc daleko idące spustoszenie. Badania, które systematycznie prowadzi służba zdrowia ukazują jak rozległym i postępującym zjawiskiem stał się HIV.

Również nie poddaje się w wątpliwość, że badania przeprowadzone nad HIV przyśpieszyły rozwój medycyny, co miało korzystny w zapobieganiu innym patologiom. Świadomość takich czynników jak: biologiczne, środowiskowe oraz społeczne wraz z determinującymi je wpływami kulturowymi miała znaczny wpływ na zwrócenie uwagi względem dużego zjawiska, o jakim stanowią choroby zakaźne. Postawiono liczne pytania, które poruszały problemy związane z formą współżycia oraz kontaktu, jaki zachodzi podczas stosunku płciowego występującego wewnątrz określonych grup społecznych. Grupy te mogą powodować zwiększenie ryzyka rozprzestrzenia się tego wirusa. Problem dotyczy wszystkich. Jednak w szczególności jego ranga urasta w takich grupach związanych z narkomanią a także, gdzie występują duże nadużycia związane ze sferą seksualną. Odpowiedzialność człowieka staje się czynnikiem świadomego postępowania wobec zagrożeń, jakie niesie ze sobą HIV.

Statystyki wyraźnie ukazują, że największą skala rozprzestrzeniania się wirusa ma miejsce zwłaszcza pośród osób młodych. Zagrożenie związane z tą chorobą powinno skupić uwagę zwłaszcza na młodzieży, bo od niej zależy przyszłość tego świata. Doświadczenie pokazuje sposób, który jeszcze do tej pory nie zawiódł. Jest nim odpowiedzialne przygotowanie do przyszłości.

Rozwijający się bardzo szybki wirus HIV daje ludziom możliwość podjęcia podwójnego wyzwania. Kościół w miarę swoich możliwości również pragnie to wyzwanie podjąć. Działalność Kościoła w tej kwestii powinna dotyczyć zapobiegania tej chorobie przez prowadzenie opieki względem chorych. Owocne i sensowne działanie jest wtedy, gdy pod uwagę bierze się całokształt człowieka nie ujmując mu godności oraz jego transcendentnego życia. Okoliczności, które sprzyjają zakażeniu się tą chorobą ukazują również kryzys wartości. Prawdziwe jest stwierdzenie, ze AIDS pokazał brak ludzkiej odporności dotyczący życia i jego wartości egzystencjalnych. Kryzys ten można nazwać patologią, która dotyka zwłaszcza sferę duchową. Odpowiedzialna działalność na rzecz prewencji jest wtedy godna osoby i nosi miano skutecznej, jeżeli posiada dwa zasadnicze cele. Pierwszy związany jest ze słuszną informacją. Drugi dotyczy wychowania zmierzającego do ukształtowania dojrzałości. Informacja, która powinna być udzielana tylko i wyłącznie w ośrodkach przeznaczonych na ten cel. Powinna być poprawna oraz pełna. Nie należy przekazywać jej w sposób, który odbiera nadzieję, a w zamian daje lęk. Sama godność osoby uzależniona jest od wychowania, które prowadzi do szczytu dojrzałości w sferze uczuciowej. Prawidłowa informacja oraz związane z nim wychowanie są wówczas jednoznaczne, a także radosne, gdy niosą one ze sobą dar związany z nadaniem sensu ludzkiemu życiu. Tylko wtedy dorastająca młodzież będzie silnie ugruntowana i zacznie unikać tych działań, które sprzyjają zagrożeniu. Wychowanie, które ma na celu pogodne oraz poważne traktowanie swojej płciowości stanowi podstawy w dążeniu do osiągnięcia pełni dojrzałości w sferze życia osobistego. Z kolei działania związane z prewencją, ale związane z egoizmem ludzkim swoja podstawę czerpią z nielogicznego rozumowania, które jest sprzeczne z zasadniczymi wartościami, jakie przypisane są życiu oraz miłości. Prewencja taka jest niedozwolona oraz pełna wewnętrznych sprzeczności, gdyż nie rozwiązuje problemu u jego podstaw. W związku, z czym Kościół wyraża sprzeciw wobec zachowań, które godzą w godność samego człowieka jak również chce pokazać styl życia przepełniony osobowym sensem. Kościół z ogromną radością promuje wzorzec pozytywny, który daje zrozumienie wobec norm postępowania związanego z moralnością. Ideał ten ukazuje tą rzeczywistość, która głęboko może krzywdzić godność bycia samej osoby. W tym moralnie niegodziwym są wszelkie próby lansowania metod zapobiegania HIV opartych na takich środkach, które w swej istocie naruszają płciowość każdego człowieka i jej sens. Jest to pomoc powierzchowną, która tak naprawdę nie rozwiązuje problemy, a jedynie tworzy ułudną rzeczywistość. Niezmiernie ważna jest budująca zwłaszcza ludzi młodych taka działalność prewencyjna, która niesie ze sobą w pełni odnalezienie sensu swojego życia oraz radości z niego płynącej. Również poświęcenie się względem innych osób ma ogromne znaczenie w zaangażowaniu się na rzecz zakażonych wirusem. Specyfika choroby, jaką jest AIDS nie odbiera osobom chorym prawa przejawiającego się w szacunku, opiece oraz zrozumieniu. Ważna staje się solidarność Kościoła jako wspólnoty. Kościół za wzorzec swojej działalności uznaje Boskiego Założyciela, który w swojej misji ziemskiej zajmował się cierpiącymi. W ten sposób również Kościół poczuwa się zobowiązany oraz wezwany do podjęcia działalności na płaszczyźnie szczególnie dotkniętej ludzkim cierpieniem oraz słabością.

Słowo skierowane do wszystkich mających AIDS oraz rodzin

Serce papieża Jana Pawła II było zawsze przepełnione troską zwłaszcza o ludzi chorych. Tak też było w przypadku ludzi mających AIDS. Zapewniał wszystkich chorych, że nie są sami, gdyż w wędrówce cierpienia tworzysz im Kościół będący sakramentem zbawienia dla ludzi. Jego zadanie to wspieracie w ciężkiej wędrówce. A przy tym sam dużo zyskuje z przeżywanego przez wiarą i w wierze cierpienia. Kościół stara się być z chorymi przez mocne okazywanie wsparcia. Przypomniał również o samym zaproszeniu Jezusa Chrystusa, aby przyszli do Niego Ci, którzy są obciążeni oraz utrudzeni. Zapewniał również o wsparciu uczonych, walczących ciągle o opanowanie tej chorobę. To ci powołani przez zawód, jaki wykonują oraz ci, którzy inspirowani są wzorcem ludzkości solidaryzującej się. Należą do nich wolontariusze, którzy przynoszą ze sobą dobre serce oraz serdeczną opieką. Srajcie się ofiarować wspólnocie Kościoła, z jaką jesteście złączeni ważną rzecz. Z całych sił podejmujcie wysiłek, nadając cierpieniu głęboki sens, gdyż ono stanowi przede wszystkim przypomnienie, dotyczące najcenniejszych wartości, które towarzyszą życiu. Starajcie się szukać pomocy u swoich braci oraz ją przyjmować. Kościół w swych codziennych modlitwach pamięta o was. Szczególną pamięcią obejmuje tych, cierpiących samotnie, gdyż oni mają pierwsze miejsce w królestwie Bożym. Swoje słowo skierował również do rodzin chorych. Podkreślił, że rodzina stanowi pierwszą szkołą dla życia i jest ona miejscem rozwijania i dorastania dzieci, w których kształtuje się odpowiedzialność odnoszącą się do każdego aspektu w tym również płci. To właśnie rodzice są zobowiązani do podjęcia najskuteczniejszej działalności związanej z prewencyjną. Wiąże się ona z udzielaniem właściwych informacji oraz kształtowaniem ich do wyborów, które kierowane są odpowiedzialnością i godnej postawy mającej miejsce na płaszczyźnie indywidualnej oraz społecznej.

Słowo skierowane do nauczycieli Nauczycieli oraz wychowawców bardzo zachęcał aby współpracując razem z rodzicami mieli na uwadze szczerą troskę związaną z formacją dojrzałości młodzieży.

Słowo skierowane do młodzieży. Młodych ludzi zachęcał, aby ich postępowanie zawsze wiązało się z głodem życia oraz miłości. Natomiast życie ma mieć głód związany z godnością oraz miłością twórczą. Ochrona zdrowia w związku rozprzestrzenianiem się AIDS niech będzie rozmyślnym wyborem związanym ze zdrowym oraz odpowiedzialnym życiem. Nakazywał odrzucić te zachowania, które nacechowane są zepsuciem a także apatią oraz egoizmem. Mówił o budowaniu takie społeczeństwa, które oparte jest na sprawiedliwym porządku, gdyż on stanowi przyszłość.

Słowo skierowane do rządzących. Do osób, którzy są odpowiedziami za rządzenie oraz życie państwowe skierował następujący apel, w którym prosił o zaangażowanie sił potrzebnych do walki z problemami, które wynikają z szybkiego zarażania się chorobą AIDS. Walka podejmowana z tą chorobą potrzebuje ścisłej współdziałania pomiędzy narodami. Pragnienie zdrowia a także życia stanowi dobro będące udziałem każdego narodu. Tutaj w grę nie powinny wchodzić kalkulacje związane z polityką oraz gospodarką

Słowo skierowane do uczonych Jan Paweł II słowo z związku z rozprzestrzeniającym się wirusem HIV skierował również w stronę uczonych oraz badaczy. Prosił on, aby godnie nieśli pomoc w cierpieniu, które tak naznaczone jest w obecnym świecie. Prosił on skoordynowanie pracy na rzecz chorych, gdzie wiedza oraz technika powinny mieć ważne znaczenie w służbie chorym. Wszystko ma czynić ze dobrze pojętymi prawami moralności, gdyż należy im się bezwzględny i bezapelacyjny szacunek.

Słowo skierowane względem służby zdrowia. Nawoływał lekarzy oraz cały personel medyczny, aby zawód, jaki obrali był oraz związana z nim służba stała się dla innych ofiarnym świadectwem braterskiej oraz szczerej miłości. Tutaj papież przypomniał swoje słowa wypowiedziane w USA względem osób należących do medycznych organizacji, o charakterze katolickim. Służba medyczna działająca oraz indywidualnie powinna stanowić żywy przykład współczesnego Samarytanina.

"…Przypadkiem schodził tą droga pewien kapłan. Gdy go zobaczył ominął do z daleka. Podobnie i lewita, gdy przyszedł na miejsce i zobaczył go, ominął go z daleka. Pewien zaś Samarytanin, będąc w drodze przechodził obok niego. A gdy go ujrzał, ulitował się. Poszedł i opatrzył jego rany, zalewając je oliwą i winem. Potem wsadził go na swoje juczne zwierze, zawiózł do gospody i opiekował się nim. Na nazajutrz wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i powiedział: Opiekuj się nim, a jak wydasz więcej, oddam ci, gdy będę wracał. Jak sądzisz, który z tych trzech okazał się bliźnim napadniętego przez bandytów. On odpowiedział: "Ten, który okazał mu miłosierdzie". Jezus powiedział do niego: " Idź i ty czyń podobnie"( Łk 10, 31 - 37).

Słowo skierowane do kapłanów oraz zakonników w służbie medycznej Prosił, aby kapłanie, zakonnicy a także i siostry zakonne stały się świadectwem heroiczności Ewangelicznej w niesieniu cierpienia w obecnym świecie. Działalność ta, aby stawała się prawdziwie wiarygodną oraz skuteczną stale powinna towarzyszyć jej niezłomna modlitwa z wiarą. To przez siostry oraz kapłanów, którzy wybrali sobie drogę całkowitego oddania się Chrystusowi. Aby świat poznał samego Chrystusa w was, gdyż swoją postawą powinni nieść miłość oraz pokój oraz wsparcie dla cierpiących. To właśnie przez ich służbę i zaangażowanie mogą odczuć bliskość samego Jezusa w z bliskością macierzyńską Maryi Dziewicy

Słowo skierowane do wiernych. Wszystkich wierzących zachęcał do szczerej modlitwy, przez którą Bóg dopomaga człowiekowi zobaczyć te owoce, które wyłaniają się z szkodliwej plagi. Mówił o oświeceniu wierzących, którzy we współczesnym świecie powinni być orędownikami i przekazicielami niekończącej się nadziei. Rozmiary tak dużej klęski, jaka jest AIDS szuka się cały czas środka, Jednak niezmiernie potrzebna jest wiara, która daje niezmierne możliwości, że Bóg zgodnie z swoją wolą przyjdzie ze swoją pomocą. Wówczas odniesie zwycięstwo względem śmierci.

Szybkie rozprzestrzenianie się choroby AIDS stało się dużym problemem, z którym zetknął się cały współczesny świat. Zaangażowanie w walce przeciwko tej epidemii zostały wdrożone różne grupy oraz organizacje, które na różnorakie sposoby próbują opanować skale tego zjawiska. Często zdarza się, że chcą one rozwiązać problem przez dostarczenie najbiedniejszym afrykańskim krajom środków zapobiegawczych w postaci prezerwatyw. Jak się okazuje jest to rozwiązanie dość krucha. Prowadzi ono tylko do powierzchownego rozwiązania problemu, gdyż na dłuższą metę nie powstrzyma to tak groźnej epidemii. Takie rozwiązanie funkcjonuje tylko przez pewien czas o ile nie przyniesie skutków będących odwrotnością dobrych chęci rozwiązań. Z kolei Kościół stanął na stanowisku, że problem, aby dobrze był rozwiązany musi być poruszany oddolnie, czyli ważne są tutaj podstawy. W tym przypadku jest to pomoc długoterminowa, ale przynosząca z czasem duże korzyści. Wychowywanie do prawdziwie odpowiedzialnej osobowi procentuje na całe życie. To budowie na życia skale, którego żadne wody ani wichry nie zdołają zniszczyć. Kościół a szczególnie misja Jana Pawła II mówi wyraźnie o godności osób cierpiących. Choroba AIDS niesie ze sobą spustoszenie nie tylko fizyczne, ale również duchowe, dlatego Kościół wciąż na nowo podejmuje działalność, działalność przywracającą radość tam gdzie panuje smutek.