Małżeństwo jest darem, który otrzymał człowiek od jego Stwórcy. Mowa o nim była już w pismach zawartych w Starym Testamencie. Fragment ten ukazuje nam wolę Bożą względem człowieka Wpisana jest tu głęboka prawda, która ma oprzeć się na związku mężczyzny oraz kobiety. Cechą tego związku będzie trwałość. Pomiędzy małżonkami "wszyta" jest gruba nić symbolizująca więź, która ma być nierozerwalna do czasu śmierci, któregoś z małżonków. Przez sakrament małżeństwa Bóg uzdalnia człowieka do poświęcenia się w miłości dla drugiej osoby. Uroczyście składana przysięga przed Bogiem i przy świadkach jest początkiem wspólnego pożycia małżeńskiego oraz co się z tym wiąże założenia rodziny. Jezus związek mężczyzny oraz kobiety podniósł do rangi sakramentu, przez co nadał mu większe znaczenie oraz większą odpowiedzialność. Jest to żywy znak Jego obecności pośród mężczyzną oraz kobietą. Wolę wobec uświęcania związków Jezus ukazał poprzez fakt, jakim stały się Jego narodziny. Wola ta została całkowicie potwierdzona przez przybycie na odbywające się wesele w Kanie. Chcąc ochronić dopiero, co tworzącą się nową rodzinę oraz umocnić wiarę Apostołów Jezus dokonuje pierwszego cudu poprzez zrobienie wina z przyniesionej przez uczniów wody. Wina zabrakło w trakcie zabawy weselnej. Jezus objawił tutaj również chwałę swojego Ojca. Dziś Jezus Chrystus daje łaskę dla chcących wejść w związek małżeński przez Kościół, który sprawuje sakramenty.
Małżeństwo jest powołaniem, które należy dobrze wypełnić. W większości małżeństw panuje miłość, pokój, wzajemna troska o siebie, a także wzrastanie w Bożej atmosferze. Występują i takie małżeństwa, w których zamiast miłości panuje niepokój. Są to związki z reguły nieszczęśliwe, skłócone, gdzie na porządku dziennym prowadzone są kłótnie. Małżeństwa te często się rozpadają. Jest to podstawa do rozmyślań dotyczących, jaka jest zależność między byciem szczęśliwym w rodzinie a doznawaniem tylko cierpień w związku. Jezus daje łaskę, z którą małżeństwo musi współpracować. W większości przypadków dobra współpraca zależy od małżonków oraz więzi, jaka między nimi jest. Żyw więź występuje tam, gdzie razem dorasta się do wiary oraz pogłębia się wiedzę o nim. Modlitwa staje się podstawą do przeżycia dobrego związku oraz założenia szczęśliwie funkcjonującej rodziny. Współpraca z łaską polega na utorowaniu Jezusowi drogi oraz możliwości działania w najcięższych i naznaczonych cierpieniem chwilach. On bierze wówczas większość ciężarów na swoje ramiona, dając siłę i moc do przetrwania i przezwyciężenia tych złych. Rodzina szczęśliwa stara się żyć zgodnie z Bożym planem. Plan ten można odczytać w słowach, które Jezus skierował najpierw do swoich uczniów, a przez z nich do nas. Jest to przykazanie dotyczące miłości oraz wzajemnego szacunku. Miłość w pierwszym rzędzie odnosi się do Boga, w drugim do swojego brata. Przez nią ma również realizować się rodzina. Realizacja Bożego zamiaru przez miłość pozwala Chrystusowi wpłynąć znacznie na ich życie. Miłość, która łączy małżonków zostaje oczyszczona z pobudek egoistycznych, uszlachetniona, staje się bardziej cierpliwa. W ten sposób miłość małżonków przekształca się w dojrzalszą służbę Bogu oraz rodzinie. Panująca atmosfera wpływa dobrze na rozwój i wychowanie potomstwa.
BÓG TROSZCZY SIĘ O MAŁŻEŃSTWO
Liturgia sakramentu zawierania związku małżeńskiego.
Liturgia zawierania związku małżeńskiego występuje w zwyczajach, które miały miejsce z natury chrześcijańskiej rodzinie. Była ona czymś tak ważnym, że biskup lub kapłan z tej okazji składał życzenia całej spokrewnionej rodzinie nowożeńców. Często sam biskup był gościem podczas zawierania związku małżeńskiego. Nowożeńcy szli z prośbą do biskupa, aby dał błogosławieństwo ich związkowi. Czwarty wiek należy do czasu, kiedy zwyczaj związany z małżeństwem przybrał rozmiary ceremonii mającej miejsce w Kościele. Stąd pochodzą jedne z pierwszych świadectw mówiących o mówiących o pełnej liturgii ślubnej. Z kolei szczegółowy opis ceremonii ślubnej pochodzi z piątego wieku. Dużą role odgrywał ojciec jako głowa rodzina prowadził gości przed sam ołtarz w Kościele. Pod ołtarzem czekała na nowożeńców biskup, który im błogosławił i równocześnie odmawiał modlitwę, po czym okrywał ich welonem. Jakiś czas później w tym samym wieku obrzęd liturgii ślubnej został włączony do sprawowania Mszy św. Mikołaj I w IX wieku zezwolił małżonkom na przyniesieniu darów do Kościoła oraz przyjęcia Komunii św. W X wieku Msza św. została odprawiana po zawarciu małżeństwa, które odbywało się samym kościołem lub w portyku.
Celebracja małżeństwa na przełomie jedenastego i dwunastego wieku miała następującą postać: przed wejściem kościołem czekający kapłan pytał się czy oboje narzeczeni zgadzają się na przystąpienie do tego sakramentu. Rodzice panny młodej oddawali córkę jej przyszłemu mężowi. Również dawano posag, po czym błogosławiono obrączki. Koniec zawarcia związku został wieńczony błogosławieństwem przez kapłana. Po celebracji goście w procesji powoli przekraczali progi kościoła. Potem brali udział we Mszy, podczas, której nakładano welon. Nowożeńcy otrzymywali specjalne przeznaczone na tą okazję błogosławieństwo. Na koniec Mszy Św. kapłan szedł do sypialni nowożeńców, aby ją pobłogosławić. Na początku sam kapłan zawsze zadawał pytanie czy osoby przystępujące do tego sakramentu są gotowe, czy przyjmują go z nieprzymuszonej woli, czy mają tak silną wolę, aby wytrwać w nim do śmierci. W razie pojawienia się potomstwa czy są na tyle dojrzali, aby godnie je przyjąć. Na wszystkie te pytania osoby odpowiadają twierdząco. Kapłan z kolei prosi Ducha Św. o umocnienie w tym sakramencie tych osób, które o niego proszą. Później narzeczeni wypowiadają uroczystą przysięgę względem Boga i świadków. Dalsza liturgia stanowi etap potwierdzający przez Kościół zawarcie oraz ważności małżeństwa. Na koniec kapłan dokonuje błogosławieństwa obrączek, które stanowią widzialny znak sakramentu. Symbolizują one wierną oraz dozgonną miłość. Z kolei Kościół zapewnia o wsparciu modlitewnym wobec małżonków.
JEDNOŚĆ ORAZ NIEROZERWALNOŚĆ
D o najczęstszych plag występujących dzisiaj należą rozwody. Za ich przyczyną najczęściej podaje się: niezgodność charakterów lub zdrada, która nastąpiła względem jednego małżonka. Występujące problemy w związkach małżeńskich najczęściej prowadzą do przykrego rezultatu, którym jest rozwód. Negatywne skutki takiego postępowania najgorzej wpływają na dzieci. Tracą one to, co dla nich najważniejsze rodzinę i życie w miłości. Rozpad małżeństwa swoimi konsekwencjami dosięga również społeczeństwo. Wpływa źle na życie moralne społeczeństwa. Kościół swoje nauki czerpie ze słów samego Jezusa Chrystusa, dlatego jest zawsze przeciwny rozwodom. Takie stanowisko Kościół popiera sceną, która jest opisana na kartach Ewangelii. Chrystus odpowiadając faryzeuszom daje im negatywną odpowiedź, jeżeli idzie możliwość rozwodu, gdyż ono zostało zawarte z woli Bożej, a przez to jest już nierozerwalne. Pismo Święte uważa, że związek stworzony przez kobietę oraz mężczyznę powinien stać się silniejszym nawet od więzów krwi, które występują pomiędzy rodzicami oraz ich dziećmi. Nierozerwalność sakramentu małżeństwa ma swoje źródło w Bogu oraz jest wpisana w istotę ludzkości. Małżeństwo monogamiczne stanowi łaskę tego sakramentu, który został ustanowiony przez samego Jezusa Chrystusa. I łączy się on z miłością, wykazującą się autentycznością oraz trwałością. Założenie przed zawarciem tego sakramentu, że może będzie on trwały jest nie dobre, gdyż to wpływa destrukcyjnie na miłość. Sakrament ten od dwojga ludzi chcących do niego przystąpić wymaga dojrzałości oraz odpowiedzialności. Tylko taka atmosfera wpływa korzystnie na wychowanie swojego potomstwa. Chrześcijaństwo jest zobowiązane do czynienia takich wysiłków, które ciągle przypominać o miłości i odpowiedzialności. Naśladowaniem w tej miłości może stać się przykład związku pomiędzy Jezusem, a swoją Oblubienicą - Kościołem.
Przygotowanie, pozwalające przystąpić do sakramentu.
Sakrament ten, tak jak każdy inny wymaga należytego przygotowania. Narzeczeni muszą być odpowiednio do niego przygotowani, aby jak najlepiej mogli przyjąć łaski płynące z tego sakramentu. Dobre przygotowanie chęcią oddania Bogi należyte chwały oraz czynienia wobec innych posługi miłości. Kościół właśnie na ten cel dla narzeczonych przygotował nauki w postaci rocznej katechezy. Narzeczeni są zobowiązani na 3 miesiące przed samym ślubem zawiadomić proboszcza parafii narzeczonej oraz zanieść metryki z chrztu. Proboszcz zobowiązany jest do sporządzenia sprawozdania ślubnego oraz podczas mszy musi ogłosić on zapowiedź ślubną, przez trzy niedziele pod rząd. Nauki dla narzeczonych przed zawarciem związku małżeńskiego są złożone z 10 spotkań katechetycznych. Obowiązkiem narzeczonych jest przystąpić do spowiedzi przedślubnej oraz starać się codziennie uczestniczyć we Mszy Świętej, aby dobrze przygotować się do zawarcia tego związku. Wskazane jest ( o ile istnieje taka możliwość) wzięcie udziału w rekolekcjach, które szczególnie poruszają tematy związane z sakramentem małżeństwa i wielkiej odpowiedzialności. Dokonują wyboru również dla patrona rodziny, którą będą zakładać. Dzień przed samym ślubem jest czasem, w którym narzeczeni udają się do kancelarii i tam wraz z proboszczem sporządzają akt zawarcia małżeństwa. Akt ten musi zawierać dane personalne osób będących świadkami na ślubie. Ostatnią spowiedź nowożeńców powinna odbywać się na krótko przed ślubem. Rodzice nowożeńców oraz świadkowie podczas uroczystości celebracji tego sakramentu również powinni włączyć się w procesję Komunijną.
Oto obrazek umieszczony w postaci legendy umieszczony przez W. Trobischa w jednej z jego książek.
Bóg, gdy stworzył kobietę mężczyźnie aby on nie był sam. Jednak po niespełna tygodniu sam mężczyzna przyszedł do Boga i powiedział:
- Stworzenie, które dostałem od Ciebie wpływa na źle. Nie daje mi wytchnienia przez ciągłe mówienie oraz dręczenie mnie. Poza tym żąda ode mnie abym ciągle na nią zwracał uwagę i był przy niej. Poza tym stale krzyczy oraz w ogóle nie pracuje. Oddaję Ci ją, bo ona nie nadaje się do życia ze mną.
- Bóg zgodził się zabrać z powrotem kobietę
- Jednak po upłynięciu tygodnia znów mężczyzna powrócił oraz powiedział:
- Stwórco o tego momentu, gdy nie ma przy mnie stworzenia, które Ci oddałem. Moje życie stało się szarością. Przypominam sobie momenty, w których tańczyła oraz śpiewała, w których się ze mną droczyła. Potrzebuję jej piękna oraz jedwabnego dotyku. Uwielbiam, kiedy się śmieje. Chcę znowu z nią być.
- Stwórca w swej wyrozumiałości zgodził się, aby kobieta powróciła do swojego męża.
- I co się okazało mężczyzna znów wrócił mówiąc:
- Panie dla mnie jest to niewytłumaczalne, ale znowu chcę tą istotę Ci oddać, gdyż przynosi mi sporo problemów aniżeli uśmiechu. Proszę Cię abyś wziął ją. Nie potrafię już tak żyć.
- Stwórca zapytał się mężczyzny, przecież trudno ci żyć bez jej obecności, po czym wrócił, aby zająć się swoją pracą.
Co miał zrobić niezdecydowany mężczyzna?
Małżeństwo ora rodzina w dzisiejszych czasach należą do najbardziej zagrożonych. Świat promuje te wartości, które nie idą w parze z proponowanymi przez Kościół. Wszelka odpowiedzialność oraz dojrzałość jest oparta na decyzjach i wyborach, z których będziemy mogli się wywiązać i ponosić ich konsekwencje. Dojrzały wybór to ten, który nie jest tylko oparty na emocjach. Życie w związku sakramentalnym ma sens wówczas, gdy oboje ludzi chce razem nieść wszystkie radości i są dobrze przygotowani na niesie trudów. Często dziś występujące rozwody są przyczyną za wcześnie podjętej decyzji wejścia, w ten związek. Decyzje te są oparte bardziej na emocjach i najczęściej nie mają dużo wspólnego z miłością i z chęcią poświęcenia się drugiej osoby.