Już na wstępie książki autor wyjaśnia czytelnikowi dlaczego jest upoważniony do tego aby udzielać czytelnikowi rad i wyjaśnień. Czy tę książkę można traktować jako podręcznik, czy dostatecznie wyczerpuje treści oraz dlaczego autor ograniczył się wyłącznie do wskazówek dydaktycznych. Autor odpowiada na postawione we wstępie pytania.
Uznał, że wyższym celem owej pracy jest wyjaśnienie i określenie uporządkowanych i nagromadzonych pierwszej sprawie za cel postawił sobie określenie i wyjaśnienie nagromadzonych i uporządkowanych słuszności dydaktycznych, sformułowanie wskazówek, rad praktycznych oraz reguł dotyczących postępowania. Dlatego czytelnik napotka w książce słowa - polecenia: należy, powinien, musi.
Z drugiej strony, nie jest celem autora utworzenie kolejnego podręcznika do dydaktyki, jako pedagogicznej subdyscypliny, jak sam zaznacza w książce chciałby służyć dobrymi wskazówkami i radami skierowanymi do nauczycieli akademickich.
Założeniem Krzysztofa Kruszewskiego jest aby utworzyć książkę, która ułatwi pracę wielu nauczycielom i wykładowcom w swobodnym przekształcaniu treści wykładanych przedmiotów, z podkreśleniem celu skutecznego uczenia się przez studentów.
Książka rozpoczyna się dwoma rozdziałami na temat wykładu akademickiego.
Myślą główną tych rozdziałów jest problem skupienia uwagi studentów na treści wykładu oraz wzrost ich aktywności. Opisany problem został potraktowany bardzo obszernie, ponieważ prowadzenie wykładów, jest sztuką, która sprawia trudności w szczególności młodym nauczycielom akademickim.
1 rozdział: zatytułowany "studenci na wykładzie"
Autor na wstępie zaznacza, że wykład jest niebywale kontrowersyjną formą a zarazem metodą w toku kształcenia akademickiego. Jego zdaniem nie ma nic bardziej kontrowersyjnego.
Poprzez badania oraz obserwacje prowadzone przez autora oraz jego współpracowników zostały przedstawione argumenty zarówno za tą metodą jak i przeciwko niej. Oczywiście oba argumenty istnieją i opisywane są z różnych względów, choćby w związku z powszechnymi założeniami istnienia różnych czynników.
Krzysztof Kruszewski podkreśla, że skuteczność wykładu w znacznej mierze zależy od osoby która jest wykładowcą, od tego jacy są studenci, jakie cele zamierzają osiągnąć, oraz tego jakie informacje stanowią o przedmiocie wykładu.
Ponadto autor zadaje wiele pytań, aby zwrócić uwagę czytelnikowi na najistotniejsze zagadnienia, takie jak na przykład: w jaki sposób wykładać? Oraz jak cenna jest wprawa w odbieraniu wykładu.
Wielu cennych wskazówek oraz porad doszuka się czytelnik tej książki, w szczególności tego rozdziału. Rad i wskazówek, dzięki którym w szczególności młody wykładowca jeszcze skuteczniej poprowadzi swoje pierwsze wykłady. Ale także student, który czytając o tym, co spotyka go, w przeciągu tygodnia, słuchając treści wykładu, być może przytaknie w myślach autorowi oraz poczuje, że jest zrozumiany przez osobę, która znajduje się po drugiej stronie.
Podrozdział zatytułowany "Przygotowanie słuchaczy" składa się z cennych informacji, a także sugeruje metody, których powinien używać nauczyciel aby nie mieć do czynienia ze znudzeniem studentów i hałasu na sali, nieukrywanym roztargnieniem i ogólnie panującym chaosem, w notatkach słuchaczy i na sali wykładowej.
Autor książki zwraca uwagę, również na to, jak niezwykle istotna jest postawa emocjonalna studentów, ich ogólne samopoczucie na efektywność odbierania treści, czy też uczestniczenie w wykładzie. Kruszewski tłumaczy nauczycielowi, że istnieje jeszcze coś równie ważnego poza przekazywaniem wiadomości i jest to obustronne nastawienie.
2 rozdział zatytułowany "praca wykładowcy"
Rozdział podobnie jak wcześniejszy jest cennym zbiorem ważnych rad oraz wypróbowany metod. Autor zwraca uwagę na strefy, które bywają często przez wykładowcę zapominane, a które, jak mają niezwykle istotne znaczenie.
Kruszewski wylicza elementy, których stosowanie w umiejętny sposób stanie się niezbędnikiem młodego akademickiego nauczyciela. Są to:
Jakże istotny sposób mówienia oraz zachowanie się wykładowcy, stosowanie technicznych środków kształcenia, pobudzanie procesu myślowego u słuchaczy podczas zajęć, dobór odpowiednich treści wykładu oraz zwrócenie uwagi na jego konstrukcję.
Każdy z wymienionych elementów jest jasno i dokładnie omówiony w następnych podrozdziałach. Autor wspiera swoje propozycje oraz sugestie cennymi przykładami, tak, iż nie można mu odmówić słuszności. A student który przeczyta ten rozdział życzyć będzie sobie, aby ta teoria była jak najczęściej stosowana w praktyce.
Jako istotną radę dla nauczycieli wyższych uczelni Kruszewski proponuje zasadę koniecznego minimum wyników wykładu, które każdy wykładowca warto aby sobie założył, na które składają się struktury zasadniczych treści części zajęć. Cały następny włożony wysiłek wykładowcy winien być nakierowany na to, aby ową strukturę student mógł opanować i zrozumieć. Kruszewski ułatwia zastanowienie się w jaki sposób można to zrealizować i podsuwa kilka przygotowanych, jasnych koncepcji oraz przykładów na konstrukcję wykładu idealnego.
Na koniec omawianego rozdziału autor wraca do zadanego wcześniej pytania czy w ogóle wykładać? oraz do zagadnienia czy wykład jest wartościową formą i metodą kształcenia. Autor mówi o tym, iż krytyka tyczy się wykładów prowadzonych w sposób zły i nieumiejętny, niepotrzebny. Z wcześniejszych kart książki czytelnik miał okazję dowiedzieć się co Kuszewski rozumie przez zły i niepotrzebny wykład oraz co uczynić aby go zmienić.
3 rozdział zatytułowany jest "praca z małymi grupami"
W każdym z rozdziałów skupiono to, co ma związek z wychowaniem słuchaczy w toku procesu dydaktycznego. Dowodzenie zostało oparte na twierdzeniu, iż na wychowawcze efekty olbrzymi wpływ wywiera na studentów praca o charakterze poznawczym, kontakt pomiędzy nauczycielem akademickim i studentami rozgrywa się poprzez treści kształcenia oraz prace nad opanowaniem.
Rozdział trzeci porusza kwestię ważnej roli profesor akademickiego podczas procesu kształcenia w wyższej szkole.
Kruszewski podaje tutaj, iż uczenie się słuchaczy to jedyny wymiar procesu nauczania, drugim równie istotnym jest praca nauczyciela, który zajmuje się nauczaniem, to znaczy wywołuje w studentach proces uczenia, następnie nim kieruje. Zarysowuje się tutaj wspominana ważna rola nauczyciela, lecz nadal w stopniu ogólnym.
Pojawia się problematyka zajęć w niewielkich grupach, które stwarzają efektywniejsze warunki do uczenia się. Oraz wywiązywania się
z roli kierowniczej nauczyciela podczas procesu kształcenia. Jest to odmienny rodzaj pracy praca niż zajęcia z większą liczbą słuchaczy. Autor wyraźnie upomina, że celem pracy nauczyciela jest stymulowanie działań studentów, tak aby byli oni w pełni świadomi celów oraz bardzo aktywni, samodzielni podczas pracy. Autor podaje te cele, które powinien stawiać przed sobą każdy nauczyciel, który ma na względzie swoją rolę, i dba by ona była profesjonalnie rozumiana.
W następnych podrozdziałach, Kruszewski ukazuje jak istotne jest bezstronny postrzeganie przez nauczyciela swoich studiujących podopiecznych, chodzi tu o fakt pojmowania, iż nie ten jeden, przedmiot jest dla wszystkich studentów najważniejszy, ale ma świadomość, że jest częścią, tak samo ważną jak inny przedmiot ujęty w każdym programie studiów. Ważny jest indywidualny styl pracowania, tyczy się to zarówno nauczycieli jak i uczniów pracujących własnymi indywidualnymi stylami. Aby udowodnić swą tezę, Kruszewski przytacza w pracy kilka ciekawych przykładów eksperymentów.
Autor w tej części książki pokazuje poniższą regularność: kiedy umożliwi się studentom pracę zgodną z ich własnymi, nienarzucanymi stylami umożliwi się im wówczas realizację wyników. Z kolei kiedy narzuci się im jednakowy styl pracy wyniki będą się różnić. Następnie autor przedstawia dwa jakże różne, jednak często spotykane poznawcze style, pierwszy to reaktywny, drugi niereaktywny. Opisuje dokładnie różnice występujące między nimi jednocześnie uwzględniając: kontrolę wyników kształcenia, rezultaty oraz uczenie się.
Główną wskazówką Kruszewskiego jest, by zawsze brać pod rozwagę różnice występujące w stylach poznawczych studentów, głównie z okazji oceny postępów i kontroli, na których przeważają praktyczne czynności.
Osobną uwzględnioną i równie ważną sprawą jest sposób postępowania ze studentami biorąc pod uwagę ich uzdolnienia. Podrozdział ten kończy się wysuniętym wnioskiem, który tylko z pozoru wydaje się być błahy, mianowicie im grupa jest mniej liczebna, tym więcej skorzystają z zajęć studenci uzdolnieni, natomiast im grupa liczebniejsza, tym więcej skorzystają studenci słabsi. Można na koniec omawianego rozdziału zapytać: czy wyniosą dzięki temu więcej informacji, a przeciwnie?
Dalszy podrozdział tego rozdziału ma wyjątkowo informacyjny charakter. Opisane są dwa różne rodzaje toków zajęć: tok podający i tok poszukujący.
Autor opisuje je w sposób niezwykle dokładny, nie broni się przed ocenami każdego z nich, pokazuje ich słabsze oraz mocne strony. Opisuje także metodę uczenia się grupowego, oraz omówiono najwłaściwszy dobór grup, wytyczne pracy grupowej, a także inne mniej ważne, ale również pożądane działania wykładowcy.
4 rozdział zatytułowany "wychowanie w procesie kształcenia"
Kruszewski rozpoczyna od stwierdzenia, że w wychowaniu chodzi o to, aby zmieniać wychowanka, w sposób celowy i świadomy.
Pierwszy podrozdział omawia drogi wychowania. Autor pisuje modele modelowania wartości wychowanków, przywołuje następujące przykłady: model wywoływania emocji, działania, dostarczenia informacji, wywołania zrozumienia, przedstawia ich cechy pozytywne oraz negatywne, mocne oraz słabe strony, a także przykłady obrazujące dane modele.
Kruszewski stwierdza, że optymalnym osiągnięciem byłoby połączenie w akademickim procesie kształcenia wszystkie te sposoby formowania wartości.
Źródłami wychowania są: postępowanie zgodnie z treściami kształcenia, umiejętne kierowanie pracą słuchaczy tymi treściami, znaczenie informacji wchodzących w skład tych treści. Ważnym jest przedmiot nauczania, odpowiedni dobór informacji oraz interpretacje.
Każdy student powinien czuć się i być traktowany w sposób podmiotowy, a właśnie praca stanowi najdoskonalszy środek wychowawczy, jeśli w sposób skuteczny prowadzi do określonego celu oraz jest nieomylnie organizowana.
5 rozdział zatytułowany "metody kształcenia"
W rozdziale tym dowiadujemy się co Kruszewski rozumie poprzez metody kształcenia, poznaje ich klasyfikację, w której w skład wchodzą następujące metody: słowna, oglądowa, praktyczna. W następnych podrozdziałach są zobrazowane poszczególne rodzaje metod, a także ich zastosowanie. Autor dzieli metodę słowną odwołując się do jej pochodnych czyli: metoda wykładowa i odpytywanie, w tym miejscu autor zwraca szczególną uwagę na parę niebezpieczeństw, które czyhają na niedoświadczonego wykładowcę na przykład sterowanie procesem kształcenia za pomocą stylu autorytarnego, może osłabnąć ich zainteresowanie z powodu zmuszania ich do odtwórczej metody pracy, w tym przypadku szczególny nacisk będzie położony na kontrolę i ocenę, nie zaś na zrozumienie wiedzy i zdobycie dalszych doświadczeń. To nie wiadomości są najważniejsze w zawodowym życiu człowieka, ale sposób w jaki człowiek je przetwarza.
Kolejne pochodne metody słownej to referat i dyskusja. W tym przypadku również czytelnik poznaje ich strony pozytywne oraz negatywne. Autor analogicznie przedstawił metody oglądowe i praktyczne oraz ich rodzaje.
6 rozdział zatytułowany "przykłady gier dydaktycznych"
7 rozdział zatytułowany "projektowanie i stosowanie gier dydaktycznych"
Nieprzypadkowo zostaną tutaj omówione te dwa rozdziały wspólnie, zostały zaprezentowane w nich problemowe metody dotyczące kształcenia z kręgu gier dydaktycznych.
Niestety metod gier dydaktycznych nie stosuje się na zajęciach ze studentami zbyt często. Krzysztof Kruszewski na początku koncentruje się na wymienieniu rodzajów gier dydaktycznych podaje takie oto przykłady: metoda biograficzna, burza mózgów, inscenizacja inaczej nazywana symulacją oraz metoda sytuacyjna.
Każdą wymienioną grą dydaktyczną, autor obrazuje za pomocą szeregu przykładów.
Kruszewski podkreśla, że gra wytwarza w studencie myślenie problemowe, to dzięki niemu uczestnicy muszą w sposób samodzielny wyprodukować informacje potrzebne podczas uczestnictwa w grze, a nie podawane im przez osobę wykładającą, ani także przez podręcznik.
Gry dydaktyczne, stosuje się w celu wywołania w studenta psychice zmiany pożądanej przez akademickiego nauczyciela. Aby zrealizowano cele kształceniowe.
Gry ułatwiają studentowi wybrać indywidualną drogę postępowania, kształtują stanowiska wobec zjawisk i wartości, wymienione cechy stanowią istotne cele wychowawcze. W kolejnej części autor odnosi się do poznawczych celów gier. Kruszewski uważa, że: kształtują one sprawności oraz dyspozycje studentów, ich umiejętności złożone i specjalne, a także umożliwiają zapamiętanie obszernego materiału.
Informacje zawarte w książce są niezwykle przydatne nauczycielowi akademickiemu, wzbogacają jego nauczycielski warsztat oraz dodają wiele możliwości do działania, współdziałania oraz oddziaływania ze studentami. Ponad to, autor podpowiada, który rodzaj gier dydaktycznych najlepiej stosować w konkretnym typie problemu, a także podsuwa czytelnikowi przepisy konstruowania gier, w taki sposób aby były one praktyczne i skuteczne.
Rozdziały dotyczące gier dydaktycznych są bardzo interesujące dla wszystkich tych, którzy bardzo interesują się sposobami urozmaicania pracy ze słuchaczami, zaciekawieniu ich, jak również zwróceniu bacznej uwagi na kwestie ważne przez stosowanie nowych, obcych studentom metod dydaktycznych. Należy pamiętać o tym, iż skłaniają się one do wnikania głęboko w pamięć, przez co są bardzo skuteczne.
8 rozdział zatytułowany "kontrola i ocena postępów w kształceniu"
Trzy następujące po sobie rozdziały podejmują tematykę kontroli w procesie dydaktycznym.
To ocena i kontrola wyników kształcenia, uważane są za niezbędne składnikami profesjonalnie zorganizowanego dydaktycznego procesu.
Kruszewski opisuje trzy funkcje oceny i kontroli, następnie porównuje je do siebie oraz uzależnia metodę kontroli od danego przedmiotu.
9 rozdział zatytułowany "testy dydaktyczne"
Celem rozdziału jest pomoc czytelnikowi w opanowaniu sztuki przygotowywania nauczycielskich dydaktycznych testów.
Zawiera interesujące informacje dotyczące tego, czym są testy dydaktyczne, co winien badać wykładowca oraz to, że spełnia on, funkcję oceny i kontroli oraz funkcję motywacyjną. Następnie Kruszewski dzieli testy na nauczycielskie i profesjonalne, opatruje je również szerokimi objaśnieniami.
Kolejną częścią tego rozdziału stanowi omawianie sporządzania nauczycielskiego dydaktycznego testu, który powstaje w ciągu trzech etapów: 1) planowanie danego testu, 2) konstrukcja3) analiza.
Autor przedstawia również dwa podstawowe rodzaje testowych zadań, są nimi: uzupełnianie luk w zadaniach, zadania jednokrotnego wyboru i wielokrotnego oraz inne, jak w pozostałych przypadkach przedstawione SA ciekawe przykłady. Autor poświęca uwagę na sposoby punktowania oraz sprawdzania tych testów oraz zadań testowych.
Rozdział jest bardzo potrzebny oraz pomocny do celów praktycznego korzystania z treści, które się w nim znajdują.
10 rozdział zatytułowany "doskonalenie procesu dydaktycznego"
Rozdział dziesiąty poświecony jest dwóm metodom, których zadaniem jest pomoc w tworzeniu jak najbardziej skutecznego procesu nauczania na akademickim szczeblu.
Kruszewski omawia w tym miejscu badanie opinii studentów na temat sposobu prowadzenia dydaktycznych zajęć. Druga propozycja jest oparta na wykorzystaniu tak zwanej introspekcji kierowanej.
Gdy mówimy o pierwszej metodzie można podać za przykład - kwestionariusz, a także jego dobre i złe strony i sprawdzone zastosowanie poza granicami Polski (Kruszewski podaje przykład Stanów Zjednoczonych). Autor w jednym z podrozdziałów ukazuje czytelnikowi, jak kwestionariusz wygląda, przez co sam może ocenić czy uważa go za dobry, czy też nie.
W następnym podrozdziale, przedmiotem rozważań jest druga metoda - introspekcja kierowana.
Metodę introspekcji kierowanej używano do badań, których celem było rzucenie światła na zachodzące procesy w umysłach nauczycieli oraz uczniów podczas lekcji, a także zajęć na wyższych uczelniach. Po przedstawieniu jaki jest cel stosowania owej metody, Kruszewski opisuje następne czynności które składają się na tę metodę.
11 rozdział zatytułowany "projektowanie zajęć dydaktycznych"
Inaczej można nazwać tę część książki: projektowaniem systemu dydaktycznego.
Kruszewski przypomina czytelnikowi w sposób niezwykle dokładny, czym jest dydaktyczny system, jak i to, że wszystkie systemy są zależne od istniejących wcześniej systemów i że wszelkie dokonywanie zmian w jednym z elementów systemu, zmienia sytuacje funkcjonowania pozostałych elementów.
Po krótkim wytłumaczeniu autor książki przedstawia przykłady systemu dydaktycznego.
O tym rozdziale można powiedzieć, że jest równie ważny i bogaty w przykłady jak wcześniejsze. Treści które są w nim zawarte nie tylko przydadzą się akademickim nauczycielom, ale także studentom, na których podczas toku studiowania czeka przeprowadzenie co najmniej jednych dydaktycznych zajęć.
****************************************************************
Książka składa się z jedenastu rozdziałów, ułożonych w taki sposób, który ułatwia czytelnikowi zrozumienie treści w nich zawartych. Każdy z nich jest wprowadza czytelnika do kolejnego rozdziału, a poprzez podział na podrozdziały w szczególny sposób systematyzuje dodatkowe informacje pomaga je klasyfikować.
Książka przedstawia zasadnicze wiadomości umożliwiające usprawnianie kształcenia w wyższej szkole, ukazuje jak doskonalić się w trudnej sztuce prowadzenia wykładów, a także umożliwia zrozumienie studentom ich prawdziwych potrzeb.
Pomimo, że książka powstała w roku 1988, ponad piętnaście lat temu, to czytelnik nie czyta o minionych problemach szkolnictwa wyższego. Książka zawiera treści ponad czasowe. I jest to bogactwo wskazówek, sugestii, rad, a także przykładów rozwiązania poszczególnych problemów.
Język, którego Krzysztof Kruszewski używa jest dostępny dla czytelnika, lecz nie omijający terminologii naukowej.
Tematy oraz hipotezy i wysuwane wnioski poparte są danymi z autorskich badać, oraz z zaczerpniętych z zaznaczonych przez Kruszewskiego pozycji literatury na temat dydaktyczno - edukacyjny.
Uważam, ze jest to ważna lektura, godna polecenia i to nie tylko wykładowcom akademickim, ale także studentom, do których ta książka też jest skierowana.