"Szczęśliwi Ci, którzy widzą piękno w miejscach zwykłych, tam gdzie inni

niczego nie widzą! Wszystko jest piękne, wystarczy tylko dobrze spojrzeć."

/Pissaro/

Każdy z ludzi doznawać może wielu uczuć, wywołujących u niego śmiech, przygnębienie, pozytywne bądź negatywne wspomnienia lub wiele różnych reakcji. Gama uczuć jest tutaj bardzo szeroka, poczynając od najprostszych, dotyczących codziennych czynności a kończąc na najgłębszych, które od wielu lat zajmują umysły najwybitniejszych filozofów. Uczucia obecne są przy każdej czynności, jaką wykonujemy oraz przy wszystkim nad czym się zastanawiamy się. Właśnie ta złożoność ludzkich doznań jest tym, co najbardziej wyróżnia nas wśród wszystkich innych form życia, sprawiając, że jesteśmy tak wyjątkowi.

W życiu każdego człowieka szczęście odgrywa bardzo ważną rolę. Jest ono jednym z najważniejszych oraz najbardziej rozumianych uczuć. Można zadać pytanie dotyczące definicji szczęścia wielu przypadkowo spotkanym osobom i usłyszeć wiele zupełnie innych, różniących się między sobą odpowiedzi. Każdy z nas ma zupełnie odmienną, własną postać tego uczucia.

Św. Tomasz a Akwinu uważał, że określone uczestnictwo człowieka w szczęściu możliwe jest w życiu doczesnym, jednak prawdziwego i doskonałego szczęścia człowiek nie jest w stanie zaznać na ziemi.

Osiągnie szczęścia jest dla wielu ludzi celem w życiu, czymś do czego nieustannie dążą i czego pragną. Zatem jak szeroko można rozumieć szczęście? Udzielenie prostej odpowiedzi na to pytanie raczej nie ma sensu. Dla każdego człowieka szczęście jest indywidualnym, odmiennym i osobistym stanem.

Sporo ideologii, które dotyczą szczęścia swój początek znajduje w filozofii średniowiecznej. To właśnie wtedy podano ogólny zarys szczęścia, który obecnie jest zazwyczaj modyfikowany by dopasować go do zmieniającego się otoczenia. Warte zastanowienia jest jednak to, czy teorie, którzy żyli setki lat temu w jakimkolwiek stopniu odnoszą się do czasów współczesnych, czy mogą się przydać pokoleniu XXI wieku. Bezdyskusyjnym jest przecież fakt, że ludzka mentalność zmieniła się niemal całkowicie.

Rozmyślając na ten temat może nasuwać się pewien obraz szczęścia. Wydaje się, że ludzkie życie złożone jest się z ciągu czynności, decyzji oraz odczuć z nimi powiązanych. Każdy z tych elementów jest jakby fragmentem większej całości. Można by rzecz, że każdy fragment stanowi część jakiejś układanki, a złożenie wszystkich elementów w spójną całość jest osiągnięciem szczęścia. Tylko to gwarantować może szczęścia. Odosobnione fragmenty nie dają tego czego naprawdę pragniemy, podobnie jak bogactwo nie daje szczęścia, gdy czujemy bezradność, kiedy umiera ktoś bliski. Oczywistym wydaje się więc stwierdzeniem że żyć należy w taki sposób, aby starać odnajdywać się radość w najdrobniejszej czynności, by na końcu nie żałować ani jednego mementu swego życia. Część ludzi bez wahania powie, że szczęściem jest spełnienie najgłębszych marzeń, lecz nie koniecznie musi tak być. Dla pewnych osób szczęście może oznaczać wolność lub prawo wyboru, dla innych szczęściem jest spokój, rodzina, dom, znowu dla człowieka bezdomnego szczęście może stanowić kawałek chleba bądź noc spędzona w przytulnym miejscu. W miarę upływu czasu, możemy zaobserwować zmianę w wizerunku szczęścia. Na około wszystko ulega nieustannym przemianom, komfort oraz jakość życia ciągle się podnoszą, ludzie znudzeni coraz częściej codziennością poszukują nowych, intensywniejszych doznań. Jednak źródła szczęścia mogą być bardzo ulotne.

Przypuśćmy, że pewien chłopiec dorasta w domu z kochającą rodziną, żyje w dostatku w spokojnych czasach. Rodzice postanowili kupić mu rower. Chłopiec bardzo cieszy się z tego faktu. Z niecierpliwością wyczekuje tej wspaniałej chwili, gdy dostanie wymarzony prezent, pojedzie nim gdzieś, pochwali się przed kolegami. Nie będzie się z nim rozstawał nawet na moment. Będzie o niego dbał, czyścił go codziennie. Chłopiec będzie w związku z tym bardzo szczęśliwy.

Ten stan utrzyma się zapewne przez kilkanaście dni, może miesiąc. Później chłopiec przyzwyczai się do faktu, że ma rower. Będzie go używał w normalny sposób. Wszystko wróci do stanu jaki panował przed zakupem prezentu. Jeśli coś powoduje, że jesteśmy szczęśliwi, to stan ten nie trwa nieskończenie. Po pewnym czasie przyzwyczajamy się do tego, zaczynając szukać innych źródeł szczęścia. Nasuwa się więc pytanie, czy rzeczywiście było to prawdziwe szczęście? Dni upływają i życie biegnie swym normalnym torem, każde szczęście powszednieje, więc jakże złudną może wydawać się ta definicja szczęścia dla osoby duchownej, dla której prawdziwym szczęściem jest tylko pojednanie z samym Bogiem. Każdy człowiek z osobna może sam odpowiedzieć sobie na pytanie: "czym dla mnie jest szczęście".

Jako dobry przykład zjawiska szczęścia może posłużyć obraz szczęścia świętego Tomasza z Akwinu. Św. Tomasz uważał Boga, za jedyne źródło szczęścia, ponieważ "Bóg stanowi cel ostateczny, zarówno dla człowieka oraz wszystkich innych rzeczy". Człowiek jest w stanie osiągnąć ostateczny cel poprzez poznanie oraz ukochanie Boga. Święty Tomasz uważał, że człowiek nie posiądzie szczęścia tak długo, jak długo pozostaje mu coś do pragnienia, szukania oraz dopóki nie osiągnie doskonałości swej wiedzy poprzez zrozumienie przyczyny jaką stanowi Bóg. Filozofie chrześcijańskie, które narodziły się w średniowieczu zupełnie odmieniły pojęcie szczęścia doczesnego, gdyż wszelkie dobra ziemskie były według nich symbolami przemijającej ziemskiej marności. Istniała tylko jedna możliwość osiągnięcia szczęścia, poprzez całkowite poświęcenie Bogu, pokorę, cierpienie, ascezę i przez to zapewnienie sobie miejsca w niebie. Przytoczyć tu można słowa świętego Tomasza, które mówiły, że szczęście stanowi najwyższe dobro, które zawiera w sobie wszystkie inne dobra.

Zaspokajanie potrzeb materialnych nie gwarantuje wbrew pozorom radości życia oraz szczęścia. Pieniądze niewątpliwie są potrzebne do życia, lecz ich ilość nie jest rzeczą najważniejszą. Widać to po ludziach, którzy nie znajdują wytchnienia w pogoni za pieniądzem a tak naprawdę nie są szczęśliwi.

Utrzymywanie dobrych stosunków z ludźmi, a w szczególności z rodziną oraz najbliższymi, jest niesamowicie ważne, by człowiek prawidłowo rozwijał się pomiędzy ludźmi, czerpiąc jak najwięcej ze swego życia, dzielił się z innymi przyjemnymi chwilami. Niektórzy ludzie potrzebują bardzo niewiele by być szczęśliwymi, inni natomiast nigdy nie są w pełni usatysfakcjonowani, wiecznie szukając celu, który umożliwi im spełnienie się. Być może związane jest to z poznaniem otaczającego nas świata. Potrzeby ludzi, którzy wiedzą niewiele często są niewielkie. Za osiąganie szczęścia odpowiedzialny jest głównie nasz własny stosunek do niego. Formułując zatem definicję, można powiedzieć, że szczęście jest to chwilowy, bądź długotrwały stan ducha, spowodowany przez sprzyjający nam bieg wydarzeń, zadawalający i korzystny dla nas, stan emocjonalny, zdrowotny czy też materialny, radość z dokonania rzeczy, do której dążyliśmy.

Z zaprezentowanych przykładów może wynikać, że mimo iż źródeł oraz rodzajów szczęścia może być bardzo dużo, w większości wypadków, sprawę z jego obecności zdajemy sobie dopiero w momencie, kiedy nas opuszcza. Wydaje się, że szczęście tak naprawdę tkwi w ludziach, w sposobie pojmowania otaczającej nas rzeczywistości i w naszym stosunku do innych. Święty Tomasz uważał, że szczęście jest w Bogu, ale mentalność ludzka, ich wiedza oraz wiara w swe możliwości odwiodła ich od teorii głoszonych przez świętego Tomasza powodując pogoń za krótkotrwałymi dobrami materialnymi. Współcześni ludzie nie wybiegają zbyt daleko w przyszłość, starając się na bieżąco cieszyć z tego co przynosi im życie.

Literatura:

"Filozofia" - Richard H. Popkin, Avrum Stroll

"Teksty źródłowe do dziejów wychowania" cz. 2 - Stefan Możdżeń

"O szczęściu" - W. Tatarkiewicz

"Historia filozofii chrześcijańskiej w wiekach średnich" - Etienne Gilson, Warszawa 1966

"Filozofia przewodnik dla początkujących" - Jenny Teichman, Katherine C. Evans