Książka Tadeusza Bieńkowskiego pod tytułem "Jan Amos Komeński - o nauczaniu i wychowaniu" jest próbą przedstawienia wielkiego pedagoga, a przede wszystkim jego twórczości.
Jak sam autor mówi we wstępie: "Celem książki jest zapoznanie wszystkich zainteresowanych pedagogiką i jej historią z poglądami Komeńskiego na nauczanie i wychowanie. Chodzi zwłaszcza o ukazanie jego zasług w dziedzinie dydaktyki, polegających na zreformowaniu metod nauczania języków obcych i wprowadzaniu nauczania poglądowego. Szczególnie doniosły był jego udział w walce z werbalizmem, ową plagą edukacji szkolnej już od średniowiecza. Również opinie wielkiego pedagoga dotyczące wykształcenia i osobowości nauczyciela, organizacji szkoły, stosunku nauczyciela do uczniów, projektów programów różnych typów szkół, wydają się zajmujące także dla współczesnych adeptów pedagogiki. (...)"
Książkę dzieli autor na cztery części chcąc dokładnie i obiektywnie przeanalizować proces twórczości Komeńskiego, w sensie jego poglądów i systemu pedagogicznego oraz jego skomplikowanej i bujnej biografii. Rozdziały te, to: najważniejsze wątki z życiorysu wielkiego pedagoga, jego metodyka nauczania języków obcych, pansofia oraz pisma przyrodnicze.
Na uwagę zasługuje sposób, w jaki Bieńkowski opisuje Jana Amosa Komeńskiego, zauważając w nim nie tylko wielkiego, wybitnego pedagoga i dydaktyka, ale także postać godną uwagi, w sensie politycznym - mówi o nim jako o pisarzu politycznym - w sensie patriotycznym - podkreśla jego dążenia, do uwolnienia swego kraju - oraz wreszcie, w sensie religijnym - gdyż należy pamiętać, że Komeński był duchownym, religijnego ruchu Braci Czeskich.
Szczególnie dużo miejsca w swojej książce poświęca Bieńkowski dziełom i książkom, do których ma stosunek raczej chłodny. Przedstawia szczegółowo uwarunkowania i czas powstania dzieł porównując je do życiorysu wielkiego pedagoga. Autor w swojej książce posuwa się do stwierdzenia miedzy innymi, że Komeński wzorował się na innych autorach, robiąc ich dzieła podstawą do napisania własnych. W wyniku swojej pracy, stworzył on miedzy innymi, w 1631 roku, książkę o oryginalnym tytule: "Ianua linguarum reserata sive seminarium linguarum et scientiarum omnium", która z racji swojej przestępczości, szybko została rozpowszechniona i przetłumaczona w innych krajach, jako podręcznik do nauki języków obcych. Według zasady łączenia nauki z metodami zabawowymi, zawarł Komeński w swoim dziele, bardzo wiele wiadomości rzeczowych, z dziedziny miedzy innymi: biologii czy astronomii, dzięki czemu nauka była bardziej efektywna i przebiegała na dwóch poziomach. Być może dzięki zawartym w podręczniku, tak wielu wiadomościom, nie zdołał Komeński wprowadzi do książki gramatycznych zasad językowych. Według Bieńkowskiego dzieło to, choć zostało owiane genialnym podręcznikiem i zyskało wielu zwolenników, nie było w rzeczy samej, zamysłem Komeńskiego, a tylko powtórzeniem, pozycji "jezuitów hiszpańskich". Gorszą stroną Bieńkowskiego jest to, że nie przytacza żadnych argumentów mających poprzeć jego stanowisko czy fragmentów porównujących oba dzieła. Pisze on tylko: "Komeńskiemu najwyraźniej bardzo zależało na tym, aby jemu przypadła cała sława wynalezienia i rozpowszechnienia nowej, skutecznej metody nauczania języków. I nie tylko języków"
Następnie autor dogłębnie opisuje główne dzieło Jana Amosa Komeńskiego, jakim z pewnością jest "Wielka dydaktyka" oraz na jej podstawie przedstawia główne idee systemu pedagogicznego. Takie jak:
- Wiara w moc wychowania i wykształcenia. Komeński podziela optymizm pedagogiczny epoki Odrodzenia. Nie podziela poglądu, iż " są umysły tak tępe, że niczego w nie wpoić niepodobna".
- Domaga się powszechnego nauczania i wychowania niezależnie od płci, pochodzenia społecznego czy miejsca zamieszkania.
- Opracowuje system jednakiego szkolnictwa dla całej ludności - pierwszego w historii wychowania.
- Opracowuje nowy program wykształcenia i nowy układ materiału programowego. Domaga się najpierw nauczania w języku ojczystym, a potem w języku łacińskim. Podkreśla też potrzebę dostarczenia podręczników uczniom.
- Tworzy i uzasadnia podstawy organizacji pracy szkolnej, w klasie, systemem lekcyjnym. Szkoła podzielona jest na sześć klas, nauka podzielona jest na lekcje, zaś lekcje na godziny.
- Wprowadza do początkowej nauki środki zmysłowe, zastąpione w późniejszym wieku przez słowa. Nową ideą były także ilustracje w podręcznikach, ściśle związane z jego treścią. Wiedza oparta miała być na naturze a nauka odbywać się krok po kroku.
- Uważał, że należy stopniować trudność nauki, od ogółu do szczegółu i od konkretu do abstrakcji.
- Dokonuje dokładnej analizy procesu nauczania oraz formułuje nowe podstawowe zasady nauczania.
Choć Bieńkowski z szacunkiem odnosi się do "Wielkiej dydaktyki", której pełny tytuł brzmi: "Wielka Dydaktyka, obejmująca sztukę uczenia wszystkich wszystkiego, czyli pewny przewodnik do zakładania we wszystkich gminach, miastach i wsiach każdego chrześcijańskiego państwa takich szkół, iżby w nich cała młodzież obojga płci, bez wyjątku, mogła pobierać nauki, kształtować obyczaje, wprawiać się do pobożności i tak w latach dojrzewania przysposabiać do wszystkiego, co przydatne dla teraźniejszości i przyszłego żywota, a to w sposób szybki, przyjemny i gruntowny", to uważa jednak, że książka ta za mało traktuje o samym nauczycielu, jako o podstawie w systemie wychowawczym, bardziej zajmując się metodami i technikami opiekuńczo - wychowawczymi. Zarzuca tez Bieńkowski, Komeńskiemu nadmierną ilość odniesień do religii i cytatów ze starego testamentu.
Książka pod tytułem "Jan Amos Komeński - o nauczaniu i wychowaniu" może być dobrym źródłem czerpania wiedzy z zakresu pedagogiki, a zwłaszcza z zakresu licznych, wydanych przez Komeńskiego dzieł, na które tu nacisk położył Bieńkowski.
Publikację tą, warto polecić jako przystępnie napisany przewodnik po świecie Komeńskiego.