Muzyka: Georges Bizet
Libretto: Henry Meilhac i Lodovic Halevy wg noweli Prospera Merimee.
Osoby: porucznik Zuniga (bas); Don Jose, sierżant (tenor); Morales, sierżant (baryton); Escamillo, toreador (baryton); Cyganki: Carmen (mezzosopran), Frasquita (sopran), Mercedes (alt); Micaela, młoda wieśniaczka (sopran); Lillas Pastia (rola niema); żołnierze, ulicznicy, robotnice, Cyganie, przemytnicy, lud.
Czas i miejsce akcji: Sewilla, okolice roku 1820.
Opera w 4 aktach.
Treść opery:
Akt I
W Sewilli koszary wojskowe znajdują się naprzeciwko fabryki cygar. Ludzie zbierają się, by obejrzeć zbliżającą się zmianę warty. Pojawia się młoda dziewczyna, Micaela pytając o swego narzeczonego, sierżanta Don Josego. Kiedy dowiaduje się, że przybędzie on dopiero ze zmianą warty, oddala się pospiesznie pomimo zaprosin sierżanta Moralesa. W końcu nadchodzi zmiana warty - oddział żołnierzy pod wodzą Don Josego. W tym momencie zaczyna się też przerwa w pracy w fabryce cygar i robotnice wybiegają na ulicę. Wśród nich jest młoda Cyganka Carmen, która z lekceważeniem odrzuca zaloty wielu młodych mężczyzn. Widząc jednak obojętność Don Josego, przed powrotem do pracy rzuca mu trzymany w ręce kwiat. Gest ten budzi niepokój w sercu sierżanta, lecz w tym momencie znów nadbiega Micaela, która niesie mu list od matki. Wtedy w fabryce wybucha wrzawa. Don Jose idzie tam by przywrócić porządek. Okazuje się, że to Carmen zraniła nożem koleżankę. Grozi jej więzienie, jednak gdy pozostaje sam na sam z Don Josem, całkowicie podbija serce młodego człowieka, który wypuszcza ją na wolność, za co sam trafia do aresztu.
Akt II
W gospodzie Lillas Pastii trwa zabawa, w której uczestniczy też Carmen oraz słynny torreador Escamillo, którego oczarowała piękność dziewczyny. Wyjawia jej swoje uczucia, jednak Carmen nie daje mu żadnej odpowiedzi. odmawia też wzięcia udziału w zaplanowanej na noc wyprawie przemytników ponieważ czeka na Don Josego, który właśnie tego dnia ma odzyskać wolność. Po chwili zjawia się sam Don Jose i Carmen próbuje namówić go, by razem z nią wziął udział w wyprawie przemytniczej. Don Jose odmawia, a odgłos trąbek wzywa go do koszar. Niezadowolona Carmen czyni mu wyrzuty, kiedy zjawia się porucznik Zuninga, którego zaloty do pięknej dziewczyny budą zazdrość w sercu Don Josego. Rzuca się więc z bronią w ręku na swego przełożonego. Teraz nie może już powrócić do służby i chcąc nie chcąc przystaje do przemytników. Razem uciekają w góry.
Akt III
Noc w górach. Znudzona miłością Don Josego Carmen, która coraz częściej myśli o bohaterskim torreadorze oraz jej przyjaciółki, Frasquita i Mercedes, stawiają sobie kabałę. Karty wróżą Cygance rychłą śmierć.
Kiedy przemytnicy ruszają na wyprawę, Don Jose zostaje sam na straży obozu. W dolinie pojawia się Micaela, która wyruszyła by szukać narzeczonego. Płoszy ją jednak odgłos strzału, który Don Jose oddał w kierunku czającego się wśród skał Escamillo. Kiedy Don Jose ostrzega go, by nigdy nie zapuszczał się w tereny górskie, z ich rozmowy wynika jasno, że obaj kochają tę samą kobietę. Dochodzi między nimi do bójki, w której ulega Escamillo. Jednak przybycie Carmen, w której oczach torreador wyczytuje obietnicę niedługiego spełnienia swoich pragnień, ocala mu życie. Gwałtowną scenę pomiędzy Carmen i Don Josem przerywa pojawienie się Micaeli, która donosi mu o ciężkiej chorobie matki. Don Jose odchodzi więc wraz Micaelą, jednak przedtem grozi Carmen zemstą.
Akt IV
Przed cyrkiem w Sewilli gromadzą się tłumy zmierzające na pokaz walki byków. W towarzystwie pięknej Carmen wkracza witany przez wszystkich Escamillo. Pomimo ostrzeżeń przyjaciółek, Carmen pozostaje sama na placu, gdzie odnajduje ją Don Jose. Jeszcze raz błaga on niewierną dziewczynę, by porzuciła torreadora i wróciła do niego. Jednak Carmen nie wzruszają jego słowa. Kiedy z cyrku słychać burzę oklasków, Carmen rzuca się w tamtym kierunku by powitać zwycięskiego Escamilla. Wtedy jednak, nieprzytomny z rozpaczy Don Jose, przebija dziewczynę sztyletem.
Pierwotnie "Carmen" była ujęta w formę zbliżoną do opery komicznej. Fragmenty śpiewane łączyły się w niej z fragmentami mówionymi. Dopiero po śmierci kompozytora jego przyjaciel, E Guirard, wprowadził na ich miejsce śpiewane recytatywy. Jednak w pierwotnej wersji nie mogła ona zostać wystawiona na scenie Wielkiej Opery w Paryżu, a jej premiera odbyła się w Operze Komicznej. Publiczność tego teatru gustowała w lekkich i zabawnych operach komicznych, a tragiczne zakończenie "Carmen" nie pasowało do tego nastroju. Był to z pewnością jeden z głównych powodów bardzo chłodnego przyjęcia opery. Kolejną przyczyną niechętnego stosunku tak publiczności, jak i krytyków muzycznych, było śmiałe nowatorstwo jak chodzi o treść dzieła. Oto bowiem Bizet jako pierwszy przełamał zwyczaj czerpania tematów do oper ze starożytnego świata mitów, legend, wydarzeń historycznych lub ewentualnie z życia wysokich warstw społecznych. W "Carmen" na miejsce tradycyjnych, pełnych wzniosłości i patosu bohaterów, wprowadził kompozytor ludzi, których można wtedy było spotkać co dzień na ulicach - Cyganów, przemytników, żołnierzy, robotników. W ten sposób zapoczątkował kierunek, który miał na celu ukazanie w operze codzienności, zwyczajnych ludzi i sytuacji na miejsce fantastycznych i nierealnych wydarzeń. Dwadzieścia lat później otrzymał on miano weryzmu, a rozwinęli go najpełniej Ruggiero Leoncavallo, Pietro Mascagni oraz Giacomo Puccini. Jednak z czasem w "Carmen" doceniona została niezwykła barwność, żywiołowy temperament i hiszpański egzotyzm muzyki, kunsztowność i elegancja faktury - czego najlepszym przykładem może być wspaniały kwintet z drugiego aktu - oraz blask i efektowność, które w połączeniu z bardzo dobrze napisanym librettem odniosły w końcu zdecydowane zwycięstwo nad niechętnymi opiniami. Dlatego dziś "Carmen" uznawana jest na całym świecie za jedno z najwspanialszych dzieł operowych i na stałe weszła już do repertuaru wszystkich największych teatrów operowych.
W muzyce "Carmen" kumulują się wszystkie najlepsze cechy charakterystyczne dla muzyki francuskiej, jednak dzieło to nie jest też pozbawione wpływu muzyki włoskiej. Charakterystyczna jest bardzo duża samodzielność orkiestry, która bardzo rzadko pełni jedynie rolę akompaniamentu. Poza tym Bizet wykorzystał interwały charakterystyczne dla skali cygańskiej, które są najlepiej słyszalne w temacie towarzyszącym postaci tytułowej.
Jak chodzi o samą konstrukcję opery, zachował w niej Bizet tradycyjny układ numerowy.