Michaił Bułhakow pisał "Mistrza i Małgorzatę" przez ostatnie dwanaście lat swojego życia (1928-1940). W utworze tym poruszył wiele tematów z dziedziny filozofii, etyki, religii, metafizyki, psychologii, historii i polityki. Poprzez tę powieść skłania odbiorcę do refleksji nad sensem życia ludzkiego i istnieniem wartości etycznych i moralnych w państwie zdominowanym przez system totalitarny.
Bułhakow przedstawia satyryczno-groteskowy obraz rzeczywistości radzieckiej Rosji lat trzydziestych XX wieku, w której panuje dyktatura stalinizmu - systemu zniewalającego i niszczącego jednostkę. Totalitaryzm obejmuje praktycznie każdą dziedzinę życia mieszkańców ówczesnej Moskwy i powoduje szerzenie się zepsucia moralnego wśród tamtejszego społeczeństwa. Obywateli tego komunistycznego miasta można podzielić na dwie grupy. Do uprzywilejowanej elity należą ci wszyscy, którzy mają jakikolwiek wpływ na życie polityczne Moskwy, którzy całkowicie podporządkowali się partii. Wobec nich stosowane jest inne i zdecydowanie łagodniejsze prawo, ponieważ posiadają oni legitymacje partyjne. Mogą korzystać z różnych przywilejów. Mieszkają w świetnych warunkach i nie narzekają na brak pieniędzy (mogą nawet posiadać obcą walutę). Drugą grupą społeczna są pozostali obywatele, którzy tak naprawdę nic nie znaczą. Są to prości, biedni ludzie martwiący się o przeżycie w tych koszmarnych warunkach, w jakich przyszło im żyć. Ciągle zastraszani starają się jedynie przetrwać i zaspokoić podstawowe potrzeby. Boją się uwięzienia i zesłania do łagrów na Syberię.
Autor porusza w "Mistrzu i Małgorzacie" także problem nieetycznego i niemoralnego sposobu wybicia się. Na porządku dziennym jest łapówkarstwo i donosicielstwo. Karierę można zrobić jedynie dzięki układom i znajomości z odpowiednimi osobami. Jeśli chce się coś osiągnąć, należy wyrzec się samego siebie i swoich poglądów oraz przyjąć stanowisko partii. Przykładem może być tutaj postawa Bezdomnego, czyli Iwana Nikołajewicza. Ściśle stosował się on do wskazówek Berlioza - prezesa Massolitu (stowarzyszenia literatów), ponieważ chciał opublikować swój poemat. Rezultat tego był taki, iż powstał utwór niezgodny z jego poglądami, ale za to nadający się do druku.
W świecie przedstawionym przez Michaiła Bułhakowa jednostka nie odgrywa żadnej wartości. Życie człowieka jest zbiurokratyzowane. Jeśli nie posiada się dokumentu urzędowego, to się nie istnieje. W państwie totalitarnym nie istnieje również poszanowanie godności człowieka. Każdy dba tylko o siebie i donosi na wszystkich, którzy tylko wydają mu się podejrzani.
W tym zdemoralizowanym przez system komunistyczny społeczeństwie można jednak odnaleźć pozytywnych bohaterów. W powieści Bułhakowa są nimi tytułowi bohaterowie. Mistrz jest przykładem artysty przeciwstawiającego się rzeczywistości partyjnej. W państwie ateistycznym pisze utwór poruszający tematy biblijne. Trzeba nie lada odwagi, aby w takich okolicznościach starać się o wydanie tego drukiem. Mistrzowi nie udaje się do końca pozostać wiernym swoim przekonaniom (został złamany przez system), ale dzięki siłom nieczystym - diabłom po śmierci osiąga wraz z ukochaną spokój wieczny.