W czasie II wojny światowej zdarzyło się wiele niepokojących faktów. Nigdy wcześniej na taką skalę nie było ludobójstwa. Pomimo tego, że w XX wieku tak bardzo rozwinęła się cywilizacja i miały miejsce liczne zmiany na lepsze w życiu poszczególnych ludzi, narodów, to nie zapobiegło to licznym zbrodniom. Brat zabijał brata i wiele upłynęło miesięcy zanim ten wojenny koszmar się nie skończył. Szczególnie wiele cierpień przeszedł naród żydowski. Przedstawicieli tej społeczności traktowano jak podludzi i chciano całkowicie zmieść z powierzchni ziemi. Holokaust był straszliwym doświadczeniem i wrył się w pamięć tych, którzy przeżyli ten czas. Jednak równie ważna jest walka z pewnym ładem społecznym, który wcześniej miał miejsce. Obozy zagłady przynoszące straszliwe żniwo skłoniły na nowo do postawienia pytań na temat wartości człowieka. Na nowo trzeba było przemyśleć miejsce ludzkich odruchów i uczuć w świecie. Okrucieństwa ludzi opętanych chorą ideologią nie miały granic. Zaplanowano wyniszczenie narodowości żydowskiej i celowo, bez moralnych oporów wykonywano mord.
Pisarze usilnie starali się zrozumieć holokaust. Przede wszystkim jednak dawali świadectwo prawdzie. Wnikliwie i szczegółowo pokazywał niszczenie narodu Tadeusz Borowski - naoczny świadek tych zdarzeń. Jego opowiadania miały charakter dokumentalny i wiele w nich przerażających obrazów. W "Pożegnaniu z Marią", czy utworze pt. "Proszę państwa do gazu" pisarz bez emocji, chłodno opisuje kolejne sytuacje. Pokazuje gesty, czyny bohaterów, ale unika przedstawiania motywów i przeżyć wewnętrznych. Kolejne obrazy są oskarżeniem skierowanym przeciwko nazistowskiej ideologii i systemowi ludobójstwa. Wartości moralne okazały się wyjątkowo nietrwałe, bo nie zagwarantowały człowiekowi pokoju i nie dały wystarczającego oporu przeciwko hitlerowskiej hekatombie. W skrajnych sytuacjach ludzie łamali wszelkie normy, byle tylko uratować własne życie. Wtedy znikały zasady obowiązujące w zwyczajnym świecie, a liczyła się walka o przetrwanie. Więzień stawał się nieczuły, wręcz obojętny na wszystko, co go otacza, a zwłaszcza na cierpienia innych. Wspomniany pisarz przedstawia drastyczne obrazy, kiedy np. matka ucieka od dziecka, bo chce jedynie ratować siebie. Lęk przed śmiercią całkowicie zagłuszył miłość do dziecka, a wyzwolił zwierzęcy pęd życia i odruch ucieczki. W taki sposób holokaust rzucił wyzwanie ludziom i społecznym wartościom przez nich wyznawanym. Pisarz jako były więzień obozu zadbał o realizm opisywanych scen. Widział bowiem na własne oczy, co działo się za kolczastym drutem i do czego doprowadzano ludzi. W Polsce eksterminacja ludności żydowskiej miała bardzo brutalny charakter.
W polskiej prozie problem ten poruszyła także Zofia Nałkowska, ale ona spojrzała na niego trochę pod innym kątem. Jej ,,Medaliony" mają nieco odmienny charakter. Mechanizm ludobójstwa ukazano w krótkich, wstrząsających opowiadaniach. Pisarka zdobyła ogromną wiedzę pracując w Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich, była w miejscach obozów koncentracyjnych i widziała spadek pozostawiony przez okrutnych oprawców. Jej książka jest fragmentarycznym rejestrem zbrodni hitlerowskich, które miały miejsce w różnych częściach ziem polskich, od Warszawy począwszy, a na Gdańsku, czy Oświęcimiu skończywszy. Autorka oskarża tych, którzy "zgotowali innym ludziom taki los". Opisuje działania okrutnych, wręcz sadystycznych morderców zajmujących się straszliwymi sposobami torturowania i zabijania. Doszło do tego, że naukowiec wykorzystuje ludzkie zwłoki w procesie produkcji mydła. Takich wstrząsających sytuacji jest znacznie więcej.
Problem holokaustu powraca w znanych "Rozmowach z katem". Autor Kazimierz Moczarski opisuje liczne zbrodnie hitlerowskie, a szczególną uwagę poświęca historii Jurgena Stroopa. Ten oficer SS może bez zastanowienia wykonywać wszystkie rozkazy Hitlera czy Himmlera, a w zabijaniu ludzi nie widzi niczego złego. Dlatego jemu powierzono najokrutniejsze zadania między innymi unicestwienie warszawskiego getta. Po latach sucho relacjonuje fakt palenia Żydów w domach zamkniętych w getcie. Zabijanie niewinnych kobiety i dzieci nie robi na nim żadnego wrażenia. Przeraża fakt, że ideologia nazistowska miała tak ślepo posłusznych funkcjonariuszy. Moczarski niczego nie pominął, co usłyszał z ust zbrodniarza Stroopa.
Oczywiście jest jeszcze wiele książek pokazujących obraz holokaustu. Z problemem tym zmagało się wielu pisarzy. Przede wszystkim byli poruszeni faktem zamknięcia ludności żydowskiej w jednej części miasta i zagładą warszawskiego getta. Ukazywali Żydów walczących w samotnych bojach i ginących w niej. Poruszano także różne problem egzystencjalne. Pytano o wartość ludzkiego życia, wskazywano przerażające obrazy zbrodni, zadawania innym bólu. Relacje często pochodziły od świadków tych dramatycznych dni. Proza polska dogłębnie przedstawiła doświadczenie holokaustu i hitlerowskie obozy śmierci.