Przede wszystkim pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić przygotowując się do egzaminu to zapoznać się dokładnie z zakresem wiadomości wymaganych na egzaminie (wykładowcy prawie zawsze wręczają studentom tak zwane "zagadnienia do egzaminu - je przejrzeć i z nich skorzystać) oraz sporządzić sobie bibliografię - to jest listę podręczników, książek, artykułów i tym podobnych rzeczy. Na pewno usprawni to pracę i pozwoli zaoszczędzić biegania po bibliotekach. Przed rozpoczęciem nauki trzeba pamiętać o tym, że do każdego przedmiotu przygotowujemy się w nieco inny sposób. Inaczej uczymy się geografii, a inaczej języka polskiego. Przy egzaminie z języka polskiego warto poczytać ogólne opracowania epok, aby potem moc skojarzyć i umiejscowić odpowiedni utwór w odpowiednim czasie. Jeśli chodzi o przedmioty ścisłe to tutaj wskazana jest nauka raczej na podstawie jednej książki - ważne jest jednak, aby obejmowała ona szerokie spektrum zagadnień a nie tylko jeden dział interesującego nas przedmiotu. Jeśli chodzi o języki obce to watro poćwiczyć gramatykę na testach, ale przed egzaminem przyda się także rozmowa w danym języku, jako że większość egzaminów oprócz części pisemnej posiada także część ustną.
Kiedy już jesteśmy na egzaminie to najważniejsze, co powinniśmy zrobić to uważnie przysłuchać się zadanemu nam pytaniu, chociażby dlatego, że często w samym pytaniu zawarta jest połowiczna przynajmniej odpowiedź. Ważna dla metody przygotowania się jest też forma egzaminu - wiadomo nie od dziś, że inaczej przygotowujemy się do testu, a inaczej do egzaminu ustnego. Przygotowując się do testu musimy zwrócić uwagę na więcej szczegółów, a do egzaminu ustnego warto mieć ogólniejsze pojęcie, (co oczywiście nie oznacza, że powinniśmy sobie odpuścić szczegóły!). Przy egzaminach ustnych z języków warto przygotować sobie zawczasu słownictwo w tematach z naszych zagadnień.
Nie od dziś wiadomo, że lekka porcja stresu korzystna wpływa na motywację do uczenia się. Lekkie zdenerwowanie często korzystniej nas motywuje niż poczucie pewności. Trzeba jednak pamiętać, aby nie dać się "zjeść" stresowi - zbyt duże napięcie powoduje panikę, a ta na pewno nie sprzyja jakości naszej odpowiedzi. Warto nauczyć się kilku podstawowych sposobów radzenia sobie z w trudnych stresujących sytuacjach. Kiedy czujesz, że nadchodzi atak paniki to przede wszystkim:
- weź kilka naprawdę głębokich oddechów
- jeśli masz taką możliwość posłuchaj spokojnej, relaksującej muzyki
- wyjdź na świeże powietrze, przejdź się kawałek
- na pewno nie myśl - "Nigdy tego nie zdam!" - Wręcz przeciwnie staraj się myśleć pozytywnie :)
Czasem, jeśli egzamin jest naprawdę trudny i czujemy, że przyswojenie takiej ilości wiedzy przerasta nasze możliwości warto pogodzić się z ewentualną poprawką - łatwiej wtedy znieść porażkę. Jeśli jednak czujesz, że kompletnie nie dajesz sobie rady ze stresem warto pomyśleć o wizycie u psychologia, który na pewno zna skuteczne metody radzenia sobie z tego typu problemami.
Generalnie, jeśli chodzi o formę egzaminu, testy uważane są za łatwiejsze do zdania. Bo jeśli nawet czegoś nie wiemy lub nie jesteśmy pewni, zawsze istnieje możliwość wybrania trafnej odpowiedzi drogą dedukcji lub eliminacji. Niektóre odpowiedzi od razu rzucają się w oczy jako absolutnie absurdalne i nie do przyjęcia. Żeby zaoszczędzić na czasie warto zacząć od tak zwanych "pewniaków" a dopiero potem zabierać się za pytania, które wymagają zastanowienia. Jeśli punktacja w teście nie jest ujemna (za każdą złą odpowiedź nie odejmują nam punktów) warto czasem "strzelać".
Zdawanie ustnych egzaminów jest już o wiele trudniejsze. Bowiem dla większości ludzi spotkanie twarzą w twarz z wykładowcą - egzaminatorem jest najbardziej stresujące. Jak każdy egzamin i ten ma plusy i minusy. Plusem niewątpliwie jest to, że sympatyczny wykładowca często naprowadza biednego studenta na trafną odpowiedź. I w tym przypadku procentuje sympatia, która warto systematycznie zdobywać przez cały rok. Na ocenę z egzaminu ustnego często ma też wpływ ewentualna ocena z ćwiczeń, która jest obrazem pracy studenta przez cały rok. Zatem jak zaskarbić sobie sympatię wykładowcy? Warto nad tym popracować przez cały tok (obecność na jego wykładach, dobra ocena z ćwiczeń, uprzejme "Dzień dobry" mówione na korytarzu). Ważne jest także to aby na egzaminie uśmiechać się i starać się zachowywać jak najbardziej kulturalnie (wchodząc na egzamin koniecznie się przywitać!) Ważne jest też aby w czasie odpowiedzi patrzyć na egzaminatora - wywracanie oczami we wszystkich kierunkach może sprawiać wrażenie krętactwa. Mów spokojnym i opanowanym głosem. Kiedy usłyszysz (wylosujesz) pytanie nie lamentuj, nie rób kwaśnej miny. Postaraj się jak najlepiej wykorzystać czas dany ci na przygotowanie się. Najlepiej jest zacząć od zagadnień, które znasz najlepiej - tak zwane dobre pierwsze wrażenie. Na koniec tez warto czymś zabłysnąć bo ludzie najczęściej pamiętają początek i koniec odpowiedzi. Jeśli czegoś naprawdę nie wiesz, czasem lepiej się do tego przyznać Prost niż "lać wodę". To może zdenerwować egzaminatora.
Ważne jest także to jak wyglądasz! Na czas egzaminów radzę porzucić farbowanie włosów na ogniste kolory, kolczykowanie się czy inne ekstremalne ruchy. Najlepszy ubiór to skromny i schludny i przede wszystkim czysty! Warto pomyśleć też o higienie - w stresie człowiek więcej się poci!
A teraz w skrócie o tym jak zdać egzamin ustny:
- zrelaksuj się przed egzaminem - nie radze nikomu wchodzić na egzamin przeżartemu przez stres. To w niczym nie pomaga - wręcz przeciwnie.
- ubierz się stosownie - wygodnie ale tez elegancko. To egzamin a nie wypad do knajpy
- nie przychodź pięć godzin przed wyznaczona dla ciebie godzina. Wysłuchiwanie ile osób nie zdało, jakie trudne były pytania przysporzą ci więcej niepotrzebnego stresu
- słuchaj uważnie pytań - w nich często zawarta jest podpowiedz
- rozplanuj swoja wypowiedz tak aby była spójna
- nie gestykuluj namiętnie
- mów to co wiesz, to czego nie jesteś pewny pomiń. Lepiej powiedzieć mniej niż popełnić gafę
- jeśli naprawdę się denerwujesz zastosuj proste techniki relaksacyjne (patrz wyżej)
- zapytaj o pytania pomocnicze - nie poddawaj się
- bądź miły i uprzejmy, nie wchodź wykładowcy w słowo
- utrzymuj kontakt wzrokowy - z twarzy wykładowcy często można wyczytać czy mówisz dobrze czy opowiadasz kompletne bzdury
Powodzenia!