Średniowieczna poezja świecka była we Francji tworzona głównie przez trubadurów. Byli to poeci pochodzący z wysokich warstw społecznych niejednokrotnie z rycerstwa. Styl północnej Francji, gdzie królowała epika. Tematyka miłosna stała się szczególnie popularna od czasu małżeństwa zawartego między Alienor z Akwitanii i Ludkiem VII. Od tej pory liryka dotycząca dwornej miłości rozwijała się prężnie, szybko przekraczając granice Francji.

Liryka miłosna należała do nurtu świeckiej poezji. Zadaniem pieśni rycerskich była przede wszystkim rozrywka. Na dworach królewskich chętnie słuchano opowieści o bohaterskich czynach i przygodach miłosnych. Tak rodził się i utrwalał etos rycerski. Liryczny ideał rycerza i dworskiej miłości nie wiele miał wspólnego z rzeczywistością, ale właśnie na tym polegał urok pieśni, że mówiły o rzeczach niecodziennych , wzniosłych, wyjątkowych. W średniowieczu, szczególnie wśród ludzi dobrze urodzonych, małżeństwa rzadko były wynikiem prawdziwego uczucia. O ślubach młodych decydowali najczęściej rodzice czy opiekunowie, kierując się w tym względzie korzyściami majątkowymi czy względami politycznymi. Tym bardziej król nie mógł kierować się głosem serca, zmuszony był dbać o dobro dynastii. Rzeczywistość tedy nie jawiła się zbyt romantycznie. Dobrze urodzone panny marzyły o wyszukanych zalotach, walkach toczonych o ich rękę, poświęceniu i wielkiej miłości. Potem jako młode mężatki pozostawały same na dworach, bo mężowie ciągle przebywali na wojennych wyprawach i nie przestawały marzyć o wielkich romansach. Ze sprzecznych tendencji średniowiecznych wyobrażeń zrodził się wzorzec idealnej dworskiej miłości, łączący namiętne uczucie z miłością chrześcijańską. Rycerz był więc winien swej wybrance miłość, wierność i cześć. Z dumą nosił jej barwy, w jej imieniu staczał walki, zawsze był gotów stanąć w jej obronie.

Silny nacisk na wierność był wynikiem arabskich wpływów, jakie zaczęły się pojawiać w kulturze europejskiej. Europa zetknęła się z tą kulturą głównie za sprawą krucjat i niezależnie od polityki zachwyciła się egzotyka tamtejszej sztuki. Stamtąd też przybył ideał miłości pełnej oddania. Związek łączący rycerza z jego damą był symboliczny, oparty na wierności i oddaniu, rzadko prowadził do małżeństwa, a fizyczny aspekt takiej miłości był właściwie pomijany, jako niegodny wspominania, gdy mowa o prawdziwej miłości. Toteż często zdarzało się tak, ze wybranką rycerza była kobieta zamężna lub zaręczona. Nie było w tym nic niestosownego, ponieważ rycerz mógł ją wielbić platonicznym uczuciem, ślubując jej wieczną wierność i bezgraniczne oddanie. To był ideał, jak się rzecz miała w praktyce to już zupełnie inna historia.

Miłość rycerska była się` zbliżona do miłości chrześcijańskiej, ponieważ stawała się źródłem dobra a nie grzechu. Rycerz z oddaniem służył swej damie, dawał jej liczne dowody odwagi i posłuszeństwa, dla niej zdobywał się na najbardziej bohaterskie czyny, dla niej walczył z honorem i w słusznej sprawie. Robił wiec wszystko, by stać się jej godnym, ona zaś była dla niego inspiracją do czynienia dobra, dodawała mu wiary, modliła się za niego, ale pozostawała (a w każdym razie powinna, o ile miał ambicję bycia ideałem) nieosiągalna, nieprzystępna.

Oczywiście, liryka miłosna lubowała się w opisach urody wybranek

PRZYKŁADY:

"Śmiech nie schodzi z ust mej Damy,

Gdy mnie przypadł żal ponury;

W grze, którą ze sobą gramy,

Zawszem przegrał - wiem to z góry.

Beznadziejne jest i płonne

Miłowanie nie dzielone,

Jeśli zmiana nie nastąpi.

Kogoż winić, że w zapale

Służył Panu bez zapłaty,

I gotówem służyć dalej;

Chyba że mnie przegra batem.

Drugi taki się nie zrodził,

Co by jak ja sobie szkodził,

Na to baty lek jedyny. "

BERNARD DE VENTADOUR

"W gaju kędy liść szeleści,

Pani z lubym swym się pieści,

Ale straż już zorzę wieści.

O, Boże, Boże! Jak rychłe są zorze!

Kochajmyż się obydwoje

Na łące gdzie ptasząt roje,

Niech zazdrośnik ma za swoje!

o. Boże, Boże! Jak rychłe są zorze!"

ANONIM

"Jasnooka, ciemnobrewa,

Włos jej lśni jak czyste złoto,

Czoło gładkie, nosek kształtny,

Lico jak lilia z różą,

Usta słodkie i szkarłatne,

Szyja zaś i wdzięczne łono

Bieleją jak świeże śniegi;

Miła, dworna i wesoła,

Tak od Boga jest stworzona

Pani moja której służę"

RAUL Z SOISSON

Opowieści o rycerzach okrągłego stołu

Bardzo popularnym tematem pieśni, legend czy eposów rycerskich był król Artur i jego drużyna. Chretien de Troyes uważany jest powszechnie za ojca romansu arturiańskiego. Do dziś zachowało się kilka fragmentów eposu o losach Króla Artura, których najprawdopodobniej był on autorem. Epos powstał na podstawie legend krążących dość powszechnie, nie wiadomi, czy utwór dotyczył całego życia króla, wydaje się raczej, że autor skupił się głównie na wątku miłosnym tej historii. Twórczości Chretiena de Troyesa patronowali Maria z Szampanii i Filip Alzacki, którzy byli miłośnikami poezji rycerskiej. W swej poezji autor ze szczególną uwagą oddał uczucie Lancelota do królowej Ginerwy. Utwór jest przykładem historii miłosnej, w której rycerz poświęca się w sposób niebywały dla swej ukochanej, która nie może do niego należeć, którą może podziwiać i adorować tylko z daleka. W romansach nawet honor rycerza schodzi na drugi plan, gdy w grę wchodzi miłość, jeden z epizodów historii o Lancelocie mówi, iż kiedy dowiedział się, ze jeśli pojedzie powozem, otrzyma od niej wiadomość. W tamtych czasach w powozie jeździły tylko kobiety i ranni, rycerz zaś miał podróżować na grzbiecie własnego rumaka. Mimo to Lancelot wolał wsiąść do powozu, byle nie stracić możliwości uzyskania wiadomości od swej ukochanej. A jednak i tak naraził się na jej gniew, ponieważ zauważyła ona u niego chwilkę wahania, którą poczytała sobie za zniewagę. Później mu wybaczyła, co oznaczało, ze podda go kolejnym próbom, jedna z nich było zaproszenie w nocy do jej sypialni... ale to już zupełnie inny epizod tej historii.

Historie arturiańskie dominowały też w literaturze angielskiej, z reszta stamtąd się wywodziły. Na gruncie brytyjskim powstał poemat "Le morte d'Arthur" sir Thomasa Malory'ego. Jest to utwór o miłości, przyjaźni i lojalności. Autor stara się pokazać, jak uczucia osobiste, jak miłość do kobiety, może spowodować zdradę i doprowadzić do zerwania silnych więzi międzyludzkich. W tej historii miłość jawi się jako niszcząca siła prowadząca do zagłady kochanków i osób z nimi związanych. Wraz z grzeszna miłością i cudzołożnym związkiem Ginerwy i Lancelota kończy się jego lojalność wobec króla. Zdrada Lancelota prowadzi do zguby jego, króla Artura, wszystkich rycerzy okrągłego stołu i w końcu także kraju.

"Romans o róży."

"Romans o róży." To poemat o dworskiej miłości, który cieszył się bardzo dużą popularnością wśród średniowiecznych odbiorców. Dzięki temu zachowało się kilka kopii utworu. Autorami romansu są Wilhelm de Lorris i Jan de Meun, utwór to rodzaj alegorii, mówiącej o potędze miłości. Konstrukcja utworu zasadza się na metaforyce sennej. Otóż śpiący mężczyzna zostaje przez alegorię Próżności wpuszczony drodze spotyka kolejne uosobienia tym razem różnych ludzkich pragnień, są tam między innymi Przyjemność, Bogactwo czy Hojność. Jednak mężczyzna pozostaje pod przemożnym wpływem Boga Miłości, który rzuca na niego czar, bohater ulega urokowi krzaka róży, ogarnia go nieodparta chęć zerwania choć jednego pączka. Walczy ze sobą przy udziale innych alegorycznych postaci, Rozum, Strach, Niebezpieczeństwo, Hańba czy Uprzejmość próbują go odwieść od tego zamiaru, jednak po jego stronie staje Natura i to między innymi za jej sprawą mężczyzna w końcu zrywa kwiat.

"Dzieje Tristana i Izoldy"

Wątek miłosny między Tristanem i Izoldą przypomina nieco losy Lancelota i Ginerwy, tu również mamy do czynienia z zakazanym uczuciem między królową a jej poddanym. I tu więzy łączące wasala z jego panem są pogłębione przez przyjaźń i szacunek. Fatalna miłość kochanków przysparza im wielu cierpień i w końcu prowadzi do śmierci.

"Sztuka kochania."

Pierwszą "Sztukę kochania" ("Ars amandi") napisał Owidiusz w czasach starożytnych, w średniowieczu powstało coś na kształt parodii czy komicznej polemiki z dziełem klasyka. Utwór zrodził się na dworze Marii z Szampanii, (córki słynnej Alienor z Akwitanii, która lubowała się w miłosnej poezji) i stanowił zbiór zabawnych porad dla kochanków ogarniętych zbyt silną namiętnością. Tekst odznacza się dużą dawką humoru i kpiny z dworskich ideałów nijak nie przystających do rzeczywistości. Forma utworu jest dość luźna, zawiera kilka dialogów między kobietą i mężczyzną, pochodzących z różnych stanów. Kluczowy epizod opowieści to historia młodego Anglika, który przemierzając lasy króla Artura, napotkał piękną dziewicę. Owa cudowna zjawa wieszczy mu, iż nie osiągnie on celu swej wyprawy, jeśli nie będzie mu towarzyszyć przychylność damy. By zaś zyskać jej względy musi zdobyć sokoła, który siedzi na złotej żerdzi w dworze królewskim. Zdobycie sokola wymaga stoczenia walki z dwoma przeciwnikami jednocześnie. Dodatkowa rada tyczyła się konieczności posiadania magicznej rękawicy, która pozwoli mu wkroczyć na dwór i ująć sokoła. Dalej historia toczy się typowym dla romansów przygodowych biegiem. Anglik dociera do złotego mostu, tu musi pokonać groźnego strażnika. Udaje mu się zwyciężyć, choć odnosi ciężkie rany, wykazuje się też wspaniałomyślnością i darowuje życie swemu przeciwnikowi. Nie jest to jednak koniec walki, po drugiej stronie mostu czeka na niego kolejny przeciwnik, który najpierw próbuje zrzucić go do wody, a potem staje do walki. Jednak bohater po raz kolejny lik i z tego starcia wyszedł obronną ręką, a za litość okazaną olbrzymowi, otrzymuje ową rękawicę potrzebna mu do ujęcia sokola. Zgodnie z przepowiednią dziewicy stacza walkę z dwoma napastnikami i wchodzi w posiadanie sokoła. Obok ptaka na złotej żerdzi znajduje też kawałek papieru, na którym zostały spisane zasady miłości, a było ich trzydzieści jeden.