Młody szlachcic, syn Jacka Soplicy wraca do domu stryja gdzie się wychował,po latach pobytu w wileńskich szkołach. Pierwsze spotkanie z Zosią było dla niego olśnieniem i tak wielkim zaskoczeniem , że nie zdąrzył się przyjrzeć pięknej dziewczynie,szybkiej,zwinnej i bardzo naturalnej w swoim zachowaniu. Z nagłej niezwykłości tego spotkania wynikają późniejsze tragikomiczne wypadki : Tadeusz myli Telimenę z Zosią, ulega doświadczonej,sprytnej kobiecie, a kiedy okazuje się ,że spotkana po przyjeździe dziewczyna okazuje się ładniejsza i dużo młodsza od Telimeny młodzieniec postanawia utopić się w stawie. Autor ułożył zdarzenie z troską o szczęśliwe zakończenie. Tadeusz wyjaśnia Telimenie swoją pomyłkę, ona mu wybacza, więc niedoświadczony w takich sprawach młodzieniec może zaczynać starania o ręke Zosi. Ponieważ związek tych dwojga jest również marzeniem ojca Tadeusza, Jacka Soplicy. Sędzia cieszy się ,że młodzi są w sobie zakochani. Tadeusz jednak chce zasłużyć o względy ukochanej, wyrusza do walki w imię uczuć patriotycznych. Kiedy powraca z ręką w temblaku i poczuciem dobrze spełnionego obowiązku, nic nie stoi na przeszkodzie, by młodzi połączyli się ślubem.Para zakochanych młodych bohaterów to potomkowie Ewy Horeszkówny i Jacka Soplicym których rozdzieliła stanowcza decyzja Stolnika (Ewa wyjechała z mężem na Sybir i tam zmarła) Zaś Jacek rozpił się, potem ożenił się i po śmierci żony zostawił Tadeusza bratu z daleka starając się kierować jego wychowaniem oraz łożąc na utrzymanie Zosi. Państwo młodzi są reprezentantami dobrze wychowanej, pełnej ideałów, zdolnej do troski o ojczyznę i wrażliwej na los poddanych. Szczęśliwe zakończenia dopełnia informacja o dwu innych planowanych ślubach : Telimeny i Rejenta oraz Wojszczanki i Asesora.
Komentarze (0)