"(...)Miłość nie szuka poklasku,

nie unosi się pychą(...)"

Św. Paweł "Hymn o miłości"

W planie fabularnym zakazana miłość Tristana i Izoldy została wyjaśniona działaniem magicznego eliksiru. Tajemna mikstura miła sprawić, ze bohaterów połączyła wieczna miłość silniejsza niż wszelkie inne uczucia. Miłość ta choć wzniosła i potężna, stała się dla nich wiecznym cierpieniem, ponieważ nie mogli być razem. Tristan był wasalem króla Marka, kochał go jak ojca, zawsze był mu oddany, gotów był poświecić życie dla swego władcy. Uczucie, jakie żywił do jego wybranki, do kobiety, która była przeznaczona królowi, zniszczyła tę przyjaźń. Odtąd nie mogło już być miedzy nimi szczerości.

Izolda również cierpiała z powodu tej zakazanej miłości. Ona także darzyła swego męża wdzięcznym uczuciem, ceniła go i nie chciała go krzywdzić, ale nie mogła go kochać. Troje ludzi zostało uwikłanych w sytuację bez wyjścia. Jednak pozostaje pytanie, czy wszystkiemu winien był eliksir? Czy gdyby nie działanie magicznego wina Tristan nigdy nie pokochałby Izoldy? Wydaje się, że cudowny napój jest wyjaśnieniem dostatecznym tylko na planie fabularnym. Ma on jednak znaczenie metaforyczne. Prawdziwa miłość często tak właśnie się rodzi. Pojawia się nagle i z nikąd. Nie sposób wyjaśnić jej racjonalnie. Miłość jest magią. Starożytni Grecy mówili, że to strzała boga Amora, również pojawiająca się nagle i zdawałoby się przypadkowo, w średniowiecznej legendzie posłużono się magicznym eliksirem, jednak nadal jest to tylko symbol podkreślający niepojętą naturę miłości, która próżno by próbować ogarnąć rozumem.

Nie wypicie eliksiru było wiec przyczyną miłości. Dlaczego to zakazane uczucie musiało się zrodzić? Cóż, miłość nie poddaje się społecznym podziałom ani logicznym argumentom. Nie wiadomo, co tak naprawdę urzekło Tristana uroda kochanki, jej dobroć, duma połączona z łagodnością? Nie wiadomo i sam Tristan też pewnie nie umiałby odpowiedzieć na takie pytanie, podobnie jak Izolda nie potrafiłaby pewnie określić czy to męstwo, odwaga czy inne zalety wznieciły w niej miłość do Tristana. Eliksir jest wyjaśnieniem równie dobrym jak każde inne, bo nie o przyczyny chodzi w tej historii, ale o następstwa prawdziwego uczucia, o jego moc i nieśmiertelność.