Król Marek poleca swojemu siostrzeńcowi i wiernemu rycerzowi Tristanowi sprowadzić na zamek Jasnowłosą Izoldę, którą zamierza poślubić. Matka dziewczyny, chcąc aby córka zawsze była szczęśliwa w małżeństwie, dała służącej Izoldy napój miłosny, przeznaczony dla niej i króla Marka. W czasie podróży Izolda unika spotkań z Tristanem, widzi w nim prześladowcę, który zabrał ją z zamku rodziców i wiezie w nieznane. Służąca przez przypadek podaje skłóconym podróżnym czarodziejski napój. Od tej chwili oboje połączyło uczucie, nad którym żadne z nich nie ma kontroli.

Jednak Izolda ma zostać żoną króla Marka. Wychodzi za niego, chociaż całym sercem kocha innego. Zakochani spotykają się w ukryciu. Jednak o tych spotkaniach dowiaduje się król i nakazuje wyjechać Tristanowi. W końcu za nieposłuszeństwo skazuje ich na śmierć. Kochankowie ratują się ucieczką do lasu.

Po pewnym czasie Marek odnalazł ich kryjówkę. Jednak widząc, jak śpią, przedzieleni nagim mieczem, wzruszył się i uwierzył w ich niewinność, darując im karę. Tristan, nie chcąc narażać Izoldy na dalsze trudy mieszkania w leśnej głuszy, skłonił ją do powrotu do zamku. Sam zaś, wygnany z kraju, poślubił Izoldę o Białych Dłoniach.

Śmiertelnie ranny zapragnął jeszcze raz zobaczyć ukochaną kobietę. Jednak zazdrosna żona oszukała go, mówiąc, że Izolda nie przybędzie na spotkanie. Tristan umarł nie doczekawszy się jej przyjazdu. Gdy w końcu przybyła Izolda, widząc ciało ukochanego, umarła przy nim z żalu. Z grobowca Tristana wyrósł krzew głogu, który połączył groby zakochanych.