Przykładem dramatu romantycznego, na jakim chcę oprzeć moją charakterystykę, jest "Kordian" Juliusza Słowackiego. Utwór ten składa się z Przygotowania, Prologu oraz trzech aktów, z których ostatni jest niedokończony.

W Przygotowaniu ma miejsce kreacja przez duchy polskich polityków i osobistości stojących na czele powstania listopadowego - Józefa Chłopickiego, Jana Skrzyneckiego, Joachima Lelewela, Jana Krukowieckiego.

Prolog to moment monologu trzech osób, wygłaszających różne poglądy na temat roli narodowej poezji. Osoba Pierwsza sądzi, że po przegranej powstania listopadowego, naród polski powinien być bierny, oczekiwać na interwencję Bożej opatrzności oraz na poetę-proroka. Formułuje pogląd mesjanizmu - "Polska Mesjaszem narodów" (można się łatwo domyślić, że osobą tą jest Adam Mickiewicz). Osoba Druga przedstawia siebie jako zwolenniczkę poezji tyrtejskiej. Osoba Trzecia wreszcie głosi niezbędność poezji kształtującej mit potęgi narodowej.

W akcie I poznajemy bohatera dramatu - młodziutkiego chłopca, Kordiana. Jest to chłopiec trawiony przez poczucie braku celu i sensu istnienia ("jaskółczy niepokój"), apatię i nudę, postać bardzo wrażliwa i szukająca swojej drogi. Stary sługa, Grzegorz, próbuje rozerwać Kordiana, oderwać jego myśli od smutku - opowiada mu bajkę "O Janku, co psom szył buty", a także historie z wojen napoleońskich o i wyprawie Polaków na Moskwę. Bohater zaczyna interesować się losami zniewolonego kraju. Potem przychodzi pierwsze rozczarowanie się co do miłości - ukochana, starsza od chłopca Laura wzgardliwie nie odwzajemnia jego uczucia. Kordian próbuje popełnić samobójstwo, jednak w ostatniej chwili rezygnuje.

W II akcie poznajemy losy Kordiana jako prawie dorosłego mężczyzny, podczas jego podróży po krajach Europy w poszukiwaniu swojej drogi życia. Również ta podróż jest źródłem wielu rozczarowań - bohater przekonuje się, że motorem ludzkiego postępowania często jest chciwość, a poezja niewiele ma wspólnego z brutalną rzeczywistością. Przebywając w Dover, Kordian odbiera od życia kolejną lekcję poświęconą romantycznej miłości. Jego kochanka, Wioletta, okazuje się wyrachowana i fałszywa - Kordian zdaje sobie wówczas sprawę z tego, że uczuciami, w tym także głoszoną przez poetów miłością, mogą sterować pieniądze. Także religia nie przynosi oczekiwanego rozwiązania problemów - papież Grzegorz IV odmawia zniewolonej Polsce swojego wstawiennictwa, a nawet błogosławieństwa, nakazując im bierne znoszenie zniewolenia. Kordian dojrzewa powoli do decyzji, że tylko walka z zaborcami może stanowić sens życia Polaka. Ostatecznie jego przemiana dokonuje się na Mont Blanc, skąd bohater zostaje symbolicznie przeniesiony do Polski.

Postępując zgodnie z wewnętrznym nakazem walki o wolność, w III akcie Kordian przyłącza się do spiskowców zamierzających przeprowadzić zamach na cara. Pragnie on "rządu dusz", przydzielonego mu jednak nie przez siłę nadprzyrodzoną, lecz przez ludzi. Gdy nie udaje się przekonanie innych spiskowców do wzięcia osobistego udziału w zamachu, urażony i dumny bohater, gardząc tchórzostwem współtowarzyszy, decyduje się zrobić to sam. Jednak stojąc u drzwi pokoju cara Kordian toczy ze sobą ogromną walkę wewnętrzną, która doprowadza go nieomal do obłędu. Nie brakuje mu odwagi i determinacji, lecz złowrogie widma - StrachImaginacja - podsuwają mu obrazy krwawego, skrytego i niehonorowego morderstwa, jakie zamierza popełnić. W końcu bohater pada zemdlony, a odkrycie jego zamiaru przynosi mu wyrok śmierci.

Na przykładzie "Kordiana" Juliusza Słowackiego widoczne są najbardziej charakterystyczne cechy dramatu romantycznego. Jest to przede wszystkim łamanie zasady trzech jedności (miejsca, czasu i akcji) - akcja jest wielowątkowa, niejednolita, dzieje się w wielu w różnych miejscach. W dramacie mamy do czynienia z luźną, fragmentaryczną kompozycją (pojawiają się duchy dopowiadające przebieg akcji), złamaniem klastycznej zasady decorum (stosowności stylu do tematu) - często pojawia się język codzienny, potoczny, urywany, mieszają się w nim patetyczność i komizm, styl wypowiedzi zróżnicowany jest ze względu na wypowiadającą się osobę. Pojawia się także charakterystyczny dla romantyzmu synkretyzm rodzajowy (przeplatanie się ze sobą liryki, epiki i dramatu). W "Kordianie" świat rzeczywisty, realny, miesza się z fantastycznym, pozaziemskim, pojawiają się także elementy zaczerpnięte z wierzeń ludowych. Tematyka dramatu dotyczy współczesnych autorowi wydarzeń, ważnych dla dziejów jego narodu. Chęcią poety jest obudzenie w widzach i czytelnika gorących uczuć patriotycznych. Specyficzny dla romantyzmu jest również bohater stworzony przez Juliusza Słowackiego - indywidualista, pokazany na tle większej zbiorowości. Jest to postać samotna, niezrozumiana przez otoczenie, przeżywająca nieszczęśliwą miłość, altruistycznie walczy o większe dobro.