"Ballady i romanse" powstały w 1822 roku. Tomik poezji został scharakteryzowany, jako wyznacznik literatury romantycznej. Alina Witkowska, tak o nim napisała: " Ballady i romanse nie są tomikiem o olśniewającej urodzie poetyckiej, ale ich literacka przełomowość jest wprost nie do przecenienia. Dźwignął w nim młody romantyk zarysy nowego poetyckiego świata, określonego przez osobowość ludu i tajemnicę bytu prześwitującą przez znaki najzwyklejszej rzeczywistości".

W "Balladach i romansach", poeta umieścił wiele elementów epoki romantyzmu. Znajdziemy tutaj elementy zaczerpnięte z podań ludowych, elementy folkloru, zjawiska fantastyczne, mieszają się ze światem rzeczywistym. Poeta łamie zasady oświeceniowe, które widziały tylko elementy zbadane naukowo. Pokazuje, że to, co czujemy sercem jest równie ważne.

Widoczne jest ścieranie się poglądów romantyków z klasykami.

Adam Mickiewicz stworzył ballady. Jest to "gatunek synkretyczny, łączący w sobie cechy liryki, epiki i dramatu". Tym gatunkiem, sprzeciwiał się klasykom, którzy uznawali tylko gatunki czyste, klasyczne.

Poeta wykorzystuje jeszcze motyw natury, która jest w romantyzmie silnie obecna. Posiada duszę, harmonizuje życie człowieka. Poeta, bardzo dobrze czuje się w kontakcie z przyrodą. Ma ona możliwość pomóc człowiekowi, pokazać, co jest dobre, a co złe.

Cykl utworów "Ballady i romanse" składa się z ballady "Romantyczność", "Świteź", "Świtezianka", "Rybka", "Powrót Taty", "To lubię", "Pani Twardowska", "Tukaj", " Lilie", "Kurhanek Maryli", "Dudarz".

"Romantyczność", pokazuje wiarę w rzeczy pozazmysłowe, w przeciwieństwie do "mędrca szkiełka i oka". Utwór opowiada o Karusi, która widziała zjawę swojego ukochanego, który umarł dwa lata wcześniej.

"Źle mnie, w złych ludziach tłumie,

Płaczę, a oni szydzą;

Mówię nikt nie rozumie:

Widzę, oni nie widzą!".

Ludzie traktują ją jak obłąkaną, lecz później zaczynają jej ufać. Sytuacja zmienia się, gdy w grupie pojawia się człowiek uczony, mówiąc, że to nie może być prawda, bo tylko Karusia widzi młodzieńca i nikt więcej. Wśród ludzi znajduje się poeta, który opowiada się za wiejską dziewczyną, przyznając jej rację. Koniec utworu, to stwierdzenie: "Miej serce i patrzał w serce!".

Ballada "Świteź", przedstawia historię jeziora Świteź, które kryje w sobie tajemnicę. Dawniej w miejscu jeziora istniał bogaty gród. Kiedy jego władca Tuhan, pojechał z oddziałem rycerzy na pomoc Mendogom, Mendogom grodzie zostali tylko: starcy, kobiety i dzieci. W nocy atakują ich rycerze ruscy. Mieszkańcy modlą się o pomoc do Boga, aby ich uratował. Chcąc obronić swój honor, postanawiają się zabić. Bóg, wysłuchał rad mieszkańców i zatopił gród wodą, a ludzi zamienił w kwiaty. Ich zapach, tak odurzał ruskich wojów, że za nimi wjeżdżali w jezioro i ginęli w jego odmętach. Poeta użył tu wątków fantastycznych, pokazując, że natura może współgrać z człowiekiem.

"Świtezianka", to historia zakochanej pary. Młodzieniec spotyka się co wieczór nad jeziorem z ukochaną. Namawia ją, aby z nim zamieszkała. Dziewczyna obawia się o stałość jego uczuć. Chłopak zaklina się na wszystko, że nigdy jej nie zdradzi. Zostaje wystawiony na próbę. Widzi pewnego razu nad jeziorem nimfę, która woła go do siebie. Na początku strzelec opiera się, jednak później skacze w wodę. Kiedy dopływa do nimfy, widzi, że to jego ukochana. Chłopak ponosi karę, zostając uwięzionym na zawsze nad brzegiem jeziora. Poeta pokazuje tutaj prawdę ludową: "Za złe uczynki, każdy ponosi karę".

W balladzie "Lilie", poznajemy historię żony, która w obawie przed karą za zdradę, zabiła swojego męża. Zakopuje go w lesie. Na jego grobie wyrastają lilie. Kiedy przyjeżdżają bracia zmarłego, okłamuje ich, że mąż jeszcze nie wrócił z wyprawy wojennej. Bracia czekają na niego. Po pewnym czasie, starają się poślubić bratową. Kobieta nie wie, którego z braci ma wybrać. Postanawia, żeby upletli wianki. Ten wianek, który wybierze, będzie oznaczał jej przyszłego męża. W cerkwi, znajduje wianki. W obydwa, wplecione są lilie z grobu zamordowanego męża. Kiedy znajdują się w świątyni, pojawia się zjawa zamordowanego i oskarża rodzinę o śmierć i zapomnienie. Natura wymierza sprawiedliwość. W pewnej chwili, następuje trzęsienie ziemi. Wszyscy znikają pod ziemią.

"Ballady i romanse", są manifestem programowym polskiego romantyzmu. Za ważne potraktowano to, co w epoce oświecenia, było pomijane. Należy poznawać świat, sercem i uczuciem wychodzącym z duszy. Podkreślono rolę przyrody. Istotna była postać poety wieszcza, który tak jak prosty lud poznaje tajemnice świata, postrzeganiem intuicyjnym.