W balladzie, której autorem jest J. W. Goethe , pojawiają się elfy, czyli postacie, które stworzyła mitologia germańska. Są one w połowie ludźmi, a w połowie duchami, których środowiskiem jest zarazem ziemia, jak i żywioł wodny oraz powietrze. Tytułowy Król Olch jest istotą powstałą w wyobraźni chorego, gorączkującego dziecka. Utwór Goethego nawiązuje do wierzeń oraz poezji ludowej, która opowiada często o tego typu tajemniczych postaciach oraz wierzy w istnienie dwóch, równoległych światów- tego rzeczywistego, ludzkiego i tego fantastycznego. Wiara w to, że oba są tak samo rzeczywiste i niezaprzeczalne jest charakterystycznym pierwiastkiem ludowości.

Chłopiec w wierszu jest wabiony przez Króla Olch licznymi pokusami, do których należą piękne zabawki czy też królewskie, urodziwe córki. Kiedy dziecko opowiada o tym swojemu ojcu, ten uspokaja go:

"Nie bój się synu, ja widzę to z dala. To wierzba swe stare gałęzie rozwala"

Król zniecierpliwiony w końcu straszy, że uprowadzi chorego chłopaka gwałtem. W chwilę później dziecko wydaje ostatnie tchnienie, przychodzi śmierć, a na ojca spada rozpacz po stracie ukochanego syna.

Ballada Pt. Król Olch pełna jest cudowności- świat fantastyczny przenika do świata ludzi i dokonuje w nim znacznych oddziaływań. Dotyka bezpośrednio świata realnego. W utworze ta nieznana strona istnienia najbardziej wpływa na uczucia chłopca, które są wysunięte na pierwszy plan ballady. To właśnie na jego osobie najbardziej skupia się akcja. Tak więc i śmierć dziecka staje się pewnego rodzaju domknięciem dzieła i zakańcza je.