Tytułowy bohater dramatu Juliusza Słowackiego nosi wszelkie cechy typowe dla młodzieży romantycznej. Targają nimi wewnętrzne rozterki wynikające ze zderzenia młodzieńczych pragnień poznania świata z wszechogarniająca ich melancholią i pustką wewnętrzną. Kordian w wyniku doświadczeń życiowych dojrzewa, odrzucając wszelkie uciechy życia (np. miłość za pieniądze) i staje się patriotą, synem zniewolonego narodu. Na wierzchołku góry Mont Blanc odrzuca swój egocentryczny idealizm, by zmienić się w posłańca wyższych idei. Owa przemiana przypomina nieco metamorfozę bohatera Mickiewiczowskich "Dziadów" - Gustawa w Konrada, choć Kordian chce władzy tylko dla siebie. Nie zraża go to, że jego pomysł o zamordowaniu przywódcy Rosji zostaje potępiony przez spiskowców i wbrew ich woli chce dokonać tego aktu zemsty samodzielnie. Jego plan nie zostaje jednak zrealizowany, bowiem pada zemdlony u drzwi sypialni cara, dręczony przez wątpliwości, które tutaj występują pod postacią Strachu i Imaginacji. Ponosi więc klęskę zarówno jako wojownik, jaki i jako polityk. Ogarnięty obłędem trafia do ośrodka dla umysłowo chorych, gdzie dochodzi do wniosku, że jego działania pozbawione były jakiegokolwiek sensu.