"Kodian" Juliusza Słowackiego jest dramatem romantycznym, podobnie jego bohater prezentuje typ bohatera romantycznego, jednak nie jest to postać skonstruowana zgodnie z głównym nurtem romantycznym, dominującym w Europie. Typ bohatera romantycznego kształtował się w Polsce początkowo pod silnym wpływem literatury europejskiej, do znamiennych jej przykładów należały między innymi takie utwory jak "Cierpienia młodego Wertera" Goethego czy "Giaur" Byrona. bohaterowie ci są skupieni przede wszystkim na swoich uczuciach. Miłość jest dominującym wątkiem tematycznym. w Polsce pierwsze utwory romantyków również skupiały się wokół wątku nieszczęśliwej miłości, ukazując ją jako uczucie dominujące nad całym życiem człowieka. Tak jest kreowany Gustaw z IV części "Dziadów" Adama Mickiewicza. Jednak literatura polska dość szybko skupiła się na kwestiach narodowych. Patriotyzm, obowiązek względem ojczyzny stał się celem ważniejszym niż osobiste szczęście. Niewola ojczyzny pochłaniała bohaterów, każąc im zapomnieć o osobistych cierpieniach.

Przykładem takiego przejścia od osobistych klęsk do walki o dobro całego narodu jest właśnie postać Kordiana. Kiedy go poznajemy na początku utworu, Kordian ma piętnaście lat i przypomina typowego bohatera romantycznego. Jest nieszczęśliwie zakochany w nieco od niego starszej Laurze, jednak dziewczyna nie traktuje tego uczucia poważnie. Kordian cierpi, nachodzą go samobójcze myśli. Brak wzajemności ze strony ukochanej odbiera jego życiu sens. Jednak do samobójstwa nie dochodzi. Tu następuje przerwa w akcji. Ponownie widzimy Kordiana, kiedy jest już starszy, doświadczenie uczy go, ze świat nie jest taki, jak wyobrażał go sobie młody wrażliwy człowiek. Rzeczywistość okazuje się płytka. Kordian dochodzi do wniosku, ze za pieniądze można mieć na świecie wszystko, także miłość kobiety. Zawiedzony wyrusza w dalszą podróż. Kolejne rozczarowanie spotyka go w Rzymie, gdzie przekonuje się o wrogim nastawieniu papieża do walki Polaków o wolność. Wątpi wiec nawet w religię, widząc, że namiestnik Kościoła jest raczej politykiem, niż duchowym przewodnikiem ludzi.

Dopiero liczne rozczarowania i przemyślenia wskazują Kordianowi właściwą drogę. Jego wątpliwości rozwiewa ostatecznie przekonanie, ze powinien oddać swe życie ojczyźnie. Dlatego wraca do kraju i przystępuje do spiskowców, którzy przygotowują zamach na cara Mikołaja I. Kordian jest oddany sprawie, zostaje [przywódcą spisku. Jednak znaczna część rewolucjonistów uznaje plan za zbyt ryzykowny i ostatecznie rezygnują z jego przeprowadzenia. Tylko Kordian nie może się pogodzić z biernością. Pragnie działać, chce się poświęcić, dlatego decyduje się dokonać zamachu samotnie. Jednak sama wola to za mało. Kordian okazuje się za słaby, zbyt wrażliwy, sumienie nie pozwala mu zabić śpiącego, nawet jeśli jest to wróg narodu. W jego duszy toczy się walka, która go wyczerpuje, Kordian pada bez czucia pod drzwiami carskiej sypialni.

Kordianowi udało się przezwyciężyć własne nieszczęścia i poczucie zawodu. Z marzyciela, romantycznego kochanka staje się rewolucjonistą i działaczem. Jego metamorfoza jest oceniana pozytywnie. Kordian odnalazł właściwą drogę, jednak nie osiągnął celu, ponieważ chciał po niej iść sam. Klęska Kordiana jest symboliczna, oznacza, że naród musi się zjednoczyć w walce, jeśli pragnie pokonać wroga. Kordian jest typem romantycznego patrioty, który z romantycznego kochanka przeradza się w rewolucjonistę. Na początku utworu Kordian jest pełen wątpliwości (""Boże, zdejm z mego serca jaskółczy niepokój, daj życiu duszę i cel duszy wyprorokuj"), kiedy odnajduje cel swojego życia, jest zdeterminowany, nie waha się działać, jednak tylko do momentu, gdy nie przyjdzie mu złamać nakazów swojego sumienia.