Pojecie mecenatu, tak popularnego w czasach renesansu, wywodzi się od nazwiska rzymskiego patrycjusza Kajusa Mecenasa. Był on opiekunem i protektorem wielu poetów swoich czasów, z czego tego najbardziej znanego Horacego. Obecnie słysząc określenie "mecenas" nie dostrzegamy nawet że pochodzi ono od nazwiska. Wielka rolę odgrywało oto zjawisko w renesansowych Włoszech. Wielkimi mecenasami sztuki byli papieże. To oni, dzięki rozbudowom i przebudowom wzgórza watykańskiego po pierwsze zapewnili utrzymanie tysiącom artystów, z drugiej sobie samym sławę po wieczne czasy, zaś z bazyliki i Pałaców jedna z największych pereł architektury, rzeźby i malarstwa wszechczasów. Znane są liczne zamówienia między innymi Juliusza II, który szczególnie chętnie dotował Michała Anioła Buonarottiego, także ten malarz, rzeźbiarz i architekt wykonał dla niego oraz jego następców takie słynne dzieła jak sklepienie w kaplicy sykstyńskiej, które przedstawia siedem plansz z historia stworzenia świata i człowieka, a także ścianę ołtarzowa z potężnym Sądem Ostatecznym. Z dzieł rzeźbiarskich należy wspomnieć wykonany, choć w okrojonej wersji, grobowiec Juliusza II, z postaciami Mojżesza i dwóch kobiet symbolizujących życie aktywne i kontemplacyjne. Autorstwa Michała Anioła jest także wspaniała Pieta, wystawiona w Bazylice świętego Piotra w Watykanie. Jako architekt zaprojektował on bęben kopuły wspomnianej bazyliki, kilka bram w Rzymie, kościół pod wezwanie Matki boskiej od Aniołów, oraz schody do biblioteki watykańskiej. Pod koniec życia wykonał zaś dwa ekspresyjne i ciemne malowidła w kaplicy Paulińskiej. To wszak tylko kilka najważniejszych jego dzieł wykonanych na zlecenie papieża w Rzymie. Drugim miastem, z którym był chyba najbardziej związany była Florencja. Tam zaczynał stawiać swoje kroki jako rzeźbiarz w ogrodzie Medyceuszy, pod opieką słynnego Wawrzyńca. To właśnie dla niego i jego brata, wykonał po latach piękną kaplice grobową. We Florencji eksponowany jest tez jego posad Dawida. Przedstawia on tego młodego biblijnego chłopak w chwili kiedy jeszcze zastanawia się przed pojedynkiem. Cechuje ten posag spokój i jakieś piękno, przewyższające chyba większość antycznych nawet posągów.

Także w szesnastowiecznej Rzeczpospolitej mecenat nie był czymś niespotykanym. Warto wspomnieć Zygmunta Starego, który za zasługi na polu literatury ofiarował Mikołajowi Rejowi wieś Temerowice. Wówczas w dworem związany był też Klemens Janicki, który nie miałby innej szansy na rozwój swojego talentu, gdyż pochodził z chłopstwa. Pierwszy zresztą wspomagał go Andrzej Krzycki, dawny sekretarz króla. Często król pomagał tez jakby pośrednio, poprzez przyznanie pisarzowi pseudo funkcji na swoim dworze, podsekretarza, podkanclerza itp. Polskimi pisarzami co warto zaznaczyć opiekowali się także pruscy książęta, za co jeden z nich Albrecht doczekał się pochwał ze strony Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Często poeci dziękowali swoim ofiarodawcom poprzez dedykacje w swoich publikacjach, pisząc dla nich wiersze, bądź tworząc ich niezliczone portrety. Warto dodać, ze w całym zestawie pięćdziesięciu pieśni Jana Kochanowskiego, tylko raz pojawia się nazwisko żyjącej osoby, i jest to właśnie jego mecenas Myszkowski. Czytamy o nim w "Pieśni XXIV" z ksiąg wtórnych:

"(...) On, w równym szczęściu urodzony,

On ja, jako mię zowiesz, wielce ulubiony

Mój Myszkowski, nie umrę ani mię czarnymi

Styks niewesoła zamknie odnogami swymi".

Ważnym ośrodkiem mecenatu był też Zamość i jego władca udzielny Jan Zamojski. To on ufundował wspaniale się wtedy rozwijająca Akademię Zamojska, zaś bezpośrednio opiekował się Szymonem Szymonowicem, który zresztą wykładał na jego Akademii, oraz Sebastianem Klonowicem. Ważny jest tez mecenat na polu sztuk plastycznych i architektonicznych. Najlepszy wyraz temu daje Wawel upiększany przez najlepszych artystów czasu renesansu, szczególnie podczas panowania Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta. Właśnie w ich kaplicy możemy oglądać po dziś dzień szczyty sztuki renesansowej. Warto tez dodać, że sztuki rozwijały się w dużej mierze dzięki bogacącemu się mieszczaństwu, które starało się poprzez nie wnieść na wyższy poziom życia i miejsca w społeczeństwie. To także oni budowali wtedy jedne z najpiękniejszych budynków użyteczności publicznej, renesansowe ratusze.