Jan Kochanowski to najwybitniejszy poeta epoki renesansu. Posiadał on wszechstronne wykształcenie. Kształcił się między innymi w Krakowie, Królewcu, czy Padwie. Mimo że Kochanowski doskonale znał łacinę, sam tworzył niemal wyłącznie w języku ojczystym - polskim. W niezwykle bogatym dorobku poetyckim poety znalazły się między innymi fraszki. Są to zwięzłe, humorystyczne i żartobliwe utwory o charakterze moralizatorskim. Są one chyba najbardziej rozpoznawalne i najchętniej czytane przez odbiorców. Kochanowski pisał fraszki przez całe swoje życie, dlatego też można je uznać za swoistą kronikę życia twórcy, zbiór jego poglądów i myśli. Fraszki przedstawiają niezwykle różnorodne fragmenty i wydarzenia z życia poety. Zawierały w sobie fakty z życia wiejskiego, dworskiego, poglądy Kochanowskiego dotyczące poszczególnych stanów, ważne wydarzenia polityczne, związane z obradami sejmików. Jeszcze inne fraszki opowiadają o zupełnie normalnych, zwyczajnych sytuacjach, które spotykają każdego człowieka w normalnym, przeciętnym życiu.

Nazwa tych utworów pochodzi z języka włoskiego - "frasca" - słowo to oznaczało małostkę, drobiazg, żart. Autor napisał fraszek aż trzysta i o prawie wszystkich można powiedzieć, że są one realistyczne, choć śmieszne i zaskakujące. Kochanowski najczęściej zajmował się sprawami codziennymi, normalnymi, wyrażał swoją pochwalę wobec przyjaźni, miłości, zajmował się filozofią, a nawet religią. W niektórych fraszkach Kochanowski mówił o swoich zadaniach jako poeta, wyrażał swój pogląd dotyczące swojej własnej twórczości. Przykładem może być fraszka zatytułowana "Na swoje księgi". Konstrukcja tego utworu jest prosta i dotyczy życia samego poety. Poeta wspominać będzie różne, śmieszne wydarzenia. Inny utwór - "Do fraszek" - mówi o tym, że Kochanowski zawiera w treści swoich fraszek wszystkie problemy jakie go męczą, drażnią. Ale przyznaje jednocześnie, że nie należy wszystkiego brać zbyt dosłownie bo fraszki to także kreacje artystyczne, literackie. W dorobku artystycznym poety są również fraszki autobiograficzne, odnoszące czytelnika bezpośrednio do życia poety - "Do gór i lasów". Utwór ten opowiada o latach, w których poeta uczył się, studiował, podróżował, przebywał na dworach. Kochanowski mówi również o upływającym czasie, przemijaniu. Dlatego też namawia czytelników, aby nauczyli się korzystać z każdej chwili swojego życia, powie "carpe diem" czyli "chwytaj dzień".

Fraszka zatytułowana "O żywocie ludzkim" opowiada o filozoficznym aspekcie życia każdego człowieka. Poeta powie, że człowiek to tylko marionetka, kukiełka w rękach Boga. Życie to tylko przedstawienie, którego reżyserem jest Bóg. Człowiek ma do odegrania określoną rolę w tym przedstawieniu. Kochanowski był zdania, że dobra materialne, majątki nie są najważniejsze, gdyż i tak każdy człowiek będzie musiał umrzeć, a wówczas wszystko zostawi na ziemi. Autor namawia, aby potrafić korzystać z filozofii stoickiej i epikurejskiej, ponieważ one właśnie mówią o tym jak należy żyć.

W co po niektórych fraszkach Kochanowski wyraża swoje poglądy dotyczące religii, np.: "Na nabożną". Poeta zastanawia się dlaczego kobieta, która deklaruje się, że wierzy w Boga, tak często się spowiada. Fraszka jest ironią na fałszywą wiarę. Poeta nie krył również słów krytyki na duchowieństwo. Krytykował ich, gdyż uważał, że są leniwi, nie mają umiaru w jedzeniu i piciu, zbyt często uczestniczą w różnych zabawach i ucztach. Poeta nie ukrywał swojego sceptycznego podejścia do moralności osób duchownych - wyrazem tych poglądów mogą być, np.: "O kaznodziei", "O kapelanie".

Kochanowski pisał również fraszki o tematyce miłosnej: "O miłości", "Do dziewki", "Do Hanny". Poeta mówi o tym jak bardzo cierpi człowiek nieszczęśliwie zakochany, ten który źle ulokował swoje uczucia.