Jan Kochanowski ( 1530- 1584)swoje korzenie ma w szlacheckiej rodzinie z Sycyny. Uważa się go największego polskiego poetę humanistycznego. Miejscem jego studiów była na początku Akademia Krakowska, potem zaś uniwersytet w Padwie. Pośród majątku literackiego poety znajdują się zbiory "Fraszek", które tworzył przez dwadzieścia lat, "Pieśni", "Treny" będące wyrazem żałoby po odejściu córki poety, Urszulki.
Można traktować poezje Jana z Czarnolasu jako próbę odpowiedzi na nurtujące nas pytania: w jaki sposób przejść przez życie, aby było ono pełne, wartościowe i szczęśliwe?
Pewien wariant odpowiedzi zawiera się we fraszce "Na dom w Czarnolesie", gdzie przedstawia Kochanowski dom jako miejsce, gdzie można żyć spokojnie, pielęgnować cenne uczucia i zasady dla nas ważna. Jest tu jak w raju, chociaż może być ubogo i skromnie. Kochanowski modli się, aby mógł żyć w zdrowiu, wśród przyjaznych mu ludzi, jako składniki statecznego życia wymienia Kochanowski: "pożywienie ućciwe", "obyczaje znośne", "nie przykra starość".
Inny sposób Kochanowskiego wypływa z filozofii stoickiej. Koncentruje się on na takim podejściu do życia, które opiera się na opanowaniu. Jego literacki obraz przedstawia "Pieśń IX" ("Nie porzucaj nadzieje"). Podpowiada poeta, że nie wolno się załamywać nawet w trudnych chwilach, trzeba mieć nadzieję na pozytywną zmianę. Mądrość życiowa polega na tu na jednakowym przyjmowaniu zarówno radości, jak i smutku:
"A nigdy nie zabłądzi, kto tak umysł narządzi,
jakoby umiał szczęście i nieszczęście znosić,
temu mężnie wytrzymać w owym się nie wznosić."
Taką prawdę, nakazującą przyjmować nieszczęścia, jako składnik naszego człowieczeństwa i dopełniającą go, zawiera "Tren XIX":
"Tego się, synu, trzymaj, a ludzkie przygody
Ludzkie noś; jeden jest Pan smutku i nagrody."
Kochanowski mówi tutaj również o pomocy, jaką w trudnych chwilach, może nam przynieść wiara w Boga. W naprawdę trudnych, czy tragicznych sytuacjach naszego życia nie wolno rezygnować, łamać, trzeba zawierzyć nasze cierpienie Bogu i przyjąć jego wolę, jako taką, która na pewno ans do czegoś wielkiego zaprowadzi. Jest to postawa i działanie, która jest aktualna również dzisiaj, kiedy tak łatwo poddajemy się i stwierdzamy, że wszystko jest dla nas za trudne.
Kochanowski twierdzi, że dużą wartość ma także pomoc innym ludziom i praca na rzecz ojczyzny, w której żyjemy. To również nas ubogaca i uczy dostrzegać czyjeś potrzeby. Takie przekonanie doprowadza do wniosku, że jesteśmy potrzebni:
"Służymy poczciwej sprawie, a jako kto może, niech
ku pożytku dobra spólnego pomoże".
( "Pieśń XIX")
Czasem zapominamy, że konieczne jest byśmy byli zdrowymi. Fraszka "Na zdrowie" uświadamia nam, że przynosi nam szczęście, jest warunkiem dobrego samopoczucia:
"Szlachetne zdrowie nikt się nie dowie
Jako smakujesz, aż się zepsujesz"
Musimy je docenić ponieważ bez niego wszystko inne nie da nam odrobiny szczęścia i radości.
Jan z Carnolasu często pisze też o szczęściu, które przynoszą ziemskie przyjemności, takie jak uczty, wino, śpiew i muzyka. Wspomina o tym we fraszkach "Na swoje księgi" i "O Doktorze Hiszpanie".
Można powiedzieć, że poezja Jana Kochanowskiego i przekazane w niej wartości są niezwykle uniwersalne, i pozwalają odczytywać się z pożytkiem niezależnie od czasu.