W ostatnim czasie w naszej telewizji, zarówno w stacjach publicznych jak i prywatnych powstało bardzo dużo nowych produkcji filmowych, jak i nowych programów rozrywkowych. Jednym z moich ulubionych jest wyświetlany późną porą niedzielną na Polsacie: "Kuba Wojewódzki show", którego prowadzi doskonale znana nam postać (chociażby z innej niedawnej produkcji tej stacji: "Idol"), o osobliwym poczuciu honoru: Kuba Wojewódzki.
Właściwie głównym bohaterem programu jest on sam, przez cały czas chce skupiać uwagę publiczności w studiu oraz przed telewizorami na własnej osobie. Do tego, co tydzień zaprasza do "siebie" kilku gości, którymi najczęściej są znane nam osobowości "z pierwszych stron gazet", bliscy znajomi Kuby, czy też ludzie z jego branży, choć tu spektrum możliwości jest ogromne, gdyż gościli u niego także politycy, sportowcy, słowem ci wszyscy, którzy w jakimś stopniu są na topie. W sumie było ich już ponad stu, to niezły wynik, jak na początkującego prezentera i właściciela swojego programu. Ludzie zapraszani przez Wojewódzkiego raczej mu nie odmawiają, gdyż mimo zagrożenia, że mogą niestety zostać wyciągnięte nie miłe sytuacje z ich życia, raczej mają świetną zabawę lub też możliwość opowiedzenia o czymś, co jest dla nich ważne, czy też sprostować chodzące ostatnio plotki. Jako prezenter i gospodarz programu jest nieco inny niż mogliśmy się do tego przyzwyczaić podczas innych programów- wywiadów. Kuba jest ekscentryczny, często wyciąga z biografii swoich gości najbardziej ciemne i niechlubne tajemnice, zdarza mu się ich zdenerwować lub obrazić, czy też sprowokować do jakiegoś wybuchu lub szczerych odpowiedzi. To wynika też z tego, że Kuba pragnie ukazać nam- widzom znane postaci z nieco innej, nieznanej nam strony pokazać, że nie ma osób idealnych, że nawet gwiazdy mają swoje problemy.
On gra na czas, właściwie nie jest istotne to, co powiedzą jego goście na postawione pytania czy zarzuty, ale to, w jaki sposób to zrobią, czy zachowają zimną krew, czy się rozkleją lub zdenerwują poruszanymi kwestiami. Kuba świetnie buduje grę emocji, pytaniami strzela bardzo szybko i trafnie, często diametralnie zmieniając tematykę, co może wybijać ludzi z rytmu, zwłaszcza młodych i niedoświadczonych. Trzeba powiedzieć, że większość jego gości zostaje przytłoczona jego osobowością, ale i zdarzają się tacy, którzy dostosowują się do Kuby i prowadzą z nim równorzędny pojedynek, dotrzymując dzielnie prowadzącemu kroku.
Co tydzień oglądamy równie wspaniałe ale i diametralnie inne od poprzedniego widowisko. Każdy kolejny program jest jedyny i niepowtarzalny, co wynika również z tego, że pojawiają się w nim coraz to nowsze postacie. Pogadanki Kuby ze swymi gośćmi są pełne humoru, często również ironii (rzadziej autoironii), są wartkie i dynamiczne, tak, że nie pozwalają się nudzić. Nawet, jeżeli w programie pojawia się persona, której ja nie znam, Kuba tak prowadzi z nią rozmowę, że przestaje to mieć znaczenie.
Chwalebne według mnie jest także to, że na koniec każdego odcinka młody zespół ma szansę zaśpiewać w studio swój kawałek. Najczęściej są to ludzie pełni zapału i werwy, którzy nawet nie wydali jeszcze płyty lub nie zostali zauważeni, a Kuba daje im szansą pokazania się wśród kamer, nie boi się zapraszać muzyków grających muzykę alternatywną czy też zdecydowanie mocniejsze brzmienia.
Nieodzownym elementem wizerunku całego programu jest Didżej, który swoim miksowaniem i najnowszymi sztuczkami komentuje jakby wypowiedzi Kuby i jego gości, podkreślając ważne słowa, czy śmieszne momenty, co nadaje temu programowi niepowtarzalności i oryginalności.
Według mnie to najlepszy tego typu program emitowany w polskiej telewizji, który jest zupełnie inny od pozostałych z tego gatunku, co wynika z niezwykłości samego Wojewódzkiego, który ma świetną gadaninę i bardzo dobrze umie odnaleźć się w szybkiej i inteligentnej ripoście, kiedy ktoś go zaskoczy jakimś tekstem. Program ten ma stałe grono swych sympatyków a co tydzień przybywa mu następnych. Serdecznie zapraszam wszystkich, którzy lubią dobra zabawę i wyostrzony dowcip do oglądnięcia, choć jednego odcinka programu Kuby, a gwarantuje że stanie się on obowiązkową pozycją w cotygodniowym rozkładzie zajęć.