Faraon był najważniejszą osobą w państwie- pełnił rolę władcy i był uznawany za boga. Wszystko to było przyczyną, dla której wybór żony dla faraona był kwestią niezwykle ważną.
Sara i Kama były brane pod uwagę jako jedne z najlepszych kandydatek. Jedna i druga była kobietą niesamowitej urody- miały doskonałą sylwetkę, ładną twarz i lśniące włosy. Jednak tylko wygląd mógł być cechą łączącą je. Tak naprawdę to zupełnie inne dziewczyny, o kontrastowych charakterach.
Sara- córka bogatego Żyda, była wyjątkowo spokojną osobą. Była przykładem dobrej, kochającej żony. Dała Ramzesowi syna, który był owocem ich wielkiego uczucia. Była do tego stopnia zaślepiona i naiwna, że w sytuacji gdy Ramzes został oskarżony o śmierć dziecka, wszystko bierze na siebie. Bardzo podobało mi się jej oddanie i wielka miłość jaką darzyła swojego ukochanego.
Kama z kolei była tancerką i kapłanką. Ona z kolei była uosobieniem zła pełna zazdrości i bezwzględności. To ona kazała Lykonowi zabić Izaaka, bo nie mogła znieść myśli, że Ramzes zapomniał o winach ukochanej Sary. Nie w sposób polubić tej bohaterki. Jest zarozumiała i egoistycznie nastawiona do życia.
Podsumowując- mając do wyboru obie kobiety, myślę, że to właśnie Sara zasługiwała na miano żony faraona, ponieważ pomimo paru wad była dobrą kobietą, pełną miłości dla niego i Izaaka. Kamę najbardziej interesowały swoje interesy i nie byłaby na pewno zdolna do tak wielkiego poświęcenia jak Sara.