Według ,,Słownika wyrazów obcych" za epigona uważa się ,,nietwórczego naśladowcę utalentowanych poprzedników, kontynuatora przeżywających się gatunków sztuki albo nauki". Czy rzeczywiście charakteryzując twórczość Ch. Baudelaire'a i A. Rimbauda , europejskich poetów u schyłku XIX wieku można użyć terminu epigoni?

Postać Charlesa Baudelaire'a, a zwłaszcza jego twórczość była zwiastunem zbliżającego się modernizmu, nowej epoki i był zarazem wielkim nowatorem poezji XIX wieku. Przez całe swoje czterdziestoletnie życie prowokował, wyzywając sztukę od prostytutek, wielbiąc szatana, czy też wierszami uderzającymi w poczucie estetyki. Odtrącony przez społeczeństwo stał się kolejnym przypadkiem poety maudit, czyli artysty przeklętego, odtrąconego przez innych, gdyż zbezcześcił zastane wartości. W jego utworach pojawia się motyw spleenu, koncepcja poety przeklętego, duchowa wyższość artysty jako geniusza. Sięgał po brzydotę, nędzę, śmierć, grzech. Nie pomijał w swoich lirykach tematów związanych z bezlitosnym upływem czasu, którego konsekwencją jest zgon istoty ludzkiej, któremu towarzyszy cierpienie.

Gdy ukazał się pierwszy tomik wierszy Baudelaire'a wzbudził wśród społeczeństwa zgorszenie.

Według artysty świat i ludzkie życie zbudowane jest na zasadzie kontrastów, sprzeczności. Pragnął walczyć z bezsensownością egzystencji człowieka.

Poprzez ukazywanie bulwersujących opinie publiczną obrazów nędzy starał się walczyć ze złem tego świata.

W wierszu pt. ,,Albatros" poruszał znany wówczas motyw artysty-geniusza, który nie przystaje do zwykłego świata, twórcy porównywanego do ptaka, a więc symbolu wolności.

Wspomniano na początku o nowatorstwie poetyki Baudelaire'a. Jego utwory charakteryzują się niezwykłą troskliwością o formę. Często łączył dźwięk, kolor, aromat w jedno (np. ,,Oddźwięk"). To kojarzenie ze sobą różnego rodzaju wrażeń zmysłowych zwane jest synestezją, która odegrała dużą rolę w technice symbolizmu. Baudelaire potrafił ze słów, z konstrukcji utworu wydobyć dźwięki, które tworzyły melodię świetnie korespondującą z nastrojem wiersza. treści i nastrojowi.

Dorobek literacki Baudelaire'a to: ,,Kwiaty zła" (,,Padlina", ,,Piękno", ,,Albatros"), ,,Litanie do szatana" oraz zbiory esejów.

Jean Arthur Rimbaud zwany ,,młodzieńczym poetą", gdyż pierwszy wiersz stworzył, mając zaledwie 9 lat. I kiedy skończył 21 rok życia przestał tak po prostu z dnia na dzień pisać. Uważany za hulakę, człowieka pozbawionego jakichkolwiek hamulców moralnych, buntował się nie tylko przeciw obowiązującym normom, ale i przeciw instytucjom życia społecznego takim jak np. cesarstwo, związek małżeński, rodzina. Wyszedł spod skrzydła równie skandalicznego Baudelaire. Rimbaud tworzenie poezji traktował jako formę ucieczki od przyziemności i szarej rzeczywistości, w której nie mógł znaleźć dla siebie miejsca. Wciąż eksperymentował na żywym słowie. Jako efekt swoich poetyckich poszukiwań w sonecie ,,Samogłoska" tytułowym samogłoskom przypisał konkretne barwy. Ów zabieg jest przykładem wspomnianej już, a praktykowanej przez mistrza Rimbauda synestezji. Pokłonem w stronę zbliżającej się ery symbolizmu jest jego utwór zatytułowany ,,Statek pijany", przesycony symboliką, którą łatwo odczytać, gdyż opiera się na popularnych skojarzeniach. W wierszu żywe są również wyrazy buntu Rimbauda wobec normom świata

Utwory Rimbauda to: zbiory prozy poetyckiej ,,Sezon w piekle", ,,Iluminacje", ,,Statek pijany" ,,Samogłoski i inne wiersze".

Z powyższych danych wynika, iż poetów końca XIX stulecia nie można nazwać epigonami. Niewątpliwie w swojej twórczości korzystali z dorobku swoich poprzedników.

I tak jak starożytni zwracali dużą uwagę, co do konstrukcji i stylu swoich wierszy. Sięgali po wypracowane w czasach antycznych gatunki literackie ściśle dbając o ich doskonałość artystyczną.

Pojawiający się w ich wierszach taniec śmierci zwany danse macabre nie jest ich wynalazkiem, lecz jego rodowód sięga czasów średniowiecza. Oznacza, iż każdy człowiek, niezależnie od pełnionej funkcji w społeczeństwie będzie u kresu swoich dni zmuszony do tańca, ostatniego, tańca śmierci.

Baudelaire nie jest pierwszym w opisywaniu kruchości ludzkiego ciała i jego rozkładu, bowiem na ten temat wypowiadali się już poeci XVII wieku.

Z zaś romantyzmem wiąże owych poetów powrót na łono natury, a tym samym nienawiść do zbiegowiska ludzi, jakim jest miasto.

Każdy artysta tworząc dzieła i wpisując się w epokę, w której przyszło mu żyć, sięga do dorobku swoich poprzedników, jednak to nie jest powodem, by nazwać go epigonem. Dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem, iż Ch. Baudelaire i A. Rimbaud są epigonam, ale wręcz przeciwnie.