Panegirykami nazywane są utwory poetyckie, których głównym celem jest wysławienie jakiejś osoby, podniesienie rangi jej dokonań do wymiaru czynów niemal boskich oraz zapewnienie jej wiecznego życia na kartach literatury. Dlatego największa ich ilość powstawała w okresach, w których istotną rolę dla życia kulturalnego odgrywało zjawisko mecenatu, czyli opieki prominentnego urzędnika państwowego, bogatego szlachcica czy samego władcy nad aktywnymi literacko twórcami. Jednym z najciekawszych panegiryków doby polskiego oświecenia jest utwór autorstwa Ignacego Krasickiego zatytułowany Do króla, będący pochwałą polityki prowadzonej przez Stanisława Augusta Poniatowskiego, choć pozornie jego wymowa jest zupełnie inna. Podmiot liryczny stosując literacki fortel ośmiesza krytykującą króla szlachtę oraz wytyka jej szereg wad. By odwołać się do cytatu:
Jesteś królem, a czemu nie królewskim synem?
To niedobrze: krew pańska jest zaszczyt przed gminem.(…)
Bez siwizny, bez zmarszczków: zakał to nie lada.
Wszak siwizna zwyczajnie talenta posiada,
Wszak w zmarszczkach rozum mieszkał, a gdzie broda siwa,
Tam wszelka doskonałość zwyczajnie przebywa.(…)
Księgi lubisz i w ludziach kochasz się uczonych,
I to źle. Porzuć mędrków zabałamuconych.
Na pierwszy rzut oka widać technikę prezentacji poglądu na rzeczywistość społeczno - obyczajową panującą w Warszawie na progu XIX wieku. Krasicki poddaje ostrej krytyce argumentację wyrażaną przez szlachtę przeciwko Stanisławowi Augustowi, wytykając jej przesadną ksenofobię stanową, zbytnie przywiązanie do zmanierowanych tradycji oraz brak zainteresowania postępem kulturalnym. Jednocześnie przypisuje wszystkie te cechy królowi Poniatowskiemu jako jego niewątpliwe zalety i umiejętności, stawiające go na piedestale polskiego rozwoju kulturalno - oświatowego. Można więc łatwo wyczuć ironię, której używa poeta przeciwko wszystkowiedzącym szlachcicom a przede wszystkim usłyszeć ów pochwalny ton wyrażający tak wdzięczność, jak podziw i wierność Krasickiego dziełu Stanisława Augusta. Z całą pewnością więc można odczytywać satyrę Do króla jako panegiryk napisany ku chwale i czci króla Poniatowskiego, co więcej na uwagę zasługuje wyszukana forma satyry społeczno - obyczajowej oraz wnikliwa analiza dokonana przez poetę.