Oświecenie to epoka, która trwała w latach 1740-1822. dla kultury światowej i polskiej był to ciężki okres. Zacofana szlachta zupełnie nie myślał o tym w jakim stanie znajduje się ich kraj i dbałą tylko o własne interesy, nie przejmując się losem narodu. Postępowanie ich poznajemy dzięki twórczości różnych poetów tego okresu, którzy propagowali przymus zreformowania oświaty oraz sposobu wychowywania młodzieży. Przedstawiali oni szlacheckie zamiłowanie do cudzoziemszczyzny, marnotrawstwa i inne przywary społeczne, typu pijaństwo i awanturnictwo. Chcieli ośmieszyć ten stan i dlatego ich utworom przyświecało hasło "uczyć bawiąc". Szczególnie się ono uwidaczniało w satyrach i bajkach I. Krasickiego. Bajki zajmowały się krytyką takich wad ludzkich, jak głupota, egoizm, niesprawiedliwość, nieżyczliwość, snobizm, pycha, lenistwo oraz częsta zmiana poglądów.
Bajka zatytułowana "Ptaszki w klatce" mówiła o tej grupie społeczeństwa polskiego, które zupełnie nie martwiło się sytuacją Polski oraz o tych, dla których najważniejsza była walka o wolność ojczyzny. W utworze pt. "Dewotka" autor krytykuje religijną obłudę. Tytułowa bohaterka modli się do Boga, a jednocześnie z byle powodu katuje służącą. W bajce zatytułowanej "Przyjaciele" mowa jest o ty, że nie można ufać byle komu, ponieważ człowiek jest taki, iż dla swojego dobra jest w stanie zdradzić nawet swojego najlepszego przyjaciela. Bajka "Szczur i kot" wyśmiewa pysznych ludzi, którzy nie znają co to skromność i pokora, a właśnie te cechy są najcenniejsze.
I. Krasicki jest autorem dwudziestu dwóch satyr i cały cykl rozpoczyna utwór zatytułowany "Do króla". Poeta prezentuje tu polityczny konserwatyzm poddanych, którzy oskarżają króla o różne występki. Zarzucają mu, że jest za młody, nie jest obcokrajowcem, pochodzi ze szlacheckiego rodu, za bardzo interesuje się kulturą i sztuką i zbyt łagodnie traktuje poddanych. Wszystkie te przywary są tak naprawdę zaletami władcy.
Satyra "Pijaństwo" gani popularny wówczas nałóg alkoholizmu. Alkohol był nieodłącznym elementem zabaw, przyjęć, urodzin żony, niezbędny dla poprawienia nastroju czy przyjmowania gości. Bohaterem jest tutaj szlachcic, który jest nałogowym pijakiem i nie chce wcale z tego zrezygnować.
"Monachomachia" to poemat heroikomiczny, będący parodią eposu rycerskiego. Jego bohaterowie walczą ze sobą z błahego powodu i przedstawieni są w ironiczny sposób. Jest to krytyka klasztorów żebraczych, które datki społeczeństwa marnotrawiło na zbytki. Pisarz zakonników określa mianem "wielebnych głupstw". Jest to historia wojny toczącej się pomiędzy dwoma klasztorami. Oczywiście mnisi chcą złagodzić konflikt stosując różne metody. Wymyślili najpierw konkurs na picie alkoholu, ale nie doszedł on do skutku, więc zaproponowali przeprowadzenie dyskusji naukowej, aby jedna ze stron mogła okazać się lepsza od drugiej. Niestety poziom wiedzy zakonników był bardzo marny i dlatego szybko zakończono rozmowę i rozpoczęła się bójka, w której użyto miedzy innymi książek. Pokój nastąpił dopiero wtedy, gdy wniesiono kielich pełen wina. W ten sposób Krasicki przedstawił obraz polskiego kleru, który żyje w bogactwie, jest pogrążony w alkoholizmie i obżarstwie a w dodatku ma niski poziom wiedzy.
J.U. Niemcewicz napisał "Powrót posła", aby rozpowszechniać reformy i walczyć z konserwatyzmem sarmackim. Reprezentantami obozu patriotycznego są Podkomorzy wraz z synem Walerym, natomiast obóz wsteczny Gadulski z żoną i Szarmanckim. Komedia odsłania zacofanie, ograniczenie horyzontów intelektualnych szlachty. Starosta opłakuje czasy, kiedy mógł jeść, pić, nic nie robić i suto mieć w kieszeni. Ludzie jego pokroju nie mają zasad moralnych a najbardziej liczą się dla nich pieniądze.
Hasło "Dom zawsze ustępować powinien krajowi" towarzyszyło drugiemu stronnictwu, czyli obozowi postępowemu. Podkomorzy i Podkomorzyna byli zadowolenie z tego, jak wychowali swoich synów, którzy wiernie i z oddaniem służą Polsce. Podkomorzy jest wielkim patriota i popiera reformy, które przedstawił Sejm, zaś krytykuje anarchię, liberum veto, wolną elekcję. Wyśmiewa cały stary porządek, za którym tęskni Gadulski, przywileje szlacheckie i ich wady.
Przedstawione wyżej portrety uwidaczniają społeczeństwu przywary polskiej szlachty, których nawet oni sami nie dostrzegają i taki tryb życia prowadzi kraj do upadku. Jedynym wyjściem jest przemiana tych ludzi w oświeconych obywateli, których wzorem jest rodzina Podkomorzego.