Postacie Żydów są obecne w literaturze polskiej od dawna. Jest to związane z tym, że mniejszość żydowska w okresie przed II wojną światową miała w naszym państwie dość znaczne wpływy, głównie w dziedzinie handlu. W różnorodny sposób ukazywano postacie Żydów, zmienne też były relacje polsko - żydowskie.
Postać Żyda w "Panu Tadeuszu" Adama Mickiewicza została ukazana w pozytywnym świetle. Jankiel jest właścicielem karczmy w zaścianku szlacheckim. Potrafi wspaniale grać na cymbałach, co zapewnia mu uznanie okolicznej szlachty. Przez muzykę wyraża swój patriotyzm , co doskonale potrafią wyczuć wszyscy słuchający jego gry. Jankiel czuje się w pełni Polakiem, szanowanym za swój rozsądek i uczciwość.
W inny sposób przedstawiciele społeczności żydowskiej zostali ukazani w "Lalce" Bolesława Prusa. Szlangbaum mimo swej pracowitości i rozwagi nie jest ceniony przez innych subiektów zatrudnionych w sklepie Wokulskiego. Gdy za zaoszczędzone pieniądze kupuje sklep Stanisława, mieszkańcy Warszawy są mocno z tego niezadowoleni. Jednak Żydzi nie zostali ukazani wyłącznie jako ludzie skoncentrowani na robieniu interesów i dążeniu do wzbogacenia się. Autor zauważą, że nic nie przychodzi im łatwo, a to, co mają zawdzięczają ciężkiej pracy i ciągłym kształceniu się. W czasie spotkań towarzyskich rozwiązują matematyczne łamigłówki, co potem pozwala im łatwiej pokonywać zawiłości w prowadzeniu rachunków handlowych. Częściowo pogarda, jaką żywią Polacy do Żydów bierze się stąd, że zawód handlarza i właściciela sklepu nie był wówczas szanowanym zajęciem.
Niekorzystny wizerunek Żydów w literaturze trwał aż do czasów współczesnych. Dopiero II wojna światowa i niemalże całkowita zagłada narodu żydowskiego spowodowały, że zaczęto im współczuć i pomagać. Wspólny wróg, jakim byli Niemcy i Rosjanie, pozwoliły Polakom i Żydom choć trochę się zbliżyć do siebie.
W dziele "Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall Marek Edelman, ostatni żyjący członek ŻOB-u, opowiada o losach powstania w getcie warszawskim. Żydzi zostali ukazani jako zwykli ludzie, mający jak każda narodowość, swe wady i zalety. Godnie walczą z Niemcami, z odwagą decydują się zginąć z bronią w ręku niż poddać się bez walki. W tych zmaganiach pomocy udzielają im Polacy, którym również zależy na pokonaniu okupanta.
W podobny sposób relacje polsko - żydowskie zostały zrelacjonowane w "Rozmowach z katem" Kazimierza Moczarskiego. Oficer niemiecki snuje opowieść o zjednoczeniu Polaków z Żydami, którzy wspólnie potrafili stawić czoła hitlerowcom. Z perspektywy dowodzącego akcją likwidacji getta wspólna walka Polaków z Żydami zasługuje na podziw, gdyż w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa potrafili oni pokonać wielowiekowe uprzedzenia w walczyć ramię w ramię.
Nieco inaczej postrzega to zagadnienie Andrzej Szczypiorski w "Początku". Żydzi zostali sportretowani jako zwyczajni ludzie, którzy w różny sposób reagują na zagrożenie. Mitelman godzi się na zagładę i nie widzi sensu walki. Henryczek Fichtenbaum natomiast chce działać wspólnie z rodakami zamkniętymi w getcie. Polacy z chęcią pomagają prześladowanym Żydom. Pawełek wraz z matką wyszukują schronienia dla tych, którym udało się wydostać z getta. Większość Żydów chce walczyć z wrogiem. Wśród nich zdarzają się jednak ci, którzy wybierają współpracę z Niemcami i wydają rodaków na pewną śmierć. Ich ofiarą zostaje Irma Seidman. Perspektywa śmierci prowadzi do takiego tchórzostwa i podłości. Szczypiorski pisze również o Żydach po zakończeni wojny. Doświadczyli oni licznych prześladowań ze strony władz Polski Ludowej. Wielu z nich zostało zmuszonych do opuszczenia kraju i ułożenia sobie życia w obcym kraju.
W opowiadaniach Tadeusza Borowskiego kontakty polsko - żydowskie zostały pokazane w odmienny sposób. Jest to spowodowane destrukcyjnym wpływem obozu koncentracyjnego na każdego człowieka, który został tam umieszczony. Bez względu na narodowość czy wiarę ludzie ulegali wówczas zezwierzęceniu, które prowadziło do wypaczenia relacji międzyludzkich.
Na przestrzeni wieków relacje polsko - żydowskie wprawdzie ulegały zmianom, ale ich zasadniczy kontekst pozostał taki sam. Przeważnie traktowani jako obcy, Żydzi nie mogli czuć się zbyt dobrze w naszym kraju. Dopiero wspólny wróg i jednakowe poczucie zagrożenia ze strony Niemców pozwoliły na zjednoczenie. Niestety, obecnie można zaobserwować niepokojące powroty nastrojów antysemickich wśród naszych rodaków.