W tekście "Wesela" didaskalia pojawiają się bardzo często i zajmują w dramacie dużą objętość. Uwagi pojawiające się na wstępie to niezwykle rozbudowany, tworzący nastrojową atmosferę opis bronowickiej chaty - miejsca akcji. W tych didaskaliach nie brakuje uwag odnoszących się do rozmieszczenia na scenie sprzętów i rekwizytów tworzących tło zdarzeń. Ale oprócz nich występują także poetyckie fragmenty budujące nastrój, opisujące pojawiające się dźwięki, które mają typowo polski charakter. Poszczególne postaci dramatu są zasłuchani w melodie i z ciekawością obserwują polskie tańce.

W wyobraźni Wyspiańskiego powstaje niezwykle barwny świat, co podkreślają kolorowe stroje kontrastujące z szarymi ścianami. Jest to też świat pełen dźwięków i dynamicznego ruchu. Stworzona przez autora dynamiczna i kolorowa rzeczywistość została zestawiona z nocnym mrokiem, z pogrążonym w deszczu sadem. Elementy wystroju chaty podkreślają podział bohaterów sztuki na dwie grupy: pierwsza z nich to ci, którzy są związani z kulturą chłopską, ludową, na co wskazują takie rekwizyty jak: święte obrazki, dziecięca kołyska, wyprawna skrzynia i dożynkowy wieniec; drugą grupę reprezentują postaci należące do kultury szlachecko-inteligenckiej, na co wskazuje: stolik w stylu empire, wiszące na ścianach szable, podróżne pasy, reprodukcja obrazu autorstwa Matejki "Wernyhora" i litografia Racławic, portret damy.

W didaskaliach Wyspiański dokładnie zaznaczył miejsce (bronowicka chata) i czas akcji (listopad, 1900 rok).

Ważną funkcję pełni w dramacie oświetlenie, dlatego to jemu poświęcone są duże fragmenty didaskaliów. Przed rozpoczęciem akcji aktu II autor wskazuje na słabe oświetlenie, którego źródłem jest lampka kuchenna. Dzięki niej tworzy się klimat tajemnicy i niesamowitości, co dodatkowo podkreśla zbliżająca się godzina duchów. Ostatnie fragmenty didaskaliów także zawierają informacje o świetlnych efektach (błękitnej łunie) i pojawiających się dźwiękach (odgłosy ptaków, szeleszcząca słoma, muzyka grana przez chochoła).