Symbolizm, jako kierunek artystyczny, dążył do tego, aby za pomocą określonego symbolu dać wyraz subiektywnemu przeżyciu człowieka. Symboliści często uciekali się do deformacji rzeczywistości i przypisywali jej elementom dodatkowe znaczenia.

Jednym z najwybitniejszych symbolistów w poezji polskiej był Jan Kasprowicz. Ten etap w jego twórczości najpełniej obrazuje wydany w 1898 cykl czterech sonetów zatytułowanych ,,Krzak dzikiej róży". Pozornie sonety opisują piękny element górskiego krajobrazu w różnych porach dnia. Łatwo możemy jednak odczytać drugie, głębsze przesłanie cyklu. Otóż jest to metafora ludzkiego losu. Za pomocą dwóch symboli ze świata roślinnego - tytułowego krzaku dzikiej róży i powalonej przez wiatr limby - poeta mówi przekazuje nam swoje refleksje na temat życia i przemijania.

Róża to symbol życia i piękna. Walczy ona o swoje przetrwanie i nie poddaje się przeciwnościom losu. Broni się przed nagłą i gwałtowna śmiercią. Jednak ma też świadomość kruchości i ulotności własnego istnienia. Przypomina jej o tym próchniejąca limba. Powalone przez burzę drzewo, staje się symbolem przemijania, starości, a w końcu śmierci.

W ten metaforyczny sposób poeta wykłada nam koncepcje losu ludzkiego jako nieustannej walki, która i tak musi zakończyć się śmiercią. Nie można bowiem zatrzymać procesu starzenia się i przemijania.

Pełen symboli jest również inny utwór Kasprowicza - hymn Dies irae. Nawiązuje on do Biblijnej wizji końca świata. W bardzo ekspresyjny sposób przedstawiony zostaje dzień Bożego sądu. W całym utworze dominują symbole zaczerpnięte z ,,Apokalipsy św. Jana" i innych części Biblii. To ich właściwe rozszyfrowanie pozwala na odczytanie utworu jako metaforycznej wizji losu ludzkiego, pełnego niebezpieczeństw i nie koniecznie kończącego się w pozytywny sposób.