Rozdział 14

W ten sposób stracili ostatnią szansę na ucieczkę w czasie podróży. Chłopiec był załamany, jedyną nadzieją był fakt, że Smain ma ich wymienić na swoje dzieci. Staś martwił się jednak, że nie zdoła uratować Nel. Idrys tymczasem z ogromnym zainteresowaniem słuchał wieści o zdobywaniu Chartumu, śmierci Gordona, któremu w czasie walki obcięto głowę, i o odwrocie Anglików. Arab opowiadał też o pogoni, którą zorganizowano po porwaniu dzieci. Obiecano niezwykle wysoką nagrodę za wydanie porywaczy. Ale zwycięstwo Mahdiego wlało w nich nową wiarę i zamiast pojmać Idrysa oraz resztę porywaczy, postanowili udać się z nimi do proroka po błogosławieństwo. Ruszyli naprzód. Staś uważnie śledził konstelacje gwiezdne, żeby nie stracić orientacji w terenie.