Biblia, czyli Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu jest podstawą jednej z najpopularniejszych religii świata (zaś w Europie dominującej), czyli chrześcijaństwa. Jako taka uznawana jest w europejskim (inaczej zachodnim lub śródziemnomorskim) kręgu kulturowym za źródło życiowej mądrości oraz poradnik wspomagający decyzje człowieka. dla chrześcijan oczywiście najważniejsze są nauki wynikające ze słów Chrystusa, a tych najwięcej znaleźć można w przypowieściach.
Przypowieść (inaczej parabola) to krótki utwór narracyjny o funkcji moralistycznej. Wiele kultur znało i tworzyło rozmaite odmiany przypowieści. Źródłem przypowieści może być mądrość ludowa zawarta w bajkach, starożytne mitologie a nawet współczesne teksty filozoficzne. Największym jednak zbiorem przypowieści pozostaje właśnie Biblia.
Istotą przypowieści jest połączenie dwóch czynników. Pierwszym z nich jest opis jakiejś sytuacji, zbliżony do lub będący obrazkiem wyjętym z życia codziennego, jest to opowieść fabularna posługująca się łatwymi w identyfikacji i w miarę nieskomplikowanymi schematami bohaterów. Drugim ze składników jest krąg znaczenia i pojęć, który przedstawia określone prawdy religijne, moralne i filozoficzne. Autorzy tekstów biblijnych nazywali przypowieściami również inne, pokrewne gatunki wypowiedzi - sentencje, przysłowia, porównania.
Przypowieści ukazane są w Nowym Testamencie jako główny i najlepiej trafiający do odbiorców sposób, w jaki Chrystus przekazywał swe nauki. W omawianej części Biblii określenie "przypowieść" pojawia się blisko sto razy. Słuchaczami Jezusa byli przede wszystkim prości, niewykształceni ludzie, a więc słowa, które wypowiadał musiały być możliwie łatwe do zrozumienia, znajdujące analogie w życiu codziennym oraz obrazowe. Nawet poprzez przyjęcie takiej formy wyrażania Chrystus zaczął obalać mit Boga jako srogiego sędziego oraz zbliżył Go do ludzi jako miłosiernego i kochającego stwórcę.
Tak jak wcześniej wspomniano, oś przypowieści stanowią znane z rzeczywistości obrazy, które służą wytłumaczeniu prawd natury moralnej i religijnej. Dziś niektóre realia mogą być dla czytelnika niezrozumiale, lecz niektóre (jak siew czy pieniądze) dają się łatwo odczytać. Powszechnie znane są zwłaszcza cztery spośród Chrystusowych przypowieści - o siewcy, o miłosiernym Samarytaninie, o synu marnotrawnym i o talentach.
Gdy siewca siał, to znaczy rzucał ziarno na swoje pole, część ziaren nie trafiła na dobrą glebę. Niektóre upadły na drogę i zostały natychmiast wydziobane przez ptaki. Garść ziaren padła na teren skalisty i zbytnio nasłoneczniony, przez co rośliny wzrosły szybko, ale równie szybko obumarły. Ziarna, które padły na ziemię zarośniętą chwastami nie miały dość wody i słońca, wiec nie wyrosły wcale. Jedynie ziarna, które padły na urodzajną ziemie pola uprawnego zakorzeniły się głęboko, wzrosły poprawnie i wydały obfity plon. Tą część opowieści kończy zawołanie tradycyjne dla ewangelicznych przypowieści - "Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha". Na pierwszy rzut oka opowieść ta może wydawać się zwyczajną powiastką obyczajową, jednak, jak zwykle w przypowieściach, dodane zostaje jej wytłumaczenie odnoszące się do głębszego sensu oraz ważniejszych, bo tyczących się religii, prawd. Wykładnia religijna przypowieści przedstawia się jasno - siewcą jest Bóg, a zasiewanym przez niego ziarnem - wiara i Jego Słowo. Z kolei ziemia odpowiada poszczególnym grupom ludzi oraz różnym ich podejściom do wiary. Droga odpowiada ludziom łatwo ulegającym pokusom. Dzięki takiej ludzkiej skłonności Szatan ma duży wpływ na ludzi i może łatwo pozbawić ich dobrodziejstw płynących z wiary. Grunt skalisty to z kolei neofici czy entuzjaści - przyjmują oni wiarę szybko i z energią. Równie szybko także porzucają wiarę, gdy na jaw wychodzą związane z nią trudności i ograniczenia narzucane ludziom. Ziemia porośnięta chwastami ukazuje z kolei ludzką troskę o wartości doczesne, która nie pozwala rozwinąć się prawdziwej wierze. Wiara zostaje w takim wypadku przesłonięta przez majątek czy zaszczyty i szybko zapomniana. Może to także symbolizować wpadnięcie w złe towarzystwo. Na koniec żyzne pole uprawne - to właśnie ludzie, którzy przyjęli wiarę oraz zrozumieli Słowo Boże i starają się wcielać ją w życie. Efektem wiary jest właśnie plon, który Bóg im wynagrodzi. Jak postąpi człowiek w kwestii wiary - to zależy tylko od niego samego. Słowo jednak dociera do każdego. Do dziś pozostał związek frazeologiczny wywodzący się z tej przypowieści - "paść na podatny grunt" to znaczy, że cos zostało przyjęte i zrozumiane.
Kolejna znana przypowieść opowiada o miłosiernym Samarytaninie. Stanowi ona przykład i zachętę do postępowania zgodnego z wiarą i sumieniem oraz do pomagania ludziom w potrzebie. Daje również słuchaczowi do zrozumienia, że nie zawsze lepszy jest człowiek posiadający większa władzę i autorytet. Podstawą przypowieści jest historia napadu na człowieka, który zdążał z Jerozolimy do Jerycha. Napastnicy pobili go i obrabowali a po wszystkim pozostawili na śmierć. Obok leżącego nieszczęśnika przechodzili lewita i kapłan - obaj wierzący i "uczeni w Piśmie" - lecz żaden nie zatrzymał się by udzielić pomocy. Nie chcieli zanieczyścić się krwią ani spóźnić z obowiązkami wobec Boga. Po nich przechodził ta drogą człowiek z Samarii - innego wyznania, o innym języku - jednym słowem obcy. Dopiero on zatrzymał się by udzielić pomocy rannemu. Opatrzył go i umieścił w karczmie by ktoś zajął się jego powrotem do zdrowia oraz oczywiście za wszystko zapłacił. Tu Chrystus wezwał do naśladowania - "Idź i czyń podobnie" - powiedział. Przenośna warstwa znaczenia opiera się na idei miłości bliźniego. Uczucie takie powinno być jednakowe dla każdego człowieka - nieważne, skąd pochodzi czy jaka wyznaje religię. Samarytaninem jest Chrystus, który daje przykład właściwego postępowania. On także, a nie żydowscy kapłani, może pomoc człowiekowi opanowanemu przez grzech. Oliwa i wino użyta do odkażenia ran są sakramentami a karczmarz, któremu powierzono opiekę nad rannym reprezentuje uczniów Chrystusa. Tak jak z poprzednio przywołanej, tak i z tej przypowieści pochodzi często używany związek frazeologiczny "miłosierny Samarytanin" oznaczający pomagającego innym bezinteresownie człowieka.
Następna znana przypowieść opowiada o dziejach syna marnotrawnego. Jej przekaz na płaszczyźnie dosłownej jest następujący: Młodszy z synów pewnego bogatego człowieka poprosił któregoś dnia ojca, by ten dał mu przysługująca mu część majątku. Ojciec przychylił się do tej prośby i dał synowi błogosławieństwo na drogę. Syn wyruszył i nie minęło wiele czasu, aż majątek przekazany przez ojca został szybko roztrwoniony. Młody człowiek nie zarabiał i inwestował, a tylko szastał pieniędzmi i korzystał z uroków życia. Niedługo nic już mu nie pozostało - nie miał za co kupić jedzenia ani gdzie się schronić. Starał się zarobić na życie pasając świnie, lecz nie wychodziło mu to i wkrótce jedynym wyjściem stało się żebractwo. Bliski śmierci z głodu podjął decyzje o powrocie do rodzinnego domu. Ojciec przyjął go z miłością i radością, z okazji powrotu uznanego za martwego syna nakazał wydać ucztę. Marnotrawny syn zrozumiał swój błąd i przyznał się do grzechu przeciw ojcu i przeciw Bogu. Skrucha sprawiła, że otrzymał przebaczenie. W przypowieści tej ojciec symbolizuje Boga a syn - grzesznego człowieka. Jeśli grzesznik powróci do domu ojca, czyli wiary, i okaże skruchę za grzechy, może uzyskać przebaczenie.
Ostatnia z najbardziej znanych przypowieści zwana jest przypowieścią o talentach. Jej bohaterami są pan oraz trzej jego słudzy. Pan musiał udać się w podróż, ale przedtem rozdzielił pomiędzy swoich służących sporą sumę pieniędzy mierzoną w talentach złota. Pierwszemu dał pięć talentów, drugiemu dwa a ostatniemu jeden. Gdy pan powrócił z wyprawy, zapytał służących jak wykorzystali pieniądze, które im powierzył. Pierwszy sługa zajął się handlem i rozsądnie inwestując podwoił swój majątek. Drugi pracował ciężej, niż pierwszy i stał się niemal tak samo bogaty. Trzeci sługa postąpił inaczej - tak bardzo bał się utraty złota, że zakopał je. Pierwszy i drugi sługa otrzymali pochwałę, ponieważ wykorzystali talenty właściwie. Trzeci stracił posadę, ponieważ był leniwy i głupi. Dzisiejsze pojęcie "talent" ułatwia interpretację przypowieści. Ludzie są w różnym stopniu obdarzeni przez Boga. Człowiek, który wiele otrzymał może bez większych przeszkód osiągnąć wiele. Żeby tyle samo osiągnąć, człowiek słabiej obdarzony musi wykazać się chęciami i pracowitością, co zasługuje na tym większą pochwałę. Ten zaś, kto jedynie oszczędza się i nie stara niczego osiągnąć, zasługuje na karę.
Tak przedstawiają się cztery najlepiej znane przypowieści, którymi, jak twierdza ewangeliści, Chrystus nauczał swoich wiernych. Są z pewnością źródłem mądrości niezależnej od wyznawanej wiary.
Komentarze (0)