Malarstwo egipskie podporządkowane było ówczesnym nakazom religijnym. Minimalna ilość użytych przez artystę środków oddawać miała istotę przedstawianych zjawisk. Ludzką twarz pokazywano z profilu, by jak najlepiej oddać jej indywidualne cechy, natomiast oczy malowane były en face. Taki zabieg ożywiać miał spojrzenie rysowanych postaci. Ramiona pokazywane były przodem i oddawały całą szerokość pleców, a ręce i nogi ukazywane z profilu sugerować miały ruch. Tego rodzaju chwyt stwarzał wrażenie trójwymiarowości. Kompozycje ujmowane były w układzie pasowym.
Wybitny malarz grecki Polignot, pochodzący z Tazos i żyjący w V w. p. n. e., wprowadził technikę czterech barw - białej, czarnej, czerwonej, żółtej oraz wieloplanowe ujęcie przestrzeni, czyli rodzaj pozornej perspektywy. Polignot tworzył ogromne kompozycje, głównie o tematyce mitologicznej, które znane nam są jedynie z opisów. Na obrazach, które malował, pierwszoplanowe postacie umieszczane były w dolnej części - w rzędach, natomiast kolejne plany rozbudowywał w częściach górnych. Wspólnie z Mikonem, swoim bliskim współpracownikiem, dekorował Tezejon w Atenach, Anakejon i Stoa Pojkile. Jego najsłynniejsze malowidła ścienne to "Zburzenie Troi" i "Nekya (Zejście Odyseusza do Hadesu)". Dzieło Polignota inspirowało również ówczesną rzeźbę oraz malarstwo wazowe.
Druga połowa V wieku przyniosła kolejne odkrycia i nauczyła artystów nowego sposobu przygotowywania farb. Polegało ono na wymieszaniu barwników z żółtkiem jaj. Odkrycie i rozpowszechnienie tej techniki przypisane zostało Agatarchosowi z Samos, którego zwano także Skenografosem z powodu innych jego zasług. Agatarchos był bowiem inicjatorem perspektywy linearnej, którą jako pierwszy zastosował w dekoracjach teatralnych, ilustrując sztuki Ajschylosa. Perspektywa była osiągana przy pomocy ustawionych w kilku poziomach ekranów z przedstawieniami figuralnymi. Postacie natomiast rysowane były kreską. Warto dodać, że Agatarchos był autorem traktatu o malarstwie dekoratywnym, który to traktat nie zachował się jednak do naszych czasów.
Żyjący także w drugiej połowie V wieku, Apollodoros z Aten, jako pierwszy zastosował światłocień w malarstwie. Obrazy Apollodorosa składały się z barwnych plam i oglądane z dystansu sprawiały wrażenie trójwymiarowych. Perspektywa uzyskiwana tą techniką nazwana została skiagrafią. Dzieło Apollodorosa, znane nam jedynie z opisów, cieszyło się wśród swoich współczesnych wielkim uznaniem.
W tym samym czasie rodzą się w malarstwie zalążki pejzażu jako gatunku. W dziele Agatarchosa występuje on jedynie symbolicznie i jest zaznaczany jednym, specyficznym elementem, natomiast u Apollodorosa używany był jako tło dla postaci.
Apollodoros z Aten miał trzech genialnych uczniów, którzy rozwinęli nauki mistrza i udoskonalili skiagrafię. Mowa tu o Zeuksisie z Heraklei, Parrazjosie z Efezu i Timantesie z Kyntos. Wraz z ich pojawieniem się arenie życia kulturalnego, malarstwo greckie wzbogacone zostało o przedstawienia motywów mitologicznych, martwą naturę oraz sceny erotyczne.
Od tej pory wszelkie sceny i ich bohaterowie przedstawiani są najczęściej realistycznie. Biegłość, jaką osiągali mistrzowie, pozwalała nawet na pewnego rodzaju iluzję. Ciekawostkę stanowić może tutaj anegdotyczny opis zlatujących się, do namalowanych przez Zeuksisa "Winogron", żywych ptaków oraz reakcji ludzi powodowanych widokiem naniesionej na ścianę draperii - "Zasłony" Parrazjosa.
Najznamienitszym dziełem Zeuksisa jest "Rodzina centaurów" - namalowany dla Aten obraz, który symbolicznie przedstawia rodzinne ciepło i wzajemne przywiązanie.
Specjalnością Parrazjosa było alegoryczne przedstawianie uczuć oraz pojęć.
Timantes z kolei często nawiązywał do mitologii, a jego najznamienitsze dzieło to "Ofiara Ifigenii".
Malarstwo stało się dziedziną na tyle interesującą, że - na przykład podczas igrzysk - organizowano jego publiczne wystawy.
Oprócz malarstwa monumentalnego oraz sztalugowego, rozwijało się w tym czasie także malarstwo wazowe. Doskonalono w tym względzie rysunek i jego precyzyjność, proporcje oraz prawdopodobieństwo w ukazywaniu postaci ludzkich. Pojawia się niejaka swoboda kompozycji oraz dokładność w ukazywaniu przeżyć bohaterów scen. Miało to wpływ na rozwój malarstwa czerwonofigurowego oraz dekorowania lekytów białogruntowanych, a związanych z kultem zmarłych - wypartych z czasem przez te, które zdobiono reliefami.
Późny klasycyzm to dla malarstwa szczyt jego ówczesnego rozwoju. Przyczynkiem do takiego stanu rzeczy była prężnie działająca szkoła sykiońska ze swoimi głównymi przedstawicielami: Pamfilosem, Melantiosem, Pausiasem i Apellesem. Istotna była też szkoła attycka, którą reprezentowali Eufranos, Nikiasz i Filoksenos, który był twórcą obrazu przedstawiającego bitwę pod Issos.
Pamfilos, który był przede wszystkim twórcą całej szkoły sykońskiej, malował najczęściej obrazy nawiązujące do wątków mitologicznych oraz epizodów znanych z historii. Przypisuje mu się również inicjatywę wprowadzenia do szkół nauki rysunku jako przedmiotu.
Pauzaniasza kojarzy się najczęściej jako twórcę techniki enkaustycznej, która polega na użyciu gorącego wosku do przygotowywania farb. Tak przygotowane farby nakłada się na gorąco a następnie poleruje, co pozwala na osiąganie lepszych efektów.
Najsławniejszym malarzem swojej epoki był Apelles z Kolofonu, portrecista i malarz scen mitologicznych, a także rodzajowych i historycznych. Pomimo zastosowania tylko czterech kolorów starał się uzyskać jak najwięcej odcieni pośrednich - stąd słynne są jego róże i biel. Jako portrecista samego Aleksandra Wielkiego, malował wizerunki innych ówczesnych możnych, a jego obrazy znane były z psychologicznej wiarygodności w przedstawianiu postaci. Jego twórczość charakteryzowała się śmiałością kompozycji i stanowiła doskonałą syntezę wcześniejszych osiągnięć rodzimego malarstwa. Apelles był także autorem traktatu o zasadach malarstwa, który zaadresowany był do jednego z jego uczniów - Perseosa.