Motyw Hioba został zaczerpnięty ze Starego Testamentu, znajduje się tam miedzy innymi siedem ksiąg o charakterze dydaktycznym ,jedną z nich jest "Księga Hioba". Nauka z niej płynąc dotyczy wierności Bogu w chwilach cierpienia i rozpaczy. Biblijny Hiob był pobożnym Żydem, sławiącym imię Pana i przestrzegającym Jego praw. W religii judaistycznej, z okresu kiedy księga ta powstawała, pobożne życie było nagradzane przez Boga w życiu doczesnym. Dawne wierzenia żydów nie obejmowały nieśmiertelnego bytu duszy i pośmiertnej sprawiedliwości Bożej. Toteż cierpienie był jednoznacznie interpretowane jako przejaw Bożej kary, podobnie jak pomyślność życiowa była oznaką Jego przychylności. Księga Hioba jest próbą odpowiedzi na pytanie o sens cierpienia i jego źródło. Tytułowy bohater odnosi moralne zwycięstwo, ponieważ mimo wszystkich przeciwności nie utracił wiary w Boga. Hiob cierpi w pokorze, patrzy jak dzieło jego życia, jak jego cały majątek i rodzina giną na jego oczach, a jednak nie przestaje chwalić Pana. Taki dowód wierności i oddania nie może pozostać bez nagrody. Hiob pomyślnie przeszedł próbę, za to Bóg przywraca mu wszystko, co wcześniej utracił i daje jeszcze o wiele więcej.
W kontekście Księgi Hioba pojawia się pytanie o sens cierpienia, czy można go uniknąć skoro nawet niewinny i pobożny Hiob musiał go doświadczyć. Tragedia Hioba polega na jego niewinnym cierpieniu, Hiob nie wie, dlaczego spotyka go tyle nieszczęść, ma prawo przypuszczać, ze czymś zawinił wobec Boga, a że nie znajduje winy w sobie, może zacząć wątpić w bożą dobroć i sprawiedliwość. A jednak Hiob nie wątpi.
Księga Hioba nasuwa wiele pytań, każe rozważać istotę ludzkiego cierpienia, czy jest ono nieuniknione?, czy ma pozytywne konsekwencje?, czy jest dziełem boga?
Do motywu Hioba nawiązywano często także w późniejszych epokach, imię biblijnego bohatera nasuwa się ilekroć mowa o niewinnej karze i niezasłużonym cierpieniu. Odwoływał się do niego Jan Kochanowski, kiedy analizował swój ból po stracie córki. "Treny" czarnoleskiego poety są rodzajem autoanalizy, roztrząsania własnych uczuć i własnego światopoglądu. Jednak postawa podmiotu lirycznego, cierpiącego ojca nie jest tak heroiczna jak hiobowa, zbolały ojciec zaczyna wątpić, w jego rozmyślaniach pojawia się moment, w którym załamuje się cały jego dotychczasowy system wartości. Nie znajduje ukojenia w wyznawanej dotychczas filozofii stoickiej, okazuje się, ze w rzeczywistości człowiek wcale nie może się przygotować na nieszczęście i nie potrafi opanować go za pomocą rozumu. Także religia chrześcijańska nie od razu przynosi ukojenie, nim podmiot liryczny pogodzi się z boskim wyrokiem, w jego wierze pojawia się wątpliwość, czy Bóg istnieje, skoro przystaje na taka niesprawiedliwość.
Motyw cierpienia najdobitniej ujmują utwory przedstawiając bohatera dziecięcego, cierpienie niewinnych budzi najwięcej współczucia i najsilniejsze poczucie niesprawiedliwości ziemskiego porządku. Obrazów takich wiele można odnaleźć w literaturze pozytywistycznej, która z upodobaniem sięgała do obrazów wiejskiej biedy, która najsilniej godził w dzieci. Podobnie literatura wojenna eksponuje cierpienie, nie stroniąc przy tym od obrazów śmierci i kalectwa dzieci. Wyjątkowym, bo dogłębnym studium ludzkich zmagań z nieszczęściem, jest opowiadanie Gustawa Herlinga - Grudzińskiego pod tytułem "Wieża". Cierpienie jest wszechobecne, każda epoka przedstawia wiele jego twarzy, w romantyzmie europejskim przedmiotem rozważań są przede wszystkim cierpienia miłosne zawiedzionych, nieszczęśliwych kochanków, zaś w polskim wydaniu eksponuje się przede wszystkim cierpienie zniewolonego narodu. Młoda Polska dała liczne obraz cierpienia, jakim jest samo życie, ból istnienia stawał się przedmiotem analizy, średniowiecze z upodobaniem przedstawiało sceny męki, zarówno literatura jak i sztuka sięgała do motywów pasyjnych.