Lata 1989-1993 stały pod znakiem pracy na temat kierunków polityki zagranicznej państwa Polskiego. Wtedy zostały określone jej tory. Niektóre cele udało się już wykonać a inne są w trakcie realizacji. Plan ten często ulega zmianie gdyż zmienia się sytuacja międzynarodowa. Ale jego filary pozostają te same.
Dopóki trzymane są drogi które sobie wyznaczono, dopóty ten proces ten stanowi ciągłość wyznaczoną na początku. Noszą one nazwę polskiej racji stanu.
Podstawowe cele polityki zagranicznej w latach 90. pozostawały niezmienne mimo zmian politycznych w parlamencie i rządzie.
Główne jej założenia to zapewnienia bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznej stabilności państwa, stopniowy rozwój gospodarczy społeczny, umocnienie wizerunku polski w oczach świata można sprowadzić je do:
- Integracja z zachodnimi strukturami mającymi zapewnić bezpieczeństwo w Europie,
- Wzmocnienie pozycji Polski, oraz jej udział w pracach organizacji ogólnopaństwowych z Europy środkowo - wschodniej,
- Utrzymywanie przyjaznych pokojowych stosunków z sąsiadami oraz współpraca gospodarcza z nimi,
Zasadniczym celem polskiej racji stanu jest wytworzenie takiej sytuacji międzynarodowej szczególnie w najbliższym jej sąsiedztwu które miało by zapewnić jej ład i bezpieczeństwo w tej części Europy. Miało to w konsekwencji prowadzić do rozwoju gospodarczego.
Zasady na których opiera się polska polityka zagraniczna które wykształciły się na początku lat 90, są realizowane przez kolejne rządy. Społeczeństwo dąży je poparciem. I nie zanosi się na to by ktoś pragnął je zmienić.
Podstawowe cele polityki zagranicznej w latach 90. pozostawały niezmienne mimo zmian politycznych w parlamencie i rządzie. Są to: członkostwo w NATO oraz Unii Europejskiej, współtworzenie stabilnego systemu bezpieczeństwa europejskiego opartego na współdziałaniu NATO, UZE, OBWE oraz ONZ, utrzymywanie dobrosąsiedzkich stosunków z państwami regionu, działanie na rzecz współpracy regionalnej, zrównoważona polityka wobec Zachodu i Wschodu, popieranie procesów rozbrojeniowych, ochrona tożsamości narodowej i dziedzictwa kulturowego, rozwinięte kontakty z Polonią.
Krzysztof Skubiszewki pierwszy minister spraw zagranicznych w odrodzonej Polsce tak określa zadania naszej polityki wobec państw wschodnich:
1. Wspieranie na Wschodzie transformacji demokratycznej, w tym tworzenia gospodarki rynkowej, wspieranie niezależnej państwowości naszych partnerów wschodnich, przyczynianie się do stabilizacji na całym obszarze postsowieckim w oparciu o poszanowanie prawa międzynarodowego.
2. Aktywne stosunki z sąsiadami oraz - stosownie do okoliczności i w odpowiedniej mierze - z pozaeuropejskimi członkami Wspólnoty Niepodległych Państw oraz państwami do Wspólnoty nie należącymi.
3. Tworzenie powiązań gospodarczych. Zadanie to stawia nam szczególne wymogi także w obliczu gospodarczej ekspansji innych państw w kierunku wschodnim.
4. Popieranie kontaktów między ludźmi, zwłaszcza młodzieżą. Odbiurokratyzowanie i rozwój współpracy kulturalnej i naukowej.
5. Ochrona i wsparcie Polaków na Wschodzie w oparciu o zobowiązania traktatowe i standardy międzynarodowe, w szczególności KBWE, dotyczące mniejszości.
6. Współpraca w ugrupowaniach regionalnych, zwłaszcza w Radzie Państw Morza Bałtyckiego, w której członkiem jest Rosja (Polska ponadto popiera w niej interesy Białorusi). Przyciąganie państw wschodnich do określonych grup i zespołów problemowych Inicjatywy Środkowoeuropejskiej lub niektórych prac Grupy Wyszegradzkiej. Polska powinna popierać dążenia Ukrainy (obok Rumunii) do wejścia do ISE.
Polityka zagraniczna ministra Krzysztofa Skubiszewskiego dobrze służyła polskiej racji stanu. Jego następca, Andrzej Olechowski, w swoim expose sejmowym 12 maja 1994 r. stwierdził między innymi, co następuje: "Winni jesteśmy uznanie om tych ważnych dla Rzeczypospolitej osiągnięć, w szczególności mojemu poprzednikowi, profesorowi Krzysztofowi Skubiszewskiemu. Budujemy nasze miejsce w świecie na stworzonych przez nich, solidnych fundamentach. Kierujemy się też wypracowanymi przez nich zasadami".
Polska racja stanu określa naszą pozycje w Europie. Polska stara się wpływać na politykę europejską poprzez udział w organizacjach europejskich. Musi jednak prowadzić tą politykę ze zgodnością z innymi państwami by efekty były trwalsze.
Europejskie środowisko bezpieczeństwa rozwijało się w ostatnich latach w korzystnym, z punktu widzenia naszych strategicznych naszego kraju. Znikła groźba w Europie poważnego konfliktu militarnego, który zagrażałby bezpośrednio realizacji naszych aspiracji. Jako członek NATO dysponujemy gwarancjami bezpieczeństwa, w przyjaznym duchu rozwijamy stosunki z sąsiadami, wkrótce zyskamy dodatkowe wzmocnienie poczucia bezpieczeństwa poprzez członkostwo w Unii Europejskiej.
W procesie rozszerzenia NATO i Unii Europejskiej usuwane są ostatnie ślady jałtańskiego podziału Europy. Niektóre z graniczących z Polską państw dołączą niebawem do grona państw sojuszniczych, co korzystnie wpłynie na stabilizację regionalną. Konsekwentnie rozwijają się procesy transformacyjne w regionie. W ich rezultacie mogą powstawać niekiedy napięcia wewnątrzpolityczne, społeczne i etniczne w niektórych państwach europejskich, ale nie powinno to powodować głębszych negatywnych reperkusji dla systemu bezpieczeństwa. Niepokój budzą utrzymujące się ostatnie bastiony autorytaryzmu na obszarze euroatlantyckim. Eliminowane są skutki niedawnych napięć na Bałkanach i choć nadal istnieje potencjalne ryzyko zakłócenia procesów normalizacyjnych, to niebezpieczeństwo powrotu do otwartego konfliktu jest niewielkie. Natomiast konflikty na Kaukazie i Zakaukaziu nadal oczekują trwałego uregulowania pokojowego. Mimo różnorodnych zagrożeń dla stabilności kierunek zmian w europejskim środowisku bezpieczeństwa jest pozytywny.
Polska uznając zasadę że NATO jest podstawowym źródłem bezpieczeństwa jest także potencjalnych obiektem ataków terrorystycznych.
Kolejnym celem polityki zagranicznej jest uczestnictwo w strukturach Unii Europejskiej. Stanowi ona wsparcie dla bezpieczeństwo gospodarczego polski a także dla prawidłowego rozwoju państwa.
Polska także popiera działalność na kontynencie europejskim OBWE. Które posiada środki zapobiegawcze w zapobieganiu i rozwiązywaniu sytuacji kryzysowych. Stojąc za razem na straży by ta instytucja nie przekształciła się w główną instytucje odpowiedzialną za bezpieczeństwo w Europie. Polska nie akceptuje lansowanego na forum OBWE rosyjskiego programu bezpieczeństwa. OBWE posiada niezaprzeczalne zasługi w stabilizacji sytuacji w Europie. Ale traci swą przydatność w sytuacjach wymagających interwencji militarnej gdyż nie posiada potencjału militarnego. Krzyżuje się na forum również wiele sprzecznych koncepcji co by nie służyło działalności militarnej tej organizacji.
Wstąpienie Polski do Nato nie był odpowiedzią na zagrożenia płynące ze strony Rosji lub innego państwa. Panowało raczej przekonanie ze przyszła Europa to taka obejmuje wszystkie państwa kontynentu, w tym także Rosję. To powodowało również ze nie zgadzał się Polska by izolować Rosję i że do tego doprowadzi jej wstąpienie w struktury NATO. Polska stwierdza że Rosjanom tak samo zależy na budowie bezpieczeństwa europejskiego jak i innym krajom będącym w NATO.
Jednym z celów jest także wspieranie w aspiracjach członkowskich które starają się o akces do sojuszu. Polska jest zdanie że wstępując do NATO nie zamknęła grona państw i że wstąpienie jest możliwe dla wszystkich chętnych. Drzwi do sojuszu stoją dla nich otwarte. W interesie naszego państwa jest także by w sytuacji zagrożenia naszego państwa nie zostać samemu. W celu uzyskania tego bezpieczeństwa musi istnieć harmonia między rozwojem gospodarczym kraju a polityką zagraniczną. Reformy i konstytucja wzmacnia nasz w oczach naszych sojuszników.
Drugim najważniejszym celem polskiej racji stanu było wstąpienie do Unii Europejskiej do której wstąpiliśmy 1 maja 2004 r. W interesie naszego kraju leżało by znaleźć się wśród grona państw Unii. Unia szanuje odrębności narodowe krajów i jest zdolna do pełnej harmonicznej współpracy z nimi we wszystkich dziedzinach. Wstąpienie nie przyniosło tylko korzyści gospodarczych. Przyniosło szereg korzyści politycznych. Polska od wieków kształtował historie kontynentu. Wniosła wkład w jego kulturę i oblicze.
Członkostwo Polski w UE leży w jej żywotnym interesie, dlatego też że nie ma innej opcji lepszej dla naszego kraju. Nie możemy być państwem który odcina się od udziału w organizacjach europejskich. Członkostwo musi być także rozpatrywane jako szansa dla rozwoju kontynentu i dla wszystkich jego kraju. Unia europejska stoi otworem dla wszystkich państw które chcą do niej wstąpić. Ważnym też czynnikiem jest przygotowanie państw kandydujących do niej. Naszym głównym celem w ramach wspólnej unijnej polityki zagranicznej jest wzmacnianie i zdynamizowanie współpracy Unii z sąsiadami, w tym zwłaszcza ze wschodnimi sąsiadami, poprzez budowę Wschodniego Wymiaru polityki UE.
Polska wniosła do Unii wiele. Nie była to tylko transakcja z jednej strony korzystna. Przynosi i będzie przynosiło to także korzyści innym członkom europejskiej wspólnoty. Polska traktuje dyskusję o przyszłości Europy bardzo poważnie. Mamy świadomość naszych praw i spoczywającej na nas odpowiedzialności. Z uwagą wsłuchujemy się w głosy partnerów ale równocześnie, tak jak pozostałe państwa Unii, potrafimy prezentować swoje stanowisko i bronić swoich racji. Być może dlatego nie jesteśmy w Unii partnerem łatwym, ale pewnością jesteśmy i będziemy partnerem uczciwym i odpowiedzialnym. Będziemy sobą.
Polska podbiła europejskie rynki swoimi produktami. Szczególnie porządnymi są produkty mięsne i alkoholowe. W interesie polskiej polityki jest także propagowanie polskiej produktów i polskiej kultury.
Przed Polską stoi dzisiaj szereg problemów i szereg zadań z którymi musi się uporać. Wstępując do Unii stanęła w obliczu problemów z którymi musi się uporać. Przyjęła także obowiązki którym musi udźwignąć. Przystąpienie do Unii Europejskiej stanowi realizację ostatniego ze strategicznych celów polskiej polityki zagranicznej sformułowanych ponad 10 lat temu. Były nimi: odbudowa suwerenności, normalizacja stosunków z sąsiadami, rozwój współpracy regionalnej, zagwarantowanie bezpieczeństwa przez integrację z NATO, zapewnienie rozwoju i dobrobytu poprzez członkostwo w Unii Europejskiej.
Sytuacja geopolityczna RP u progu XXI jest wyjątkowa korzystna, można się pokusić o stwierdzenie ze nigdy nie była jeszcze taka dobra. Przed naszym krajem stoi teraz przed szansą którą musi wykorzystać. Musi utrzymać dobrosąsiedzkie stosunki, także z tymi z którymi nie zawsze się układały tak jak należy.
Pierwszym krokiem który do tego zmierzał było podpisanie ze wszystkimi państwami sąsiednimi traktatów przyjaznej współpracy i dobrym sąsiedztwie. Potwierdzono także nienaruszalność granic, zagwarantowano ochronę mniejszości narodowych i zamknięto sprawę roszczeń terytorialnych. Polska także buduje mocne oparte na przyjaźni i dyplomacji stosunki z Niemcami. Oba państwa są zainteresowane dalszym wzmacnianiem współpracy. Działając w ramach Trójkąta Weimarskiego będącego forum współpracy polsko-francusko-niemieckiej budują sojusz między państwami. Demokratyczna Polska przykłada wielką wagę do rozwijania przyjaznych i partnerskich stosunków ze swoimi sąsiadami. Po przyjęciu dokumentów, stanowiących fundament współpracy trans granicznej - Europejskiej Konwencji Ramowej o Współpracy Trans granicznej, Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego oraz Europejskiej Karty Regionów Granicznych i Trans granicznych - Polska od początku lat 90. aktywnie współuczestniczy w tworzeniu euroregionów, których celem jest rozwój współpracy gospodarczej, rozbudowa infrastruktury, ochrona środowiska, turystyka i działalność kulturalno-edukacyjna.
Bardzo ważną kwestie stanowią kontakty z Rosją. Zależy nam na przyjaznych stosunkach i współpracy miedzy nami. Wszystkie państwa mają interes w tym, iżby nie była to opcja neoimperialna. Niestety Wspólnota Niepodległych Państw nie zapewniła uporządkowanego zniknięcia ZSRR jako tworu hegemonialnego. Nie tylko Polska, lecz cały kontynent ma interes w tym, aby Rosja w swej polityce zagranicznej nie abstrahowała od opcji europejskiej. Podobnie jak Niemcy, Rosja - gdyby wkroczyła na własną, nieeuropejską drogę - może spowodować sytuację kryzysową. A mówienie o osi Bonn-Moskwa z natury rzeczy budzi w Europie złe skojarzenia.
Od kilku już lat badania pokazują, że widzimy w Niemczech jednego z naszych głównych partnerów nie tylko w dziedzinie gospodarczej, ale także politycznej, a nawet militarnej. Również Ukraina wskazywana jest jako jeden z pożądanych partnerów tej współpracy. Gorzej kształtuje się poziom naszej sympatii do tych narodów. Wprawdzie w ostatnich latach zmniejszyła się niechęć tak do Niemców, jak i do Ukraińców, jednak wśród dwudziestu narodów, o które pytano, Niemcy znajdują się pod względem sympatii na miejscu jedenastym, Ukraińcy zaś dopiero na osiemnastym. Niemcy są najważniejszym partnerem handlowym Polski, Francja - przoduje pod względem inwestycji zagranicznych w Polsce. To dodatkowy powód do budowania wzmocnionego partnerstwa. Dostrzegamy dobre perspektywy ścisłego współdziałania Polski z Wielką Brytanią.
Przystąpienie Polski do NATO i do UE sprawiło, że Polska stanęła w gronie nowoczesnych państw europejskich którym zależy na budowie dobrobytu i bezpieczeństwa. Dużą wagę przywiązuje do tego by na dalszy plan nie spadły kwestie wschodnie. By jej politykę nie ograniczała się tylko w jednym kierunku działania. Polska będzie dążyć do tego, aby jej polityka wschodnia stała się w przyszłości polityką wschodnią UE i NATO.
Działa także w celu budowanie w oczach sąsiadów sojuszniczej postawy. I by był postrzegana jako przyjaciel nie jako wróg. Pragnie poszerzać współprace gospodarczą z państwami sąsiednimi.
Polska aktywnie dział także na arenie polityki regionalnej. Bierze udział w ramach powstałych w początkach lat 90 struktur tzw. nowego regionalizmu (Rada Państw Morza Bałtyckiego, Inicjatywa Środkowoeuropejska, CEFTA).
Znaczące sukcesy odnosi działając w ramach CEFTA. Jest to ważny instrument we współpracy gospodarczej w Europie Środkowej. Świadczą o tym nowe państwa które pragną wstąpić do organizacji.
Innym ważnym wyzwaniem stało się zapobieganie proliferacji broni masowego rażenia. Polska włącza się w przedsięwzięcia w tej dziedzinie, także w ramach Inicjatywy Przeciwdziałania Proliferacji, ogłoszonej przez Prezydenta Busha w Krakowie.
Nowe wyzwania są źródłem rosnących zadań dla naszej służby zagranicznej. Rysuje się coraz bardziej potrzeba jej dalszego rozwoju i wzmocnienia, również w aspekcie finansowym i materialnym. Dziś stoimy przed koniecznością wytyczenia nowych horyzontów naszej polityki, utrwalenia naszej pozycji w NATO, Unii Europejskiej i społeczności międzynarodowej.
Polska bierze udział także w normalizacji stosunków na świecie czego dowodem jest nasze zaangażowanie w Iraku.
Przed Polską stanęły teraz nowe zagrożenia. Jest ona celem ataków terrorystycznych. To na naszych kraju spoczywa konieczność ochrony granic Unii. Będąc członkiem organizacji europejskich musimy realizować ich politykę. Czy jednak podoła temu zadaniu? Myślę że tak nie jesteśmy w końcu sami. Nie sami stanowimy o sile kontynentu i nie działamy w pojedynkę. Dążymy do pokoju światowego. A nie ma nic cenniejszego.
Transformacja jaką przeszedł nasz kraj w ciąg kilkunastu lat jest ogromna. Zmieniło się nasze państwo zmienił się także światopogląd. Kierunek polityki zagranicznej jest dobry i tego będzie trzymało się nasze państwo.
Przy omawianiu celów polskie polityki należy wspomnieć że nie ogranicza się ona tylko do kontynentu europejskiego. Jednym z jej celów jest zwiększenie aktywności RP w świecie, aktywne działania na forum ONZ, Komisji Praw Człowieka, a także wzrost zaangażowania RP w rozwiązywaniu problemów regionalnych . Polska także za głównego sojusznika w świecie uważa USA. Co nie stwarza bariery dla współpracy z innymi państwami.
1. W pracy użyto fragmentów wystąpienia Ministra Spraw Zagranicznych RP Włodzimierza Cimoszewicza w dn. 21 stycznia 2004 roku oraz Krzysztofa Skubiszewskiego pierwszego ministra spraw zagranicznych w odrodzonej Polsce