Rola wojska polskiego w walkach na Zachodzie Europy w latach 1940-1945.

Druga wojna światowa rozpoczęła się w roku 1939. walki zbrojne toczyły się w wielu miejscach. I tak trwały walki na froncie zachodnim, na froncie wschodnim, w karach okupowanych, na obszarze trzeciej Rzeszy oraz na froncie włoskim. Dużą role w tych walkach odegrali polscy żołnierze. Polacy brali udział w regularnych bitwach na wielu frontach. Polscy lotnicy na przykład odegrali poważną rolę w bitwie powietrznej o Wielką Brytanię, powodując ponad 10% wszystkich niemieckich strat . W Anglii znajdowała się również polska flota oraz szereg formacji, z których przede wszystkim należy wymienić 1 Dywizję Pancerną sformowaną w 1943 roku .

Okręty pod polską banderą odniosły wiele sukcesów w bitwie o Atlantyk oraz w walkach na Morzu Śródziemnym i Północnym. Jeżeli zaś chodzi o udział Polaków w walkach na zachodzie to pierwszą taką akcją była bitwa w obronie Norwegii oraz bitwa o Narwik w roku 1940. W walce tej brała udział Brygada Strzelców Podhalańskich, która powstała we Francji i liczyła sobie około pięć tysięcy żołnierzy. Dowodził nią generał Zygmunt Szyszko-Bohusz. Kolejna bitwa w której wzięli udział Polacy była walka w obronie Francji. Tutaj wsławiła się 10 Brygada Kawalerii Pancernej pod dowództwem generała Stanisława Maczka. Stoczyła ona wiele walk miedzy innymi w Szampanii i Burgundii. Natomiast 2 Dywizja Strzelców Pieszych, która dowodził generał Bronisław Prugar-Ketling walczyła w Alzacji i Jurze. Niestety tam wojska polskie poniosły klęskę. W tej sytuacji Brygada Strzelców Karpackich, która stacjonowała w Syrii została przeniesiona do Wielkiej Brytanii. Tam tez doszło do odbudowania Brygada Strzelców Karpackich. Utworzono jednostki lądowe oraz dywizjony lotnictwa. W wielkiej Brytanii wojska polskie uczestniczyły w bitwie o Anglię. Tam też wsławili się w największej powietrznej bitwie jaka odegrała się w czasie drugiej wojny światowej. Dwa dywizjony polskie, które zdobyły sobie sławę to dywizjon 302 oraz dywizjon 303. Polscy lotnicy zestrzelili 203 niemieckie samoloty. Strata polskiej strony wynosiła trzydzieści trzy samoloty. Działania polskich żołnierzy umożliwiły także zatopienie przez brytyjską flotę, niemieckiego pancernika, który nazywał się "Bismarck". W lipcu 1941 roku została podpisana umowa między Sikorskim oraz Majskim. Wtedy tez na terenie ZSRR zaczęto tworzyć polską armię, której dowódca został generał Władysław Anders. Na wieść o tym tysiące Polaków wyruszyło do Związku Radzieckiego by zaciągnąć się do armii Andersa. Armia ta liczyła siedemdziesiąt osiem tysięcy żołnierzy i w roku 1942 wraz z ludnością cywilną została ewakuowana z obszaru ZSRR. Armia generała Andersa wsławiła się przede wszystkim w bitwie pod Monte Cassino, w maju 1944 roku. . Tak natomiast wyglądają wspomnienia jednego z uczestników tamtych wydarzeń: "22 stycznia. Jestem skończony. Nieprzyjacielska artyleria doprowadza mnie do szału. Jestem bardziej zmarznięty i zaziębiony niż kiedykolwiek. Przez cały boży dzień nie sposób ruszyć się z tej dziury. Te ostatnie dni całkowicie mnie wypompowały. Tak mi trzeba kogoś, kto mógłby podtrzymać mnie na duchu". "Serie bomb padały, wciąż bardziej zwarte. Jeżeli nie chodziło tu o zmiecenie nas z powierzchni ziemi, to nie mam pojęcia, o co chodziło w tym nie kończącym się bombardowaniu..(..) rannych towarzyszy zasypały gruzy.. Niektórzy wygrzebali się na powierzchnię tylko po to, aby ponownie zostać pogrzebanym.. Grupki tych, którzy przeżyli , uciekały z przeobrażających się w śmiertelne pułapki budynków, rozsypując się bezładnie po lejach bombowych". "Byłem piekielnie zmęczony, ale nie mogłem spać. Co chwilę zbliżałem się do okna i patrzyłem na dalekie błyski artyleryjskiego ognia. Momentami błyski następowały po sobie w tak krótkich odstępach czasu, że tworzyły na ogromnej połaci czarnego nieba jedno długie białe pasmo. Tam jest Monte Cassino. Tam dzieje się coś, czego jeszcze w tej chwili nie mogę objąć myślą . Wyczuwam tylko, że gdzieś pod białym pasmem piekło się zwarło. Tam oni bija się o klasztor.. Położyłem się na łóżku i zamknąłem oczy.. Zapadłem w półsen ... Po głowie tłukły mi się słowa rozkazu generała Andersa: "nadeszła chwila bitwy". Polskie wojska wyparły niemiecką 1 Dywizję Spadochronową, a następnie patrol 12 Pułk Ułanów Podolskich, którym dowodził ppor. Kazimierz Gurbiela wkroczył do ruin klasztoru. Parę godzin później na polecenie gen. Andersa została obok polskiej flagi została wywieszona flaga brytyjska. Osiemnastego maja 1944 roku o świcie na Monte Cassino odegrany został hejnał mariacki, który ogłaszał zwycięstwo polskich żołnierzy. Tym samym została otwarta droga do Rzymu. Bitwa pod Monte Cassino była bardzo krwawa i pochłonęła wiele ofiar. Zginęło w niej 900 polskich żołnierzy, zaś trzy tysiące zostało rannych. Obecnie na stoku Monte Cassino jest cmentarz. Spoczywają tam ciała polskich żołnierzy. Uczestnicy walk o Monte Cassino z powodu sytuacji politycznej nie mogli wrócić do Polski. Dlatego też większość z nich pozostała na emigracji. Generał Anders, który zmarł w roku 1970 w Londynie został pochowany, wśród sowich żołnierzy na wzgórzu Monte Cassino. Kampanię włoską Polacy wraz z wojskami alianckimi zakończyły zajęciem Bolonii. Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich dowodzona przez generała Stanisława Kopańskiego brała natomiast udział w walkach pod Tobrukiem w roku 1941. Zdołała ona odblokować Tobruk, po czym polscy żołnierze wzięli udział w bitwie o Bardię oraz pod El-Ghazala. Ponad to w czasie trwania kampanii włoskiej alianci wspomagani przez polskich żołnierzy przeprowadzili operację "Overlord" w Normandii. Polskie okręty, które wsławiły się w tych walkach to między innymi: krążownik "Dragon", niszczyciel "Błyskawica", "Piorun", Krakowiak" oraz "Ślązak". W operacji "Overlord" brała też udział 1 Dywizja Pancerna, którą dowodził generał Stanisław Maczek. Jedna z największych operacji powietrzno-desantowej była Market-Garden pod Arnhem. W niej to uczestniczyła Samodzielna Brygada Spadochronowa, którą dowodził generał Stanisław Sosabowski. Na przełomie roku 1944 oraz 1945 lotnicy polscy uczestniczyli w walce skierowanej przeciwko rakietom "V-1" i "V-2". Polacy zestrzelili w sumie 190 rakiet. Kolejne bitwy lotnicze, w których uczestniczyli polscy lotnicy to naloty na Drezno oraz Chemnitz. Natomiast polskie okręty uczestniczyły w akcji zbrojnej o Atlantyk. Narwik i Tobruk, bitwa o Anglie, konwoje do Marmańska, Lenino i Monte Cassino, Falaise, Arnhem… - te nazwy stały się symbolami bohaterstwa Polaków, a polegli w nich żołnierze znaleźli swe miejsce w narodowym panteonie .