W ciągu XVII wieku Polska kilkakrotnie toczyła wojny z Królestwem Szwecji, które to rozwijało swoją ekspansję na niemal całe południowe i wschodnie wybrzeże bałtyckie. Podczas tych wojen obok działań lądowych toczyły się również potyczki na morzu, w czasie których Szwedzi, dysponując liczniejszą flotą trzymali inicjatywę w swoich rękach, jednocześnie blokując wybrzeża polskie oraz przerywając żeglugę. Polska flota prowadziła obronne działania, jednak były one aktywne, zaś okręty często wypływały na Bałtyk.
Podstawową przyczyną rozpoczęcia wojny stał się spór pomiędzy dwoma liniami rodu Wazów. Jego powodem była szwedzka korona, o którą równocześnie konkurowali Zygmunt III oraz Karol IX Sudermański, jego stryj. Po śmierci króla Jana III Wazy w 18.IX.1592 r. królem Szwecji zostać miał jego syn Zygmunt III, był on koronowany 20.II.1594 r. w Uppsali. W czasie swojej nieobecności w szwedzkiej stolicy w jego zastępstwie władzę miał sprawować jego stryj a także Rada Królestwa. Gdy Zygmunt powrócił do Krakowa, wówczas w Szwecji rządy przejęła opozycja, Karol IX stał na jej czele. Aby ratować swą władzę polski król w 1598 r. raz jeszcze udał się do Szwecji razem z zaciężnym wojskiem. W bitwie pod Stegeborgiem zdołał pokonać armię Karola, jednak 25.IX odniósł porażkę nieopodal mostu Stangebro w okolicach Linköping a następnie musiał zawrzeć układ ze swym stryjem, na mocy którego został zmuszony wydać swoich magnackich popleczników oraz powrócić do Polski. Sejm szwedzki (riksdag) w lipcu 1599 r. zdetronizował Zygmunta III a na tron powołał jego syna królewicza Władysława, jednak pod warunkiem, iż przyjmie luteranizm oraz przyjedzie do Szwecji. Król Zygmunt nie miał jednak zamiaru wysłać syna do Sztokholmu, ale ze wszystkich swych sił dążył do odzyskania szwedzkiej korony. Niestety droga do wyznaczonego celu jedynie wiodła poprzez wojnę, którą sam sprowokował 26.III.1600 r.. Wówczas na sejmie król ogłosił włączenie do Rzeczpospolitej szwedzkiej części Estonii (obiecał to w pacta conventa).
Zaistniały konflikt miał jeszcze głębsze, gospodarcze przyczyny. Gdyż przejęcie kontroli nad doskonale prosperującym bałtyckim handlem zapewniało ogromne korzyści. Pierwszym krokiem prowadzącym Szwedów do przejęcia tej kontroli stało się opanowanie Inflant, a do tego Rzeczpospolita nie chciała dopuścić.
Następnym powodem, jakiego obawiała się szwedzka ludność stało się narzucenie przez arcykatolickiego nowego króla odmiennej religii.
W 1605 roku Szwedzi zaatakowali Rygę, groziło to, w wypadku jej zdobycia zajęciem całych Inflant. W zaistniałej sytuacji Jan Karol Chodkiewicz zdecydowanym marszem przesunął swoje oddziały w okolice Rygi nieopodal miejscowości Kircholm, tam też doszło do dużej bitwy. Przyjęta taktyka oskrzydlenia wroga oraz wykorzystania oddziałów husarii przyczyniły się do sukcesu Polaków.
Wojska obu stron nie były równe i składały się z:
1) Polacy:
- 300 husarzy porucznika Wincentego Wojny (pomiędzy piechotą)
- 650 husarzy,400 ochotników rotmistrza Jana P. Sapiechy (prawe skrzydło)
- 300 kurlandzkich rajtarów księcia Fryderyka Kettlera (pomiędzy piechotą)
- 300 husarzy, 200 arkabuzerów, 400 lekkich kozaków
- 200 ochotników rotmistrza Tomasza Dąbrowy (lewe skrzydło)
- 700 husarzy Teodora Lackiego (centrum między piechotą a działami)
2) Szwedzi:
- 4200-4600 żołnierzy piechoty ( Lennartsson i płk. Andreas Stywera)
- 1200-1500 jazdy (prawe skrzydło- hr. Mansfeld, lewe skrzydło Henryk Brandt)
- 3000-4000 żołnierzy piechoty
- 1000 jazdy ( król Karol IX )
Pomimo zwycięstwa spod Kircholmu nadal toczyła się wojna o Inflanty, do 1611 roku, w którym to zmarł Karola IX. Nastąpiła kilkuletnia przerwa. Wojnę wznowiono w 1617 roku. Wykorzystując zaangażowanie Rzeczpospolitej w konflikcie z Turcją szwedzkie wojska opanowały w 1621 r. Rygę a także inne inflanckie miasta. Po zajęciu Rygi 25.IX.1621r. Szwedzi wdarli się do Kurlandii a następnie zdobyli stolicę -Mitawę. Wkrótce jednak Krzysztof Radziwiłł hetman polny litewski odzyskał miasto a po długich pozycyjnych walkach zmusił nieprzyjaciela do zawarcia kolejnego rozejmu (w Mitawie), który miał obowiązywać do marca 1625 r. Podczas pokoju król zamierzał przeprowadzić szereg wojskowych reform np. zwiększyć liczebność piechoty oraz dział, zorganizować specjalne budowlane jednostki, które miałyby wznosić polowe fortyfikacje, stworzyć wojenną flotę. Z wyżej wymienionych postulatów zrealizować się udało jedynie ten ostatni. A mianowicie w latach 1624 - 1625 zbudowanych zostało 7 bojowych okrętów, a załogę ich stanowili Kaszubi.
Szwedzi w połowie 1625 roku zajęli już całe Inflanty, następnie zaś przenieśli działania wojenne na teren Prus Królewskich. Atak wojsk Gustawa Adolfa na Gdańskie Pomorze w 1626 roku stał się bezpośrednią realizacją zamierzonych planów. Udało się Szwedom zająć pruski port w Piławie a także nadmorskie obszary wraz z takimi miastami jak Elbląg , Malbork i Tczew. Rozpoczęła się wojna o ujście rzeki Wisły oraz blokada portu gdańskiego przez Szwedów.
W trakcie wielu lat wojny Szwedom nie udało się zdobyć Gdańska. Było to zasługą hetmana Stanisława Koniecpolskiego. Natomiast 28 listopada polska flota po raz pierwszy odniosła znaczące zwycięstwo podczas bitwy morskiej ze Szwedami pod Oliwą. Wojska polskie wówczas zdobyły w trakcie walki wręcz admiralski okręt szwedzki, zaś drugi wysadzili. Jednak pomimo pomocy austriackich wojsk nie zdołano usunąć Szwedów z Prus. Nie potrafili oni zdobyć Gdańska, lecz pustoszyli zajęte ziemie. Zaistniałej sytuacji militarnej nawet nie zmieniło istotne zwycięstwo hetmana Koniecpolskiego pod Trzcianą w 1629 roku.
Pod wpływem francuskiej i holenderskiej dyplomacji walczące strony w 1629 roku podpisały rozejm w Starym Targu na sześć lat. Był on zdecydowanie korzystny dla Szwecji, zatrzymała ona pruskie miasta z wyjątkiem Pucka, Gdańska i Królewca, jak również część Inflant na północ od rzeki Dźwiny. Szwedzi uzyskali też spore dochody z gdańskich ceł (3,5%).
Kolejny przedstawiciel dynastii Wazów zasiadający na polskim tronie Władysław IV (1632-1648) nie zrzekł się pretensji do szwedzkiego tronu. Obecnie było to bardziej realne, ponieważ po śmierci Gustawa Adolfa rządy objęła jego córka Krystyna. Niezadowolenie polskiej szlachty oraz niechęć ze strony magnatów w stosunku do wojny wywołały zawarcie 26-letniego rozejmu w 1635 roku, w Sztumskiej Wsi. W myśl jego Szwedzi zrezygnowali z pruskich portów i miast, przestali pobierania ceł z gdańskiego handlu, jednak udało im się utrzymać zdobycze na terenie Inflant. Rzeczpospolita natomiast obroniła i utrzymała ujście Wisły. W pierwszej połowie wieku szesnastego Polska była zarówno atakowana przez Szwedów, jak też mieliśmy poważne problemy z carską Rosją a na dodatek w 1648 roku wybuchło na Ukrainie powstanie kozackie.
Zaistniałe osłabienie Rzeczpospolitej zapragnęła wykorzystać Szwecja, dążyła ona do całkowitego podporządkowania sobie wybrzeża Morza Bałtyckiego. Na kilka lat przed rozpoczęciem "Potopu Szwedzkiego" w Europie dogasała wojna trzydziestoletnia. Zakończyła się ona w 1648 r. pokojem westfalskim.
Szwedzkie wojska w lipcu 1655 r. zaatakowały Polskę zarówno od strony Szczecińskiego Pomorza jak i od Inflant. Szczególnie zależało Szwedom na zajęciu Prus Królewskich, Kurlandii, Żmudzi a także podporządkowaniu Prus Książęcych, w konsekwencji odcięłoby to Polskę od morza zaś Szwedom zapewniłoby kontrolę nad dorzeczem Niemna i Wisły. Z końcem lipca 1655 r. wojewoda poznański Krzysztof Opaliński, i wojewoda kaliski Andrzej Karol Grudziński, nakłonili pospolite ruszenie pod Ujściem, w Wielkopolsce do kapitulacji. Wkrótce po tym bo 18 sierpnia, w Kiejdanach poddali się Szwedom książęta Janusz i Bogusław Radziwiłłowie. Na początku września również poddała się Warszawa. Najdłużej bo do połowy października bronił się Kraków broniony pod wodzą Stefana Czarnieckiego. Król Jan Kazimierz wówczas zdecydował się uciec z kraju. Szwedom udało się opanować prawie całą Rzeczpospolitą. Również książę pruski w 1656 r. poddał się pod szwedzkie zwierzchnictwo za cenę przyznania mu terenów Warmii.
Szwedzi szybko rozpoczęli grabież zdobytego terenu, zaś zdobycze takie jak: archiwa, dzieła sztuki, księgozbiory wywozili do swojej ojczyzny. Jednak w końcu okradany i niszczony kraj zaczął się budzić z letargu. Miasta takie jak Gdańsk czy Częstochowa, dzielnie odpierające ataki nieprzyjaciela stawały się godnymi naśladowania przykładami. Wkrótce antyszwedzki ruch, złożony z mieszczan i chłopów, ogarniał stopniowo Podkarpacie, Nowy Sącz wszędzie przepędzając wroga. Atak nieprzyjaciela na Jasną Górę dotknął religijne uczucia Polaków a także dowiódł wiarołomności Szwedów, ponieważ zaatakowali klasztor mimo wcześniejszych zapewnień, że tego nie zrobią. W 1655 r. pod koniec grudnia w Tyszowicach zawiązała się konfederacja pod wodzą Stanisława Potockiego oraz Stanisława Lanckorońskiego. Zapewniała ona o wierność Janowi Kazimierzowi a także chęci walki ze Szwedami. Po powrocie do kraju króla Jana Kazimierza w styczniu 1656 r. tyszowiecka konfederacja zamieniła się w konfederację generalną, którą zawarto w Łańcucie. Natomiast prowadzona wojna podjazdowa przez Stefana Czarnieckiego zaczęła przynosić coraz większe straty Szwedom.
Jan Kazimierz tymczasem przybył 1 kwietnia 1656 r. do Lwowa i tam złożył uroczyste śluby. Śluby te były tylko niestety manewrem, jakiego dokonano pod wpływem walki mieszczan i chłopów ze Szwedami a mającym za cel zmobilizowanie do zwiększonych wysiłków. Walka ze Szwedami jeszcze nie była skończona. Na wiosnę 1656 roku odzyskano Warszawę, jednak sukces ten był nietrwały. Tymczasem Karol Gustaw uzyskał poparcie ze strony swego lennika księcia Pruskiego oraz elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma, dzięki jego pomocy zdołał rozegrać na swoją korzyść bitwę nieopodal Warszawy w lipcu 1656 r. Podczas tej bitwy o mało nie zginął król Karol Gustaw. W rezultacie bitwę rozstrzygnięto na korzyść Szwedzów. Karol Gustaw porzucił zamiar zagarnięcia całej Rzeczpospolitej i podjął nowe plany rozbioru jej ziem. Na drodze dyplomatycznej doszło do zawarcia układu w 1656 r., w Randot na Węgrzech pomiędzy Szwecją, Brandenburgią, Siedmiogrodem oraz litewskimi Radziwiłłami. Brandenburgia otrzymać miała Wielkopolskę, zaś Radziwiłłowie mieli pełnić samodzielne rządy na Litwie. Z początkiem 1657 roku na naszą ojczyznę ruszyły wojska Rakoczego, które szerzyły wszędzie wielkie zniszczenia. Odnoszone przez Karola Gustawa sukcesy zaniepokoiły liczne państwa, dlatego też Rosja w 1656 roku zawarła z Polską rozejm. Również ze strony Habsburgów nadeszła pomoc. Wreszcie także Dania wypowiedziała wojnę Szwecji. Zmusiło to Karola Gustawa do wycofania się z Polski a następnie skierowania połowy swych sił przeciwko Duńczykom. Król Danii Fryderyk III wypowiedział Szwecji wojnę, jednak Duńczycy odnieśli klęskę. Szwedom udało się zająć całe Inflanty, duńska obrona skoncentrowała się jedynie na wyspach. Sądzono, iż brak floty przeszkodzi Szwedom w opanowaniu wysp. Natomiast Karol X Gustaw wyruszył razem z wojskami w momencie gdy rozpoczęła się zima w 1658 roku. Po lodzie przeszedł Wielki Bełt a następnie zajął kilka wysp. Dania w lutym 1658 roku została zmuszona przyjąć bardzo ciężkie warunki podpisanego pokoju w Roskilde. Z Polski wycofał się także Rakoczy. W rezultacie nawet Fryderyk Wilhelm odłączył się od Szwedów, zyskując za to dla siebie w welawsko- bydgoskich traktatach z 1657 roku suwerenność w Prusach Książęcych. Na dodatek otrzymał on również w lenno Bytów oraz Lębork czyli tym samym mały skrawek polskich ziem.
Rzeczpospolita w 1657 roku podpisała z Austrią układ a następnie cesarskie wojska przyszły na pomoc naszej ojczyźnie. W momencie gdy Szwecja zerwała układ w Roskilde oraz wznowiła w 1658 roku wojnę z Danią silna holenderska flota wypłynęła Duńczykom na pomoc.
Stopniowo Szwedzi tracili swoje zdobycze w Polsce (miasta a także posiadłości). Polskie wojska na czele z Czarnieckim ruszyły na zachodnie pomorze (był to teren szwedzkich wpływów). W 1658 roku zajęli wyspę Alsen. Szwecja, przeciwko której utworzyła się koalicja, była teraz w bardzo krytycznej sytuacji. Od całkowitej klęski uratowała ją francuska dyplomacja, doprowadziła ona do rokowań. Na wiosnę 1657 r. francuski dyplomata Antoni de Lambres nakłaniał polski dwór aby porozumiał się z Karolem Gustawem, nawet za cenę poświęcenia Prus Książęcych. Szwedzkie niepowodzenia w równocześnie prowadzonej wojnie z Holandią i Danią a także niespodziewana śmierć Karola Gustawa doprowadziły do przyśpieszenia porozumienia. W wyniku wielomiesięcznych rozmów 3 maja 1660 r. pod Gdańskiem, w Oliwie podpisany został traktat, który kończył wieloletnie zmagania. Król Jan Kazimierz zrezygnował z roszczeń do szwedzkiego tronu, ale dożywotnio utrzymał tytuł króla Szwedów, Gotów oraz Wandalów. Polska zrezygnowała z od dawna posiadanej przez Szwedów znacznej części Inflant, natomiast zachowała południowo-wschodnią ich część z Dyneburgiem, odtąd zwaną Polskimi Inflantami. Rzeczpospolita musiała przestrzegać praw swobodnego wyznawania protestanckiej religii na swoim terenie. Natomiast Szwecja miała oddać zagrabione dobra polskiej kultury. Konsekwencje wojny ze Szwedami były szczególnie niekorzystne odnośnie Polski: utrata pruskiego lenna, straszliwe zniszczenia, całkowita utrata większości terenu Inflant, zagrabienie dóbr kulturalnych, ogromne straty w ludziach, spowodowane przez wojenne działania a także zarazy, zdecydowany wzrost ksenofobi (czyli niechęci do innych narodów) oraz nietolerancji w kraju, upadek znaczenia Polski na arenie międzynarodowej, wzmocnienie się Brandenburgii, demoralizacja rządzącej klasy.
Od końca wieku XVII w bałtyckiej strefie ciągle narastały kolejne konflikty oraz rywalizacja pomiędzy państwami, które były zainteresowane w zabezpieczeniu swych interesów w basenie Morza Bałtyckiego. Ustanowiona po pokoju z Oliwy równowaga zakłócona została gdy rosyjskie państwo rządzone przez Piotra I zaczęło konsekwentną realizację planów, mających na celu przywrócenie Rosji dojścia do Bałtyku. Początkowo Piotr I miał zamiar kontynuować wojnę z Turcją. Miała ona dać Rosji dostęp do Morza Czarnego. Car Piotr I wyruszył na zachód w kilku miesięczną podróż. Wracając do Rosji, car w Raucie spotkał się z Augustem II Sasem, polskim królem, a równocześnie saskim elektorem. W trakcie narad postanowiono, iż Rosja i Polska rozpoczną razem wojnę przeciwko Szwecji. Augusta II do wojny popychały przede wszystkim interesy dynastyczne Wettinów, bowiem liczył, że w jej wyniku uda mu się przemienić tron elekcyjny w Polsce w monarchię dziedziczną. Ani jednak Saksonia, ani też Rzeczpospolita nie posiadały w tym momencie istotnych powodów aby wznowić konflikt ze Szwecją.
Według mnie głównymi przyczynami wojny Polski i Szwecji były:
a) zaniepokojenie się szwedzkiego sejmu możliwością wprowadzenia rekatolicyzmu przez króla Zygmunta III Wazę oraz zdetronizowanie go ze szwedzkiego tronu, wówczas królem ogłoszono jego stryja Karola Sudermańskiego,
b) przekazanie przez Zygmunt III Waza w pacta conventa Polsce Estonii - Inflanty południowe,
c) zaistniały konflikt dynastyczny,
d) walka o pozycję nad Bałtykiem,
e) zamiary utworzenia przez Szwedów z Bałtyku wewnętrznego jeziora szwedzkiego- możliwość czerpania ogromnych zysków,
Szwecja.
a) ok. 1 milion ludności,
b) drugorzędne znaczenie rolnictwa, natomiast produkcja miedzi, żelaza, handel drzewem,
c) brak folwarcznej gospodarki,
d) znakomicie rozbudowana flota,
Szwecja już od dawna planowała z Polską wojnę.