Wiek XVI to dla Polski okres „złotego wieku”, czas pokoju, szybkiego rozwoju gospodarczego, rozkwitu kulturalnego, stabilności wewnętrznej.

Rozwój gospodarczy zapewniał Polsce europejskie zapotrzebowanie na zboże, które eksportowała szlachta polska i dzięki temu zdobywała majątki. Polska zwana była wówczas „spichlerzem Europy”. Handel zbożem wpływał również na rozwój miast. Przyczyniał się również do ożywienia kultury: dzięki kupcom docierały na ziemie polskie echa nowych prądów w nauce i sztuce. Przywozili je także synowie szlacheccy, którzy dzięki zamożności rodziców mogli kształcić się poza granicami kraju.

W ten sposób z pewnym opóźnieniem, ale jednak, dotarł na ziemie polskie renesans. Na dwór monarszy sprowadzeni zostali artyści włoscy – Włochy były kolebką odrodzenia. Dzięki nim siedziba na Wawelu zyskała zupełnie nowy wygląd, który stanie się potem wzorem wielu siedzib magnackich czy nawet szlacheckich i mieszczańskich. XVI wiek to także rozkwit narodowej literatury. Najwybitniejszymi poetami tego okresu byli protestant Mikołaj Rej i Jan Kochanowski. Rej przetarł szlaki, bo jako pierwszy zaczął pisać dla szerszego kręgu swoich odbiorców po polsku, ten drugi doprowadził poezję w narodowym języku do szesnastowiecznej perfekcji. 

Najwybitniejszym naukowcem złotego wieku był natomiast Mikołaj Kopernik. Dowiódł on, ziemia krąży wokół Słońca, a nie odwrotnie, co było całkowitym zaprzeczeniem dotychczas uznawanych teorii o wyglądzie wszechświata. Tezę na ten temat zawarł w rozprawie zatytułowanej De revolutionibus orbium coelestium (O obrotach sfer niebieskich), która to praca znalazła się na indeksie ksiąg zakazanych sformułowanym przez Kościół rzymskokatolicki. Pracę z indeksu wycofał dopiero w 1835 r. papież Pius VII. 

Polsce XVI wieku to również okres tolerancji religijnej, co było wyjątkiem  w ówczesnej Europie, targanej sporami między luteranami, kalwinami, katolikami i innymi odłamami zachodniego chrześcijaństwa, jakie powstały w okresie reformacji.