Italia przed nastaniem dominacji rzymskiej

"Starożytna Italia" jest kojarzona przede wszystkim z państwem rzymskim. Ono zdaje się dominować na Półwyspie Apenińskim. Jednak nie zawsze tak było. Zanim Cezar wyruszył podbijać świat, zanim zaorano ziemie Kartaginy, zanim powstało państwo rzymskie, Italia stanowiła dom innych państw i innych kultur. Później Rzym był jednym z wielu organizmów politycznych na ziemi italskiej i bynajmniej nie był najpotężniejszy. Równolegle rozwijały się tam inne państwa oraz inne kultury. Właśnie to Rzym wszystkie je zdominował i skazał na zapomnienie wśród potomnych.

Najciekawszą z kultur obecnych w Italii przed Rzymianami jest kultura Etrusków. Etruskowie posiadali własne pismo, którego do dziś nie potrafimy odczytać. Nie wiemy również skąd pochodził ów lud. Zdaniem Herodota jego ojczyzną miała być Azja Mniejsza. Prawdopodobnie pojawił się na terenach Półwyspu Apenińskiego około tysięcznego roku przed naszą erą. Nie utworzył jednego organizmu państwowego, lecz podzielił się na poszczególne miasta-państwa. O ich bogactwie świadczy bogate wyposażenie grobów z malowidłami ukazującymi życie codzienne oraz przedstawiające treści religijne. Wśród tych ostatnich na pierwszy plan wysuwała się wiara w życie pozagrobowe. To z jej powodu bogato wyposażano grobowce i odprawiano wymyślne rytuały. Prócz tego wierzono w bogów nieba oraz podziemi. Dużą rolę w społeczeństwie odkrywali kapłani wróżący z lotu ptaków lub wnętrzności zwierząt. Upadek etruskiego panowania wiąże się z walkami z Grekami w VI w. p. n. e. Zanim jednak władcy etruscy odeszli w niepamięć zdołali podporządkować sobie znaczne tereny w Italii, w tym małą osadę, która w przyszłości stała się stolicą Cesarstwa Rzymskiego.

Religia rzymska

Religia rzymska stanowi połączenie rzymskich elementów rodzimych, zapożyczeń z mitologii greckiej oraz elementów etruskich. Bogów rzymskich wraz z upływem czasu zaczęto utożsamiać z greckimi odpowiednikami. Jowisz stał się odbiciem Zeusa, Junona - Hery, Neptun - Posejdona, Minerwa - Ateny, Diana - Artemidy, Merkury - Hermesa, Mars - Aresa itd. Oprócz tego istnieli oryginalni rzymscy bogowie, pozbawieni greckich odpowiedników. Jednak wielcy, potężni bogowie wydawali się zbyt niedosiężni by sprawować opiekę nad domowym ogniskiem. Tę funkcję spełniały bóstwa domowe - Lary i Penaty.

Oczywiście kult religijny łączył się z polityką. W ważnych sprawach państwowych szukano porady w księgach Sybilli. Później pojawiła się praktyka ogłaszania bogami zmarłych cesarzy, co rozpoczęło się od deifikacji Juliusza Cezara. Jednak nie wszystkich cesarzy zaliczono w poczet bogów. Niektórzy na to nie zasłużyli. Deifikacja bowiem stanowiła uznanie dla dorobku zmarłego władcy. Państwo propagowało kult "Romy i cesarza". Rozprzestrzenił się on na terenie całego imperium rzymskiego. Uczestnictwo w nim uważano za obowiązek obywateli względem państwa. Każdy mógł wierzyć w co tylko zechciał, ale czcić bóstwa państwowe musieli wszyscy. Inaczej uważni byli za wrogów porządku publicznego oraz samego cesarstwa. Dlatego też zrozumiałe jest prześladowanie pierwszych chrześcijan, którzy odmawiali składania ofiar bogom państwowym.

Chrześcijaństwo pojawiło się w jednej z prowincji rzymskich - Palestynie w pierwszym wieku naszej ery. To właśnie tam żył i nauczał Jezus Chrystus. Jego naukę rozpowszechniali apostołowie. Szczególne zasługi na tym polu położył Paweł z Tarsu. Dzięki niemu religia chrześcijańska nabrała bardziej ponadnarodowego charakteru. Na przełomie II i III w. n. e. luźno z sobą dotychczas współpracujące gminy chrześcijańskie połączyły się w jeden Kościół katolicki, z siedzibą w Rzymie. Od czasów swego powstania chrześcijanie podlegali prześladowaniom. Położył im kres edykt mediolański wydany przez Konstantyna Wielkiego oraz Licyniusza w 313 r. n. e. Wprowadził on swobodę wyznań oraz praktyk religijnych. Sytuacja chrześcijan polepszała się bardzo szybko, ponieważ już w 380 r. n. e. cesarz Teodozjusz uznał chrześcijaństwo za religię panującą w Cesarstwie Rzymskim. Przyczyniło się to do wzrostu jego popularności, lecz także do napływu w szeregi wyznawców wielu karierowiczów upatrujących w przyłączeniu się do najsilniejszej religii szansę na przyspieszenie własnej kariery.

Religia chrześcijańska kształtowała się pod wpływem surowego prawa monoteistycznego judaizmu oraz dominującej w basenie Morza Śródziemnego kultury grecko-rzymskiej. To przyczyniło się w znacznej mierze do przetrwania znacznej części elementów tej ostatniej kultury i przekazania jej wraz z chrztem do barbarzyńskich ludów, które swymi najazdami położyły kres politycznej dominacji Rzymu. Chrześcijanie wnieśli do kultury wiele nowych ideałów. Dzięki ich nauce wzrosło poszanowanie dla godności życia każdego człowieka. Nawet niewolnik był dzieckiem Boga i należało go traktować po ludzku. To powodowało, że religia chrześcijańska znajdowała początkowo bardzo wielu wyznawców wśród niższych warstw Cesarstwa Rzymskiego. Głoszone przez nią hasła sprawiedliwości chrześcijańscy cesarze, przynajmniej formalnie, starali się wcielać w życie. Wiara chrześcijan musiała nieść za sobą konsekwencje praktyczne - musiała prowadzić do postępowania zgodnego z duchem etyki chrześcijańskiej. Była to nowość wśród panujących wówczas w Rzymie pogańskich religii, które kładły nacisk głównie na spełnianie obowiązków kultowych względem bóstwa. Niektórzy uważają, że chrześcijanie przyczynili się do postępu cywilizacyjnego wyrażającego się w takich sprawach jak: zniesienie niewolnictwa, uznanie kobiet za równe mężczyznom pod względem godności, pośrednio zaś także rozwój kapitalistycznej gospodarki w krajach protestanckich. Wymienić tu należy wiele wybitnych dzieł literatury i sztuki powstałych pod wpływem religijnej inspiracji.

Budownictwo rzymskie

Na początku Rzymianie byli rolnikami. Miejscem zamieszkania przeciętnego Rzymianina była willa. Początkowo oznaczała ona wiejskie domostwo wraz z towarzyszącymi mu zabudowaniami gospodarczymi, które znajdowało się w centrum posiadłości ziemskiej. Zróżnicowanie społeczne przejawiało się poprzez wielkość gospodarstw. Na najmniejszych pracowały poszczególne rodziny. Większe i bogatsze mogły sobie pozwolić na niewolników i służbę. Wraz z rozwojem cesarstwa wytworzyła się warstwa kolonów. Kolonowie byli chłopami przywiązanymi prawnie do ziemi, podobnie jak później chłopi pańszczyźniani.

Od II w. n. e., gdy Rzymianie wzbogacili się na wojnach, zaczęto budować bardziej wyrafinowane wille. Architekci planowali je tak, aby stanowiły jedną kompozycję razem z krajobrazem. Ich lokalizacją często były brzegi morza, tereny podmiejskie lub wiejskie. Oczywiście stanowiły one głównie własność bogatych Rzymian, którzy nieraz posiadali wiele willi w swoich posiadłościach. Każdą posiadłością zarządzali wyznaczeni do tego zarządcy zwani villicusi. Jej ziemie uprawiali wolni dzierżawcy albo niewolnicy. Taki wzór gospodarowania, gdzie mamy do czynienia z willą i otaczającą ją posiadłością, rozprzestrzenił się razem z kulturą rzymską na prowincjach i tak np. w Brytanii znamy już ok. 60 willi. Z nastaniem średniowiecza willę i posiadłość zastąpiły dwory oraz majątki dworskie.

Przykładem typowej willi jest Gloucestershire w Chedworth. Była to obszerna rezydencja otoczona dobudówkami oraz spichlerzami. Zbudowano ją w pierwszej połowie II w. n. e. Jednakże kilkakrotnie ją przebudowywano oraz powiększano aż do VI w. n. e. Posiadała ona wiele całkiem nowoczesnych udogodnień. Zaliczyć należy do nich, system kanalizacyjny, ogrzewane podłogi i dwa ciągi łaźni. Jej mankamentem była stosunkowo mała ilość pokojów i sypialni. W niektórych pokojach oczy domowników cieszyły mozaiki podłogowe.

Cechą charakterystyczną cesarstwa rzymskiego była obecność łaźni publicznych we wszystkich większych miastach. Łaźnie były dużymi budynkami otwartymi dla wszystkich chętnych. Stanowiły ważne ośrodki życia towarzyskiego. Wielu ludzi zażywając kąpieli w basenach lub oddając się kąpielom parowym w caldariach zajmowało się jednocześnie dyskusjami o polityce, igrzyskach i innych interesujących ich sprawach. Rzymianie nie używali mydła. Ich sposobem na pozbycie się brudu było nacieranie ciała oliwą i zdrapywanie jej wraz z nieczystościami za pomocą używanej w tym celu skrobaczki - strygildy. Budynki podgrzewała para. Płynęła ona specjalnymi, zbudowanymi pod podłogą, przewodami, które zwano hypokaustami.

Rzym nigdy nie stworzyłby imperium, gdyby nie jego drogi. To one umożliwiały szybkie przerzucanie wojska w celu obrony zagrożonych granic, czy też szybkie przekazywanie rozkazów cesarskich do najodleglejszych prowincji. Jedną z najsłynniejszych i zarazem pierwszą rzymską drogą wojskową była via Appia. Została zbudowana w 312 r. p. n. e. pod nadzorem cenzora Appiusza Klaudiusza Caecusa. Prowadziła ku ziemiom Samnitów, z którymi Rzymianie prowadzili wojny. Potem przedłużono ją do Tarentu i Brundisium. Jej charakterystyczną cechą były kocie łby oraz kamienie milowe. Po jej obu stronach zachowały się do dziś starożytne grobowce, które służyły pierwszym chrześcijanom jako miejsca spotkań. Poeta Stacjusz nazwał via Appię Królową Dróg. Królowa ta nie pozostawała samotna. Towarzyszyły jej między innymi via Traiana zmierzająca do Bari - dobudowana w 109 r. n. e., via Flamina zbudowana w 220 r. p. n. e. - prowadząca z Rzymu w kierunku Rimini, via Egnatia prowadząca do Bizancjumvia Domitia od doliny Rodanu do Hiszpanii. Już w I w. n. e. przez Alpy wiodły trzy drogi. Ponadto każda z prowincji posiadała własny system dróg. W Brytanii centrum wszystkich dróg był Londyn. Niektóre trasy znamy pod imionami anglosaskimi. Przykładem jest Watling Street - droga rzymska zaczynająca się w Dubris dzisiejszym Dover i biegnąca przez Londinium - Londyn, Verlamium do Deva. Jej główną część zbudowano w latach 60 - 70 n.e. Nazwa pochodzi od anglosaskich słów określających Verlamium oraz brukowaną drogę. Inną ważną drogą była Ermine Street wychodząca z Londinium przez Lindum Colonia - Lincoln do Eboracum -York. Została ona zbudowana mniej więcej w tym samym czasie co Watling Street. Jej nazwa również pochodzi od anglosaskich słów określających odpowiednio drogę brukową - street oraz nazwy plemienia - germańskiego "ludu Earna" - Earingas, przez którego terytorium przechodziła. Na drogę rzymską składało się kilka nakładanych na siebie grubych warstw. Odwadniały je położone wzdłuż obu boków rowy. Nad ich budowaniem oraz utrzymywaniem w należytym stanie czuwali profesjonalni inżynierowie.

Rzymianie stworzyli monumentalną architekturę. Jej cechą charakterystyczną są łuki, które widzimy na przykład w sanktuarium w Palestrinie. Stosowano je przy budowie akweduktów, które pomagały rozwijać się rzymskim miastom. Inne ich zastosowanie widać w Koloseum, którego budowa była wybitnym osiągnięciem w tamtych czasach. Jego poszczególne części spajała zaprawa, nazywana we Włoszech "opus cementium". Skutecznie łączyła ona z sobą sklepienia oraz łuki. Dzięki niej rzymscy architekci mogli projektować dzieła nieznane wcześniej. Ciekawym elementem, rzymskiej architektury są łaźnie, zwane termami, nakryte dużymi, wysokimi sklepieniami. Termy były ośrodkiem spotkań i życia towarzyskiego. Jedną z najsławniejszych budowli rzymskich jest Panteonświątynia dla wszystkich bogów imperium zbudowana w latach 120 - 180 n. e. podczas panowania Hadriana. Nie jest to pierwsza okrągła świątynia, ale pierwsza okrągła budowla w tej skali. Jej kopuła spoczywa na okrągłym bębnie i jest podzielona kasetonami. Oświetlenie zapewnia wycięty na jej szczycie otwór. Zaprojektowano go z myślą, by wpadające przez niego światło było jasne i pozbawione kontrastów.

Specyficznym rodzajem budowli w imperium rzymskim były cyrki. Najstarszy z nich to Circus Maximus. W cyrkach rozgrywały się wielkie igrzyska. Dostarczały one rozrywki obywatelom rzymskim i odwracały ich uwagę od polityki. Z drugiej jednak strony miały ścisły związek z polityką bowiem organizatorzy atrakcyjnych igrzysk mogli liczyć na poparcie ludu. Nic dziwnego, że do dzisiaj zachowało się powiedzenie "chleba i igrzysk". Przyjrzyjmy się budowie najstarszego cyrku. Był wydłużonym budynkiem. W środku przedzielał go mur. Zdobiły go różnego rodzaju posągi, ołtarze rozmaitych bóstw oraz obeliski. Zbudowano go pomiędzy VI, a V w. p. n. e. między Palatynem, a Awentynem. Jedną z najciekawszych atrakcji tego cyrku były wyścigi konnych rydwanów.

Innym elementem charakterystycznym dla Rzymian były łuki triumfalne. Były one budowlami przypominającymi kształtem bramy arkadowe, jedno lub trójprzelotowe. Stawiano je z okazji zwycięstwa nad wrogami. Zwycięskie wojska wkraczały przez nie do miasta.

Odrębnym rodzajem budowli był amfiteatr. Był on budowlą widowiskową położoną na planie elipsy. W środku posiadał arenę, którą obserwowano ze schodkowej widowni.

Dziedzictwo artystyczne starożytnego Rzymu

Rzym pozostawił po sobie bogate dziedzictwo artystyczne. Początkowo w sztuce rzymskiej dominowały wpływy etruskie. W czasach republikańskich natomiast dawał się odczuć silny wpływ greckich. W czasach cesarskich natomiast krzyżowały się wpływy hellenistyczne oraz wpływy z kultury poszczególnych prowincji. Najwięcej osiągnęli Rzymianie na polu architektury. Ich osiągnięcia to nowe materiały budowlane - cement, cegła wypalana. Zastosowano sklepienie w budownictwie na masową skalę w takich dziełach architektury jak : wielkie świątynie np. Panteon w Rzymie w II w. n. e., budowle przeznaczone do użyteczności publicznej m. in. łaźnie, cyrki, akwedukty, bazyliki, oprócz tego pomniki w tym kolumny oraz łuki triumfalne, różnego rodzaju domy w tym piętrowe budynki czynszowe tzw. domy italskie z atrium, domy hellenistyczne z atrium i perystylem, rozmaite wille, okazałe rezydencje cesarzy np. willa Hadriana w Tivoli, pałac Dioklecjana w Splicie, mauzolea np. rzymskie mauzoleum Hadriana. Rozwijała się sztuka rzeźbiarska. Rzeźbiono realistyczne podobizny ludzi i bogów. Przedstawiano historyczne sceny w płaskorzeźbie. Wielkim osiągnięciem rzymskim było ogromne malarstwo ścienne. Układano również mozaiki, zarówno kolorowe, jak i czarno-białe. Artyści tworzyli zazwyczaj anonimowo. Jednak powszechnie wiedziano kto jest autorem najwybitniejszych dzieł powstałych w danym okresie. Inspirację ze sztuki rzymskiej czerpała sztuka wczesnochrześcijańska jak i sztuka bizantyjska. W tym ostatnim wypadku nie ma niczego dziwnego bowiem Bizantyjczycy uważali się za Rzymian, a swoje państwo za kontynuację imperium rzymskiego.

Przyjrzyjmy się bliżej rzeźbie rzymskiej. Jej przykładem może być zbudowany w latach 13 - 19 p. n. e. Ołtarz Pokoju - Ara Pacis, którego funkcją było sławienie pokoju, co wpisywało się w pokojową politykę panującego wówczas Augusta. Wznosił się on na planie czworokąta. Otaczały go cztery marmurowe ściany. Wyrzeźbiono na nim pochód na cześć pokoju. Realistycznie przedstawiono poszczególne postacie, szczególnie zaś dostojników z dworu cesarskiego. Specyficzną odmianą rzeźby rzymskiej jest rzeźba portretowa. Portretowano w rzeźbie głównie wybitne osobistości polityków, cesarzy, wielkich dowódców wojskowych, zacne matrony.

Po przeniesieniu stolicy do Konstantynopola w IV w. n. e. sztuka rzymska zaczęła zatracać swój dotychczasowy charakter ulegając bardziej wschodnim wpływom.

Literatura rzymska

Rzymianie mówili i pisali w języku łacińskim. Zanim nie rozpoczęli podbojów na szerszą skalę byli zwykłymi chłopami. Nie tworzyli jeszcze wielkiej literatury. Ich potrzeby zaspokajały proste pieśni religijne, weselne, związane z wojną oraz codziennym życiem, a także różne przysłowia. Zaczątki prozy powstawały w formie prawa dwunastu tablic, ksiąg cenzorów, roczników kapłanów, kalendarzy, modlitw i mów polityków. Działo się tak od VIII wieku p. n. e. do końca pierwszej wojny punickiej trwającej w latach 264 - 241 r. p. n. e., kiedy to Rzym zdobył przewagę wśród państw basenu Morza Śródziemnego. Skończył się wtedy okres preliteracki literatury rzymskiej od VIII w. p. n. e. - 240 r. p. n. e. i zaczął się okres archaiczny trwający w latach 240 - 80 r. p. n. e.

Kultura grecka stanowiła inspirację do powstania właściwej rzymskiej literatury. Jej początki wiążą się z wystawianiem po łacinie przez Liwiusza Andronikusa greckich sztuk tragicznych i komicznych. Początkowo literatura rzymska nie była zbyt oryginalna. Składała się głównie z przeróbek i tłumaczeń dzieł Greków. Najwybitniejsi twórcy tragedii to Enniusz, Newiusz, Pakuwiusz i Akcjusz. W komedii natomiast na pierwsze miejsce wybijali się Terencjusz oraz Plaut. Najlepsze eposy pisali Enniusz i Newiusz. Świetną satyrę i poezję tworzył Lucyliusz. Historiografia była reprezentowana początkowo przez rocznikarzy - annalistów. Aż do czasów Katona Starszego pisali oni po grecku. Potem grekę zastąpiła łacina. Rzymianie zapożyczając wzorce greckie stopniowo się usamodzielniali i zaczynali tworzyć już bez wzorowania się. Przełom następował w II w. p. n. e. kiedy tematyka komedii dotyczyć zaczęła spraw Italii. W tym też czasie Lucjusz Juniusz Brutus oraz Publiusz Mucjusz Scewola stworzyli zręby prawodawstwa, które obejmowało połowę Europy.

Lata 80 - 31 p. n. e. to okres cyceroński w literaturze rzymskiej. Został tak nazwany ze względu na dominację literacką Cycerona. Mariusz Tuliusz Cyceron żyjący w latach 106 - 43 r. p. n. e. był wybitnym retorem i politykiem zaangażowanym na rzecz zwiększenia władzy senatu. W swoich dziełach przybliżył Rzymowi dorobek filozoficzny starożytnych Greków. Najwybitniejsze z nich to: "Rozmowy tuskulańskie", "O najwyższym dobru i złu", "O państwie" oraz "O powinnościach". Wydobył z łaciny jej potencjał. Współcześni powiadali o nim, że jego zdania były tak doskonale wykończone, że już nic nie można było do nich dodać. Jednak w okresie cycerońskim tworzyli też inni. Uwypukla się zwłaszcza historiografia, gdzie poczesne miejsca zajmują: Cezar, Nepos i Salustiusz. Na polu nauki wysławił się Warron, który stworzył dziewięciotomową encyklopedię. Niezapomnianą poezję pozostawił Lukrecjusz. Był jeszcze Katullus, który wraz z innymi neoterykami nawiązywał do poezji aleksandryjskiej.

Wraz z nastaniem cesarstwa nastał okres pokoju. August objął mecenat nad twórcami. Na czasy jego panowania przypada augustowski okres literatury rzymskiej w latach 31 r. p. n. e. - 14 r. n. e. W tym czasie literatura rzymska osiągnęła swoje szczyty. Wergiliusz napisał "Eneidę" - narodową epopeję, w której wywodził pochodzenie Rzymian od uciekinierów z Troji. Na polu liryki odznaczali się Horacy, Owidiusz, Gallus, Propercjusz, Tibullus. Jednym z najznakomitszych historiografów był Tytus Liwiusz. Niestety z jego wielkiego dzieła zachowały się do dziś jedynie wyciągi. Ciekawym twórcą był Witruwiusz. Opracował on teorię architektury. Głosił w niej, że we wszechświecie istnieją uniwersalne proporcje uwidaczniające się w ciele człowieka, które należy brać pod uwagę przy planowaniu budowli.

W miarę utrwalania się cesarstwa zanikała literatura zajmująca się retoryką. W I i II w. n. e. przychodzą na arenę dziejów kolejni wybitni twórcy. W dziedzinie filozofii tworzy Seneka Młodszy, w dziedzinie historiografii Swetoniusz i Tacyt. Seneka Starszy i Kwintylian opracowali teorię wymowy. Powstały romanse autorstwa Apulejusza i Petroniusza. W poezji celowali Wleriusz Flakkus, Lukan i Stacjusz. Satyry pisał Persjusz oraz Juwenalis, bajki - Fedrus, epigramy - Marcjalis. Do rozwoju epistolografii przyczynił się Piliniusz Młodszy. Na niwie tragedii tworzył wspominany już Swetoniusz Młodszy. Rozwijały się nauki. W przyrodnictwie zasłynął Piliniusz Starszy, w rolnictwie Kolumela, w geografii Pomponiusz Mela. W przełomie II i III w. n. e. pojawiło się troje wybitnych prawników: Ulpian, Papinian i Paulus. W III w. n. e. następuje upadek literatury i nauki rzymskiej. Wówczas jednak na przełomie II i III w. n. e. powstają też apologie chrześcijaństwa reprezentowane między innymi przez Tertuliana i Mincjusza Fliksa. W IV w. n. e. znów sięgnięto do wzorców klasycznych. Tworzył wówczas znakomity historyk Ammianus Marcellinus, poeta Auzoniusz, gramatycy - Serwiusz i Donat. Nurt chrześcijański reprezentował św. Ambroży oraz Prudencjusz. Na przełomie IV i V wieku odznaczała się kunsztem poezja Klaudiana. Pobudzały do myślenia dialogi Makrobiusza. Równocześnie tworzyli św. Augustyn z Hippony - autor m. in. "O państwie bożym", a także Hieronim ze Strydonu. W VI w. n. e. żył Boecjusz. Znany jest dzięki temu, że jedno ze swoich najciekawszych dzieł "O pocieszeniu jakie daje filozofia" napisał oczekując na egzekucję. Ostatnim wielkim osiągnięciem prawodawstwa rzymskiego był kodeks Justyniana I Wielkiego żyjącego w latach 482 - 565 r. n. e. Na polecenie tego cesarza zamknięto Akademię Platońską w 529 r. n. e. Data ta symbolizuje kres epoki starożytnej w aspekcie kultury.

Prawo rzymskie

Rzymianie, podobnie jak większość ludów, zaczynali budować swój system prawny od niepisanego prawa zwyczajowego. Cechą charakterystyczną dla prawa rzymskiego był jego podział na prawo prywatne - ius privatum i prawo publiczne - ius publicum. Najstarszym kodeksem rzymskim było tzw. prawo dwunastu tablic - leges duodecim tabularum. Został on opracowany przez dziesiątkę wybranych obywateli - decemvirów w latach 451 - 449 r. p. n. e. Wyryto go na dwunastu tablicach ze spiżu i wystawiono na Forum Romanum oraz na forach we wszystkich rzymskich koloniach. Prawodawcy przedstawili w swoim dziele panujące wówczas stosunki społeczne i zapisali zasady stanowiące dotąd prawo zwyczajowe. Dotyczyły one różnych sfer życia, spraw cywilnych, karnych, państwowych, procedur sądowych i spraw związanych z kultem religijnym. Przepisy prawa dwunastu tablic nie zachowały się w całości do dzisiejszego dnia. Znamy je dzięki ich pojawianiu się w komentarzach dzieł różnych prawników, a także z innej literatury, gdzie przypadkowo się pojawiają. Z tego co o nich wiemy możemy stwierdzić, że szczególnie mocno broniły prawa własności.

Pierwotnie źródłem praw były ustawy zgromadzeń ludowychius civile oraz edykty pretorów - ius honorarium. Ci ostatni zatwierdzali też odrębne prawo dla obcych ludów znajdujących się pod władaniem rzymskim - isus gentium. Wraz z powstaniem cesarstwa źródłem prawa stały się edykty cesarskie oraz opinie prawników o uznanym autorytecie, które stawały się wiążące dla sądów. Ostatecznym uporządkowaniem prawodawstwa rzymskiego był kodeks Justyniana I Wielkiego z VI w. n. e., który zbierał i uzupełniał dorobek poprzednich kodeksów - teodozjańskiego, Greoriusza i Hermogeniana. Kodeks ów razem z Nowelami Justyniana nazywano od XVI w. Corpus Iuris Civilis. Dawał on jednorodną, spójną i logiczną wykładnię prawodawstwa rzymskiego.

Upadek Cesarstwa Rzymskiego

Istnieją spory wśród historyków odnośnie głównych przyczyn upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego. Postaram się poniżej wymienić te, które według mnie są najważniejsze.

Preludium upadku stał się cykl wojen domowych. Walczył Konstantyn z Licyniuszem w latach 316 - 324 r. n. e., Magnencjusz z Konstantynem II w latach 352 - 353 r. n. e., Teodozjusz z Magnusem Maximusem w latach 383 - 388 r. n. e. i jeszcze raz Teodozjusz z Eugeniuszem w latach 392 - 394 r. n. e. W V w. n. e. konflikty przeniosły się na warstwę generałów, którzy walczyli między sobą zamiast bronić zagrożonego państwa. Wojny domowe będące sprawą wewnętrznej polityki Rzymu obnażały jego słabość i prowokowały barbarzyńskie plemiona do agresji. Jednocześnie zaangażowanie w nie wojsk nie sprzyjało skutecznemu jej odpieraniu.

Jedną z głównych przyczyn upadku Rzymu była słabość jego armii. Przesłanki schyłku leżą jeszcze w polityce Dioklecjana z lat 284 - 305 r. n. e., który podzielił armię na oddziały graniczne - limitanei oraz polowe - comitatenses i pretorianów, którzy nie odgrywali poważniejszej roli. Żołnierze wojsk granicznych dostawali ziemię i uprawiali własne gospodarstwa. Sprawiało to, że byli mniej mobilni i skłonni do buntu w wypadku zmiany miejsca stacjonowania. Inną reformą było wprowadzenie barbarzyńców do armii rzymskiej. Wiązała się ona ze zwiększeniem zapotrzebowania na rekruta w wyniku zwiększenia ilości najazdów barbarzyńskich przy jednoczesnej niechęci wielkich właścicieli ziemskich do odchodzenia chłopów do wojska. Udział obcych ludów w wojsku rzymskim sprawiał, że ich przedstawiciele mogli poznawać rzymską sztukę wojenną i potem wykorzystywać tę wiedzę razem ze swoimi ziomkami przeciw Rzymowi. Poza tym oddziały barbarzyńskie nie odczuwały takiej wspólnoty interesów z państwem i jego kulturą jak rdzenni Rzymianie. Słaba wiara części żołnierzy w połączeniu z najazdami plemion barbarzyńskich okazały się zgubne dla państwa zachodniorzymskiego.

Sam podział Cesarstwa Rzymskiego w 395 r. n. e. na wschodnie i zachodnie był niekorzystny dla części zachodniej. Było tak, dlatego że zachodnia część była biedniejsza od wschodniego sąsiada, a jednocześnie posiadała dłuższe granice do obrony. Z powodu kłopotów skarbowych miała problemy z opłacaniem rekrutów, co znacznie osłabiało ducha bojowego wojsk.

A oto jak przedstawiał się dramat. Początkowo różne plemiona barbarzyńców zapuszczały się na rzymskie terytoria, by je złupić a potem wrócić do domu. Sytuacja zmieniła się wraz z "wędrówką ludów". Wówczas to Hunowie parli na zachód podbijając coraz to nowe plemiona. Wizygoci zapragnęli się schronić w granicach imperium. W 376 r. n. e. ówczesny cesarz Walens zezwolił im na osiedlenie się w diecezji trackiej. Niestety byli traktowani gorzej od niewolników i zmuszeni do głodowania. Czasem porównuje się ich sytuację z sytuacją Indian w Ameryce Północnej, gdy zamknięto ich w rezerwatach. Zdesperowani rozpoczęli bunt, do którego przyłączyła się również miejscowa biedota i niewolnicy. Pokonali wojska Walensa pod Adrianopolem w 378 r. n. e. Żaden z cesarzy nie zdołał ich już ujarzmić. Teodozujsz I skłonił ich co prawda do osiedlenia się na Bałkanach. Nie zostali tam długo. W 408 r. n. e. najechali pod wodzą Alaryka Italię. Zdobyli Pannonię i Noricjum. Zaatakowali sam Rzym. Odstąpili od niego po otrzymaniu wielkiego okupu. Wrócili mimo to w 410 r. n. e. i tym razem nie oszczędzili już stolicy imperium. Swoją wędrówkę zakończyli ostatecznie w Hiszpanii, gdzie przetrwali aż do najazdów berberyjskich w VIII w. n. e.

Dzięki sukcesom Wizygotów inne plemiona zaczęły się na nich wzorować. W 406 r. n. e. została sforsowana naturalna granica imperium, jaką stanowił Ren. Przekroczyli go Wandalowie, Alanowie i Swebowie. Granicy tej nigdy już nie udało się uszczelnić. Wizygoci, Alanowie i Swebowie osiedlili się na hiszpańskiej ziemi. Wandalowie utworzyli państwo w Arfyce na obszarach dzisiejszej Tunezji. Galię podzielili Burgundczycy, Frankowie i Wizygoci. Goci zaś jeszcze przed wkroczeniem w granice imperium Italii podzielili się na Wizygotów i Ostrogotów.

W połowie V w. n. e. Rzymianie ujrzeli niebezpieczeństwo w postaci Hunów. Prowadził ich Attyla, zwany przez chrześcijan "biczem bożym". Udało im się zająć Pannonię oraz Mezję. Weszli też do Galii, gdzie zostali pokonani przez wojska Aecjusza na polach katalaunijskich w 451 r. n. e. Wielkie państwo huńskie zaczęło się rozpadać po śmierci Atylli, zamordowanego ponoć przez kobietę. Jednak szkód wyrządzonych Rzymianom przez Hunów już nigdy nie dało się w pełni odrobić.

Za faktyczny koniec Cesarstwa Zachodniorzymskiego można przyjąć rok 455, kiedy to Wandalowie zdobyli Rzym i złupili go nie oszczędzając niczego. Po dziś dzień słowo "wandal" posiada pejoratywne znaczenie w oczach spadkobierców cywilizacji rzymskiej. Utrata kontroli nad Afryką oznaczała dla Rzymian blokadę zaopatrzenia. To Afryka bowiem karmiła Rzym, zaś szlaki kontrolowało plemię Wandalów.

W sytuacji ciągłych klęsk upadał autorytet władzy cesarskiej oraz państwa rzymskiego. Wraz z kurczeniem się terenów objętych administracją rzymską wzmagał się na nich ucisk fiskalny. Wywoływało to odruchy sprzyjania barbarzyńcom w ich podbojach. Może się to wydać paradoksalne, ale wielu Rzymian wolało znajdować się pod rządami barbarzyńców niż pod rządami własnego cesarza. Zdarzały się nawet ucieczki na obszary przez nich kontrolowane.

Formalnie zaś końcem imperium rzymskiego na zachodzie było obalenie ostatniego cesarza zachodniorzymskiego przez germańskich najemników pod wodzą Odoakra w 476 r. n. e. Data ta jest też często uznawana za kres starożytności.

Reasumując można powiedzieć, że przyczyny upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego były złożone. Główną rolę odgrywały najazdy plemion barbarzyńskich. Trzeba zaznaczyć, że powiodły się one dzięki słabości rzymskiego oręża. Marność ta wynikała z utraty wojsk rodzimych na rzecz obcych najemników. Jednocześnie kryzys finansowy wzmógł ucisk podatkowy sprawiając, że sama ludność nieraz głosowała nogami uciekając z imperium na tereny kontrolowane przez barbarzyńców. W takiej sytuacji imperium musiało upaść.

Spadkobiercy Cesarstwa Rzymskiego

Imperium rzymskie było potężnym państwem. W czasie swego największego rozrostu terytorialnego sięgało od Brytanii na zachodzie po Środkowy Eufrat na wschodzie. Od III w. n. e. kolos ten zaczyna się chwiać, co uwidacznia się w wewnętrznych walkach o władzę. Później dochodzą najazdy barbarzyńców. W końcu osiedlają się oni na ziemiach cesarstwa, których pozostaje coraz mniej. Szczyt swego upadku Cesarstwo osiąga, gdy germański najemnik Odoaker obala w 476 r. n. e. marionetkowego cesarza Romulusa Augustulusa i odsyła niepotrzebne insygnia cesarskie do Konstantynopola.

Czy Cesarstwo Zachodniorzymskie odeszło bez śladu? Czyż nie zostawiło po sobie bogatej spuścizny, która jest aktualna po dziś dzień? Jaka była jej droga? Spróbujmy odpowiedzieć na powyższe pytania.

Istniały państwa nawiązujące bezpośrednio i pośrednio do tradycji Cesarstwa Rzymskiego. Do krajów tych należało Bizancjum, państwa barbarzyńców założone na jego ruinach, a później także Frankowie. Pośrednio jego rolę przejęli również Arabowie.

Bizancjum początkowo było zwykłą grecką kolonią. W IV w. n. e. cesarz Konstantyn utworzył w nim drugą stolicę cesarstwa. Nie przewidywał on trwałego rozpadu państwa. Chciał jedynie zwiększyć skuteczność zarządzania przez powołanie drugiego w stosunku do Rzymu ośrodka decyzyjnego. Państwo wschodniorzymskie nigdy formalnie się nie odseparowało od zachodniorzymskiego. Przestrzegało początkowo tych samych praw i wydawało wspólnie z zachodnim sąsiadem nowe prawa. Jednak w miarę narastania sporów między Rzymem, a Konstantynopolem miasta te oddalały się od siebie. Zaczęła je dzielić przepaść kulturowa, ponieważ w Rzymie dominowała tradycyjna kultura łacińska, na wschodzie zaś zaczęła dominować kultura grecka. Trend ten zdecydowanie się umocnił, gdy upadło Cesarstwo Zachodniorzymskie. Jednak pamięć o utraconym dziedzictwie trwała nadal. Właśnie dlatego Justynian w VI w. n. e. rozpoczął szereg wojen w wyniku, których odzyskał Italię spod panowania Ostrogotów. Skodyfikował też rzymską tradycję prawną w postaci kodeksu. Niestety wkrótce Italia została stracona na rzecz Longobardów. Mieszkańcy Cesarstwa Bizantyjskiego do końca jego trwania nazywali się Rzymianami, choć stracili miasto Rzym, a sami porzucili łacinę dla greki. Do ich prawodawstwa wdarły się wschodnie praktyki i wpływy. Cesarze zostali otoczeni czcią na wzór orientalnych despotów. W końcu pozostała jedynie greckojęzyczna ludność używająca nazwy Rzymian do końca XV w. n. e.

Część z państw barbarzyńskich założonych na ruinach imperium zachodniorzymskiego odwoływała się do tradycji Rzymu. Przykładem mogą być Wizygoci w Hiszpanii, którzy nawet porzucili mowę ojczystą dla łaciny. Stali się opiekunami rzymskiej kultury i sztuki. Kres temu położył najazd arabski w VIII w. n. e. Podobnie Ostrogoci, którzy w swoim czasie zawładnęli Italią również szanowali dorobek Cesarstwa. Zachowali rzymską administrację i rzymskie prawo cywilne. Jedynie udział w wojsku i zarządzanie nim zachowali dla siebie. Zostali pobici przez Jusyniana. Administracja bizantyjska w Italii została zlikwidowana przez Longobardów, którzy do tradycji rzymskich już się nie odwoływali.

Arabowie żyli na styku Cesarstwa Rzymskiego oraz Persji. W VII w. n. e. zjednoczyła ich wiara w Allacha i posłannictwo Mahometa. Ruszyli na podbój świata i nikt niemal nie potrafił im się oprzeć. W czasie największej świetności w latach 622 - 732 r. n. e. muzułmanie podbili Półwysep Arabski, Egipt, Libię, Maghreb, ziemie Bliskiego i Środkowego Wschodu. Tereny ich podbojów pokrywały się częściowo z terytoriami, na których kiedyś władało imperium rzymskie. Zaś rozległość prowadzonych wojen przypomina gwałtowną ekspansję Rzymu w I w. p. n. e. Zdobywcy arabscy nie kontynuowali rzymskiego systemu zarządzania. Na czele państwa stał kalif od arabskiego słowa chalif - następca. Jego zastępcą był wezyr. Wezyrowi pomagali: skarbnik, sędzia - kadi, komendant policji oraz naczelnik poczty. Podlegały im cztery dywany: podatków, wojska, utrzymania urzędników i kontroli skarbu. Stolicą kalifatu były: Medyna w latach 632 - 656 r. n. e., Damaszek w latach 661 - 750 r. n. e. i Bagdad w latach 762 - 1258 r. n. e. Religią dominującą był islam. Kształtował się on pod wpływem kultury chrześcijańskiej i żydowskiej. Mimo sprzeczności z obiema tymi religiami odchodził od wspólnego pnia. Posiadał swoją świętą księgę, którą był Koran. Należy w niej wyróżnić tradycję ustną, czyli tzw. sunnę. Islam był wiarą bardziej tolerancyjną niż ówczesne chrześcijaństwo. Pozwalał wyznawać każdemu niewiernemu co mu się podoba pod warunkiem opłacenia przez niego haraczu. Można wykazać tu odległą i przypadkową analogię do nakazu czczenia bogów państwowych w starożytnym Rzymie. Tam tolerancja uwarunkowana była składaniem ofiar, a tu płaceniem podatków. Innymi słowy ten kto wywiązał się ze swych obowiązków mógł wierzyć w co mu się podobało. Arabowie podbijając nowe ziemie wzbogacali jednocześnie swoją kulturę o dorobek ich mieszkańców. Tak poprzez opanowanie ważnych ośrodków cywilizacji rzymskiej jak Antiochia, czy Aleksandria zaczęli przyswajać sobie osiągnięcia kultury i filozofii świata starożytnego, a zwłaszcza starożytnych Greków. Niektóre ich dzieła znamy do dziś wyłącznie z tłumaczeń arabskich. Za pośrednictwem Arabów z Indii dotarły cyfry, które Europa będzie nazywać arabskimi. Język arabski zaczął pełnić rolę języka światowego podobnie jak łacina w państwie zachodniorzymskim albo greka w państwie wschodniorzymskim. Arabscy zdobywcy nie kontynuowali bezpośrednio tradycji rzymskich, ale przyczynili się do zachowania dorobku starożytnych Rzymian i Greków, które zastali. Taka była ich rola historyczna.

Kontynuatorami części tradycji rzymskich, którym udało się przetrwać byli Frankowie. W IV w. n. e. zostali osadzeni na ziemiach dzisiejszej Belgii jako sojusznicy Cesarstwa. Stamtąd rozpoczęli swoją ekspansję. W 496 r. n. e. ich władca Chlodwig z dynastii Merowingów przyjął chrzest w wyznaniu katolickim, co przyczyniło się do jego późniejszej dominacji. Charakterystycznym dla państwa Franków było to, że mimo formalnej zwierzchności dynastii merowińskiej faktycznie rządzili dziedziczni majordomusi. Jednym z najwybitniejszych był Karol Młot, który zdołał powstrzymać podboje arabskie w bitwie pod Poitiers w 732 r. n. e. VIII wiek stanowił przełom w dziejach państwowości frankijskiej. Pepin Wielki z dynastii Karolingów, dotychczasowy majordom, obalił swego władcę i zajął jego miejsce. Uzyskał poparcie papieża w zamian za co Frankowie zostali jego zbrojnym ramieniem. Sojusz ten zaciskał się coraz bardziej. W roku 800 papież Leon III koronował Karola Wielkiego na cesarza rzymskiego. Bizancjum uznało ten tytuł w 812 r. n. e. Karol Wielki poszerzył obszar swego panowania tak, że w chwili jego śmierci w 814 r. n. e. obejmowały one całą Galię, część Półwyspu Apenińskiego oraz część dzisiejszych ziem niemieckich. Mimo odnowienia godności cesarskiej i nawiązywania do tradycji rzymskiej wiele rzeczy w państwie frankijskim było sprzecznych z obyczajami rzymskimi. Najważniejsza różnica dotyczyła samego pojmowania państwa. Frankowie w przeciwieństwie do Rzymian uważali je za prywatną własność władcy, który mógł dzielić je wedle swego upodobania między swoich synów. Wprowadzono nieznane Rzymianom zróżnicowanie prawne ludności na członków rodu, obywateli oraz obywateli innych państw. Struktura państwa również różniła się od rzymskiej. Na czele stał król. Niższą instancją był zwoływany dwa razy do roku wiec. Dalej znajdował się dwór i wszyscy urzędnicy. Czymś niezwykłym był wiec wszystkich wolnych obywateli decydujący zarówno o obiorze księcia jak i o najważniejszych sprawach monarchii. Mimo odrębnej od rzymskiej struktury państwa administracja była bardzo podobna. Nad ziemiami władzę sprawowali komesi - comes civitas. Później wprowadzono reformy dzielące kraj na hrabstwa z hrabiami na czele o kompetencjach wojskowych i sądowniczych. Z czasem te pierwsze uległy ograniczeniu, a te drugie zwiększyły się. Obok hrabstw istniały także marchie z margrabiami. Ze względu na to, że marchie znajdowały się na niebezpiecznych granicach margrabiowie dysponowali większą samodzielnością niż hrabiowie. W państwie Franków odżyły i rozwijały się dziedziny życia, które uległy zastojowi w okresie wielkich wojen. Rozwijała się poezja, historiografia, literatura, malarstwo, architektura, teologia itd. Przywrócono sieć szkół i rozbudowano organizację kościelną przyczyniając się do dalszego przekazywania z pokolenia na pokolenie dorobku starożytności.

Spory pomiędzy dziedzicami państwa Karola Wielkiego doprowadziły do jego podziału usankcjonowanego traktatem w Verdun w 843 r. n. e. Przewidywał on podział władztwa karolowego na trzy części. Częścią zwierzchnią miało być dziedzictwo Lotara, na które składała się Italia oraz pas ziemi rozgraniczający tereny późniejszej Francji i Niemiec. Część z tego pasa znana jako Alzacja i Lotaryngia stała się przedmiotem krwawych sporów w ciągu następnych wieków. Tereny germańskie państw Franków dostał Ludwik Niemiecki. Natomiast ziemie galijskie zatrzymał Karol Łysy. W miarę upływu czasu na znaczeniu zaczęły zyskiwać dziedziczne tereny Ludwika Niemieckiego, które zaczęto nazywać Francia Orientalis, a później Francia Teutonica. Ta ostatnia nazwa wiąże się z mitem, jakoby jej mieszkańcy wywodzili się wszyscy od zamieszkującego kiedyś te tereny germańskiego plemienia Teutonów. Tak kształtowała się niemiecka tożsamość narodowa. Z czasem można było używać słowa Teuton i Niemiec zamiennie. Państwo niemieckie w miarę umacniania swojej pozycji coraz bardziej pretendowało do zostania głównym spadkobiercą Cesarstwa Zachodniorzymskiego, choć zajmowało głównie tereny, które nie znajdowały się w czasach starożytnych pod rzymską administracją. Jednak rzymskie ambicje Niemców miały zostać spełnione dzięki Longobardom. W 961 r. n. e. ponownie zagrozili Italii, a co za tym idzie papieżowi. Spowodowało to nastanie sojuszu między władcą niemieckim Ottonem I, a Stolicą Piotrową. Dzięki niemu papież koronował Ottona I na cesarza Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego. W nowym cesarstwie nie dominowała kultura antycznego Rzymu. Mieszała się ona z kulturą germańską i słowiańską. Jednak pod względem znaczenia politycznego i praktyki politycznej państwo to było godnym następcą swego poprzednika. Posiadało poparcie ze strony papieża oraz respekt u wszystkich państw ówczesnej Europy. Jego struktura administracyjna nie nawiązywała do tradycji antycznych. Ziemie niemieckie podzielono na cztery główne dzielnice: Szwabię, Frankonię, Bawarię oraz Saksonię. W 888 r. n. e. Niemcy zdobyli też Lotaryngię. Wkrótce ich Cesarstwo rozpadło się od wewnątrz na dziewiętnaście autonomicznych i odrębnych królestw. Jednak autorytet władzy cesarskiej został utrzymany aż do XVI wieku. Władcy niemieccy dążyli do podbojów i posiadali wielkie plany polityczne, których nie powstydziliby się starożytni władcy rzymscy. Otton I dążył do stworzenia cesarstwa uniwersalnego obejmującego Germanię, Galię, Scalwinię - Słowiańszczyznę i Italię. Kolejne dynastie konkretyzowały swoje własne plany zależnie od aktualnej sytuacji politycznej.

Cesarstwo Rzymskie zatem nie upadło do końca. Jego dorobek przejęły i utrwaliły sukcesyjne państwa barbarzyńskie, a szczególnie Frankowie. Rozwijało go dalej Bizancjum. Zachowali go Arabowie. Pozostało po nim ogromne dziedzictwo kulturowe, które stymulowało dalszy rozwój kulturowy Europy i świata. Pozostało marzenie o państwie uniwersalnym. Religia chrześcijańska rozwijana pod wpływem rzymskiej tradycji antycznej do dzisiejszego dnia stanowi jedną z najliczniejszych religii na świecie. Rzymskie prawodawstwo stało się podstawą systemów prawnych u większości państw świata. W związku z tym nie można w pełni zrozumieć współczesnej Europy nie znając dziejów starożytnego Rzymu.