Początki państwa perskiego

Persowie należący do grupy ludów indoeuropejskich usadowili się nad Zatoką Perską około 1200 roku p.n.e. Należący do tej samej grupy Partowie, Sogdowie i Baktrowie zajęli Iran, a najdalej na zachód osiedlili się Medowie. W ramach rodów z czasem wykształcił się urząd naczelnika. W wyniku łupieżczych ataków na Babilonię plemiona irańskie ściągnęły na siebie niebezpieczeństwo ze strony państwa asyryjskiego. Asyria była powodem powstania na początku siódmego wieku p.n.e. państwa Medów. Jego konsolidację przerwał na jakiś czas atak podburzonych przez Asyryjczyków Scytów, jednak władcy medyjskiemu Kyaksaresowi udało się zrzucić zależność od Scytów a nawet podporządkować Persów, wzmocnić państwo i na nowo zacząć walkę z państwem asyryjskim. Olbrzymią rolę odegrała w niej jazda Medów wyposażona w łuki. Medom udało się pokonać Asyryjczyków, w 614 roku p.n.e. zajęli miasto Asur, w 612 roku p.n.e. Niniwę, a na przełomie 609 i 608 roku p.n.e. Harran. Po tym sukcesie Medowie postanowili przystąpić do dalszych podbojów i zaatakowali Lidię w Azji Mniejszej, jednak zostali powstrzymani w 585 roku p.n.e. a pochód na zachód zahamowano.

Persami rządził ród Achemenidów. Uznawali oni zwierzchnictwo Medów, służąc im w razie potrzeby pomocą wojskową. W okolicach roku 600 p.n.e. Persowie zajęli Elam i na jego teren a konkretnie do Suzy przenieśli stolicę swego państwa. Zyskali bardzo żyzne tereny, a poza tym weszli w kontakt ze stojącą na wysokim poziomie rozwoju kulturą elamicką, z której przejęli język i pismo. Około 550 roku p.n.e. Persowie pod dowództwem króla Cyrusa Wielkiego pokonali Medów. Doszło w ten sposób do powstania państwa persko-medyjskiego. Był to pierwszy etap podbojów Cyrusa, który w 546 roku p.n.e. zawładnął Lidią, a w 539 roku p.n.e. państwem nowo babilońskim. Cyrus wyraził zgodę na słynne zwolnienie Żydów z niewoli państwa babilońskiego i ich powrót do Palestyny. Sukces odniósł ze względu na przewagę liczebną swego wojska, a także dzięki konnicy, która przypuszczała zmasowany atak na zaskoczonego przeciwnika. Kontynuując politykę podbojów następca Cyrusa - Kambyzes zawładnął w 525 roku p.n.e. Egiptem. Nie udało mu się podbić Etiopii i oazy Siwa. Po jego śmierci 522 roku p.n.e. wielkie państwo perskie ogarnął chaos. Powstania wybuchające raz po raz udało się stłumić kolejnemu władcy - Dariuszowi. Jego rozważna polityka względem podbitych plemion zaowocowała spokojem i stabilnością w państwie perskim przez okres dwustu lat. Chcąc zyskać sobie sojuszników obłaskawiał warstwy posiadające podbitych plemion, ponadto respektował prawo do swobody kultu religijnego zyskując tym samym wsparcie kapłanów. Na czele państwa stał król, rządził samodzielnie, a rada królewska miała jedynie głos doradczy. Pozycję naczelną w państwie zajmowali Persowie, po nich Medowie. Najmożniejsi mieli obowiązek przebywać na dworze królewskim i uczestniczyć w ucztach, polowaniach. Za to nagradzani byli złotem i srebrem oraz nadaniami ziemi. Silnie eksploatowana była ludność chłopska, która pracowała na daniny, niewolnicy służyli właściwie jedynie w pałacach. Dariusz przeprowadził też podział administracyjny olbrzymiego imperium na dwadzieścia jednostek zwanych satrapiami. Satrapami mianował głównie Persów, a urzędy w satrapiach pełnili członkowie królewskiej rodziny. Satrapowie mieli praktycznie całkowitą swobodę działania, ponieważ odpowiadali jedynie przed królem. Na ludność Dariusz nałożył podatki, które pozwoliły na utrzymanie wojska, dworu, działalność budowlaną, a także organizację wystawnych uczt. Prowincje dostarczały złoto i srebro a także niewolników, żywność, bydło czy zboże. Dariusz zaczął wybijać złotą monetę, w obiegu była też moneta grecka.

Macedonia za Filipa II

Filip II - twórca potęgi państwa macedońskiego, tron królewski objął w 359 roku p.n.e. Stworzył on znakomitą macedońską armię, na którą obok falangi składała się świetna jazda, będącą podstawą przyszłych sukcesów Aleksandra Wielkiego. Ponadto doprowadził do tego, że Macedonia stała się państwem w miarę jednolitym w przeciwieństwie do rozbitej na wiele polis Grecji. Na przestrzeni trzech lat 357-354 p.n.e. udało mu się zająć greckie kolonie na wybrzeżu Macedonii torując swemu państwu dostęp do morza. Ateny zbyt słabe nie były w stanie przeciwstawić się Macedończykom. Po zagarnięciu kopalń złota w Tracji zaczął Filip bić złote monety. Pretekstu do interwencji w sprawy greckie dostarczyła wojna Greków z Fokejczykami, którzy w 356 roku p.n.e. zajęli Delfy. Ateny nie były w stanie sobie z nimi poradzić. Filip na wezwanie Tesalii pokonał wojska Fokejczyków w 352 roku p.n.e. W ten sposób podporządkował sobie Tesalię. W 348 roku p.n.e. zdobył i zniszczył Olint będący grecką kolonią na Półwyspie Chalkidyckim. Reakcją na zdobycie Olintu były mowy olintyjskie głoszone przez mówcę ateńskiego - Demostenesa mające zmobilizować Ateny do interwencji przeciwko działaniom Filipa. Ostatecznie Ateny zawarły z Filipem w 346 roku p.n.e. pokój zwany pokojem Filokratesa, sankcjonujący nabytki Filipa. Ponadto Amfiktionia (luźny związek miast stworzony wokół kultu boga lub bóstwa) delficka w miejsce Fokejczyków przyjęła do swego grona Macedonię Filipa, co oznaczało, że został on uznany za Greka. Potencjalne niebezpieczeństwo jakim dla miast greckich stał się Filip dostrzegał przede wszystkim Demostenes, który w swych mowach zwanych filipikami ostrzegał przed władcą macedońskim. Pośród Greków działało jednak silne stronnictwo promacedońskie na czele z Isokratesem, które propagowało ideę uderzenia pod dowództwem Filipa na Azję Mniejszą. Filip nie brał jednak pod uwagę takiego rozwiązania ze względu na znaczną potęgę ówczesnej Persji. Zawarł z Artakserksesem III układ na mocy, którego w zamian za rezygnację z nabytków w Azji Mniejszej zyskiwał swobodę manewru w Grecji. Wkrótce zajął Trację i zaatakował Bizancjum. W odpowiedzi atak na Filipa przypuścił Demostenes i ostatecznie doprowadził do wypowiedzenia mu wojny przez Ateny. W wyniku akcji floty ateńskiej zmuszono Filipa do odstąpienia od oblężenia Bizancjum. Szybko jednak przygotował nowy akcję i tym razem zaatakował bezpośrednio Ateny i Teby. Filip II zdołał w 338 roku p.n.e. pod Cheroneą pokonać Tebańczyków i Ateńczyków w ten sposób podporządkowując sobie Greków. W zwycięstwie dużą rolę odegrała jazda dowodzona przez Aleksandra. Kolejnym celem Filipa stało się pokonanie Persów. Grecy widzieli w Persji konglomerat wielu terytoriów nękany ciągłymi konfliktami wewnętrznymi z tego powodu też tracący swa siłę. Urzeczywistnienie podbicia Persji niosło za sobą możliwość zdobycia bogatych łupów, zwłaszcza, że sytuacja państwa macedońskiego była fatalna, skarbiec królewski był pusty, a władca zadłużony. Podjęcie wojny z Persją możliwe było jednak tylko w sojuszu z Grekami, samodzielnie bowiem Macedonia byłaby zbyt słaba. Ponadto Filip II zdawał sobie sprawę z konieczności zabezpieczenia tyłów poprzez pozyskanie przyjaźni Greków.

Mimo, że to Filip II był autorem planu podboju Persji i w tym celu utworzono nawet Związek Koryncki w 337 roku p.n.e., którego miał być przywódcą podboju nie udało mu się zrealizować z powodu śmierci poniesionej w wyniku zamachu w 336 roku p.n.e. Wojnę wypowiedziano Persji w 337 roku p.n.e., a w tym samym roku w Azji Mniejszej wylądowały siły macedońskie. Plany podboju Persji kontynuował syn Filipa i pochodzącej z Epiru Olimpias - Aleksander Macedoński, wychowanek Arystotelesa, którego bohaterem i wzorem był Achilles z "Iliady" Homera. W walkach o tron został on poparty przez wojsko i wodzów Parmeniona oraz Antypatra, którzy liczyli na wielkie łupy w związku z wyprawą przeciwko Persji.

W Persji przed wyprawą Aleksandra Wielkiego w 338 roku p.n.e. po zamordowaniu Artakserksea III zapanował chaos, opanowany dopiero po wyniesieniu na tron Dariusza III w 336 roku p.n.e. Nie stworzono jednak jakiegoś systematycznego planu na wypadek wojny z Macedonią, stąd pozwolono nawet na wylądowanie oddziałów macedońskich na wybrzeżach Azji Mniejszej. Być może spodziewano się, że wyprawa grecka ograniczy się jedynie do tych wybrzeży.

Wojska macedońskie zostały wyparte z Azji Mniejszej z powrotem do Grecji, a Aleksander musiał zająć się tłumieniem wystąpienia ludów bałkańskich jak i przedsięwziąć kroki przeciwko Ateńczykom sprzymierzonym z Persami. Rewolta w Grecji załamała się na skutek bezwzględnego potraktowania buntowniczych Teb, które Aleksander w akcji odwetowej doszczętnie zniszczył.

Podboje Aleksandra Macedońskiego

Z wyprawą na Persję wyruszył Aleksander w 334 roku p.n.e. na czele 35 tysięcy wojsk lądowych w tym 7 tysięcy Greków oraz z zapasem żywności wystarczającym na miesiąc. Dla utrzymania spokoju w Grecji i Macedonii zostawił kilkutysięczne siły pod dowództwem Antypatra. Wyprawa odbywała się pod hasłem przywrócenia wolności Grekom z Azji Mniejszej. W 334 roku p.n.e. po przekroczeniu Hellespontu Aleksander odniósł zwycięstwo nad Granikiem, co otworzyło mu drogę do zajęcia Azji Mniejszej i wkroczenia do Syrii. W Milecie i Halikarnasie Grecy złamali opór Persów. Flota perska odniosła też porażkę na Morzu Egejskim próbując odciąć siły Aleksandra od Macedonii i planując atak na Antypatra. W odpowiedzi w celu pozbawienia floty perskiej baz w postaci portów Aleksander postanowił najpierw zająć Syrię, Cypr, Fenicję oraz Egipt położone w bezpośrednim sąsiedztwie mórz. W 333 roku p.n.e. Dariusz III zaskoczył Aleksandra i wydał mu bitwę pod Issos. Wódz perski nie wykorzystał ani elementu zaskoczenia ani przewagi liczebnej wojsk perskich i uległ wojskom macedońskim. Spowodowało to, że Aleksander poczuł, iż jest w stanie podbić całą Persję, dlatego też odrzucił propozycję pokoju w zamian za Syrię, Fenicję oraz Egipt. Po podporządkowaniu sobie Fenicji i zdobyciu miasta Tyr Aleksander kontynuował dalszy pochód, który przyniósł zajęcie Egiptu i założenie nowego miasta - Aleksandrii w 332 roku p.n.e. W Egipcie Aleksander został też ogłoszony synem boga Re, a w świątyni Amona na obszarze dzisiejszej Libii został uznany nawet za boga, co szybko zostało wykorzystane i rozpowszechnione przez propagandę władcy. Z Egiptu wrócił Aleksander do Syrii a następnie wkroczył do Asyrii. Tam w 331 roku p.n.e. na specjalnie przez Persów przygotowanym terenie doszło do bitwy pod Gaugamelą. Dariusz chciał wykorzystać w niej siłę perskiej jazdy, jednak ustępująca liczebnością armia grecka znów pokonała Persów. Aleksander został przez armię okrzyknięty królem Azji, a Dariusz w 330 roku p.n.e. został zamordowany przez swoich bliskich współpracowników. Jeden z nich - Bessos z Baktrii ogłosił się nawet jego następcą. Aleksander nakazał uroczyście pochować Dariusza obok królów z dynastii Achamenidów. Odtąd głosił się mścicielem zdradziecko zamordowanego Dariusza. Tymczasem Grecy porozumieli się z Persami i król spartański Agis III na moment stworzył zagrożenie dla samej Macedonii. Aleksander do czasu stłumienia wystąpienia Spartańczyków wstrzymał swój marsz i czekał na rozwój wypadków w Persepolis.

Bez większych problemów zajął Aleksander zachodni Iran, natomiast Iran północno-wschodni mający być drogą do Indii udało mu się podbić po dwóch latach walk dopiero w 327 roku p.n.e. w 329 roku p.n.e. udał się w pogoń za uciekającym przed nim Bessosem. Ten zamiast wydać wojskom Aleksandra bitwę, którą prawdopodobnie by wygrał salwował się ucieczką. Schwytał go jeden z wodzów Aleksandra - Ptolemeusz. Po chłoście i torturach został ukrzyżowany w Medii. Tak zapłacił za mord na Dariuszu.

Chcąc podbić cały znany świat Aleksander postanowił zająć Indie. Udało mu się podbić Pendżab, ale z reszty Indii musiał zrezygnować i zarządzić odwrót. Podzielił armie na dwie części, jedna wróciła lądem, druga na statkach. Uporządkował sprawy w państwie, po czym chciał wyruszyć na Arabię, Italię i Kartaginę, jednak w 323 roku p.n.e. zachorował nagle i zmarł w Babilonie w wieku trzydziestu trzech lat. Od razu pojawiły się oczywiście hipotezy o otruciu władcy.

Podstawą zarządzania Persją były osobiste rządy Aleksandra wraz z hetairami oraz strażnikami osobistymi. Były to zwykle jednostki wybitne, co potwierdziło się już po śmierci Aleksandra. Naczelną władzę nad prowincjami stanowił centralny zarząd z chiliarchą na czele. W stosunku do ludności podbitej Aleksander dążył do jej przemieszenia z Macedończykami. Służyć temu miały mieszane małżeństwa, które sam zawarł z pochodzącą z Baktrii Roksaną jak i powoływanie Persów do służby wojskowej. Aleksander jako król perski przejął obyczaje, sposób zachowania, strój perski. To połączenie wpływów greckich i azjatyckich rozpoczęło nowy okres w dziejach kultury zwany hellenizmem. Postępowanie Aleksandra nie spotkało się jednak ze zrozumieniem Macedończyków, którzy zaczęli czuć się lekceważeni i odsuwani na drugi plan. Opozycja była jednak szybko i bezwzględnie przez Aleksandra łamana. Chciał przede wszystkim stworzyć nową macedońsko-perską elitę zarządzającą podbitymi prowincjami. Inaczej niż dotychczasowi władcy Persji postanowił spożytkować Aleksander zdobyte kruszce. Nie zamierzał ich trzymać w królewskim skarbcu, ale puścić w obieg, np. wybijając monety. Przyczyniło się to do ogromnego ożywienia gospodarki. Aleksander postanowił ożywić też handel, stąd budowa Aleksandrii mającej być centrum handlu imperium, zakładanie nowych portów i dróg. W czasie wyprawy Aleksander doskonale wykorzystywał propagandę. Rozpowszechniano wygodne dla Aleksandra pogłoski, dzieje wyprawy na chwałę zdobywcy spisywał historyk Kallistenes, a następnie przesyłał je w częściach do Grecji, gdzie od razu je publikowano. Za spisek wymierzony w osobę władcy Kallistenes zapłacił życiem w 327 roku p.n.e. Kancelaria Aleksandra dokładnie spisywała przebieg wyprawy stwarzając dokładny opis trasy.

Zupełnie odmienną koncepcję porządku w państwie prezentowali zarządzający imperium po śmierci Aleksandra tzw. diadochowie, będący jego zaufanymi towarzyszami i doradcami. Formalnie władza została podzielona pomiędzy syna Aleksandra i Roksany, który narodził się już po jego śmierci a przyrodniego brata Aleksandra- Arridaiosa. Faktycznie rządzili diadochowie, Seleukos zarządzał Babilonią, Lizymach Tracją, Antygonos Frygią, a Ptolemeusz Egiptem. Po śmierci wszystkich diadochów ukształtowały się trzy główne dynastie - Antygonidów w Macedonii, Lagidów w Egipcie oraz Seleucydów w Azji.

W państwie Seleucydów elitą stali się osadnicy macedońscy i greccy, będący wsparciem władzy królewskiej. Zakładano nowe czysto greckie osady, promowano i forsowano kulturę grecką kosztem rodzimej. Do większego znaczenia dojść można było jedynie będąc pochodzenia greckiego i zdobywszy greckie wykształcenie. Zakładano typowo greckie gimnazja, teatry, językiem urzędowym był grecki. Z Antiochii stanowiącej stolicę monarchii Seleucydów starano się uczynić ośrodek kultury greckiej.