Jednym z najważniejszych wskaźników demograficznych, który określa stosunek liczby urodzeń do liczby zgonów na danym obszarze jest przyrost naturalny. Określa się go dla jakiegoś przedziału czasowego, np.. roku. Kiedy dochodzi do sytuacji, że w analizowanym okresie i miejscu rodzi się więcej osób aniżeli umiera, wówczas notowany jest dodatni przyrost naturalny, natomiast w przeciwnym przypadku, przyrost ten określa się jako ujemny (więcej osób umiera niż się rodzi). Wskaźnik przyrostu naturalnego wraz z saldem migracji tworzą tzw. przyrost rzeczywisty. Dopiero ten syntetyczny wskaźnik informuje czy liczba mieszkańców danego miejsca zmniejszyła się, zwiększyła czy może pozostała bez zmian.

Można wymienić przynajmniej kilka powodów zmian w przyroście naturalnym; mogą być one spowodowane poprawą warunków życiowych, zwiększoną dostępnością do służby zdrowia, polityką pro- lub antynatalistyczną państwa, upowszechnieniem antykoncepcji itp.

Demografowie na podstawie analizy sytuacji ludnościowej państw świata zauważyli, że społeczeństwa wszystkich krajów przechodzą przez pewne etapy transformacji demograficznej, które różnią się między sobą wielkością przyrostu naturalnego. Etapy te zwane są fazami transformacji demograficznej.

I faza- charakteryzuje się względnie niskim, ale przeważnie dodatnim przyrostem naturalnym, na który wpływa bardzo wysoka stopa urodzeń i bardzo wysoka stopa zgonów. Ta faza typowa jest dla krajów zacofanych, najbardziej prymitywnych, w których medycyna stoi na bardzo niskim poziomie, ludzie umierają często z błahych powodów, ponadto szerzą się epidemie różnych chorób zakaźnych. Masowe ubytki liczby ludności nie następują ze względu na niekontrolowany przyrost naturalny (antykoncepcja nie jest stosowana w żadnej formie). Kraje należące do tej grupy to przeważnie państwa afrykańskie np. Etiopia, Bangladesz

II faza- przejście z fazy pierwszej do drugiej ma miejsce wówczas, gdy dochodzi do upowszechnienia medycyny. Nazywana jest ona fazą tzw. eksplozji demograficznej. Wraz z opanowaniem epidemii, ograniczeniem umieralności noworodków stopa zgonów wyraźnie się obniża, zaś stopa urodzeń nadal jest bardzo wysoka. W wyniku tego przyrost naturalny zdecydowanie wzrasta. Na tym etapie znajdują się obecnie następujące kraje: Pakistan, Indie, Egipt oraz Nigeria

III faza- następuje wówczas gdy niepohamowany dotychczas przyrost naturalny zostaje ograniczony do średniego poziomu, natomiast stopa zgonów osiąga bardzo niskie wartości. Przyrost naturalny ma charakter dodatni, ale umiarkowanie (Brazylia, Meksyk)

IV faza- typowa jest dla krajów wysokorozwiniętych (np. Hiszpania, Japonia), w których społeczeństwo podlega procesowi starzenia się. Dzieje się to na skutek zerowego bądź ujemnego przyrostu naturalnego kształtowanego z jednej strony przez zmniejszającą się stale stopę urodzeń i wzrastającą stopę zgonów

V faza- w tej ostatniej fazie znajduje się Polska, a obok niej także Węgry, Bułgaria, Ukraina. Stopy urodzeń i zgonów osiągają niemal identyczne wartości. W sytuacji niewielkiego nawet podwyższenia stopy zgonów przyrost naturalny natychmiast przyjmuje wartości ujemne, a społeczeństwa dotyka proces starzenia.

Praktycznie cała Europa Zachodnia znajduje się obecnie w fazie czwartej lub piątej transformacji demograficznej, co oznacza, że społeczeństwa europejskie starzeją się. Jednak zjawisko to jest w pewien sposób korygowane, a to na skutek wysokiego salda migracji. W związku z tym przyrost rzeczywisty Europy Zachodniej przyjmuje wartość dodatnią. Bogate kraje Starego Kontynentu przyciągają mieszkańców biedniejszych części świata np. Afryki, Azji. Emigranci są z reguły ludźmi młodymi, co przyczynia się do obniżania średniej wieku Europejczyków. Z masowym napływem przybyszów wiążą się jednak pewne problemy kulturowe, religijne, obyczajowe.

Przyrost naturalny w Polsce od czasu II wojny światowej przyjmował wartości dodatnie, z tym że notowane były okresy jego wzrostu i obniżenia. Tuż po wojnie, w której śmierć poniosło miliony Polaków zaznaczyła się faza kompensacyjna, czyli faza wzmożonego przyrostu naturalnego, jej maksimum przypada na rok 1950- wówczas przyrost naturalny wyniósł aż 20 promili. Efektem tego było ponowne zwiększenie przyrostu naturalnego w latach 80., kiedy roczniki z lat powojennego wyżu wkroczyły w okres reprodukcyjny. Od początku lat 90. przyrost naturalny w Polsce wyraźnie się obniżał, a w roku 1999 po raz pierwszy osiągnął wartość ujemną. Przyczyn tak niekorzystnych zjawisk demograficznych szuka się w obniżeniu jakości życia społeczeństwa i problemach gospodarczych państwa.

Podobna sytuacja miała miejsce w państwach powstałych po rozpadzie Związku Radzieckiego, gdzie na skutek drastycznego pogorszenia warunków życia, niepewności jutra, zwyczajnej biedy goszczącej w wielu rodzinach obywatele przestali chcieć posiadać dzieci. Obecnie przyrost naturalny w Rosji wynosi - 6 promili, zaś w Ukrainie - 6,6 promila.

W krajach wysokorozwiniętych motywy nie posiadania dzieci są zgoła odmienne. Ludzie przyzwyczajeni do wygodnego życia na odpowiednim poziomie nie chcą rezygnować ze swej wolności. Decydują się zatem na życie w związkach bezdzietnych bądź zakładają rodzinę według modelu 2 +1.

Są jednak i takie państwa zachodnie jak Francja czy Szwecja, które prowadzą specjalną politykę pronatalistyczną poprzez wspieranie rodzin wielodzietnych szeregiem bodźców finansowych. Ma to na celu niedopuszczenie do ubytku liczby ludności oraz do utrzymania społeczeństwa młodego.