Opium w rosole - biografia autorki
Małgorzata Musierowicz urodziła się w Poznaniu 9 stycznia 1945 roku, a więc na kilka miesięcy przed zakończeniem II wojny światowej. Jej rodzicami byli: Jan i Zofia Barańczakowie. Młodszym bratem – słynny literat i tłumacz, Stanisław Barańczak, którym Małgorzata dużo i chętnie się opiekowała. Pisarka miała bardzo szczęśliwe dzieciństwo, mimo panującej wtedy w Polsce po wojnie biedy. Słynna anegdota opowiada o tym, jak 4-letniego Stasia postanowiła nauczyć czytać za pomocą długich dżdżownic. Nie odnajdywała się natomiast do końca w tradycyjnej szkole, która ją po prostu nudziła. Dziewczynka nie miała talentu do nauk ścisłych i to ją mocno demotywowało. Świetnie radziła sobie jednak z przedmiotami humanistycznymi. Mimo że wielu nauczycieli postrzegało ją jako lenia, ona bardzo dużo czytała, zapisywała zeszyty poezją, próbowała tłumaczyć z łaciny. Wsparciem byli dla niej wychowawca profesor Węgrzynowicz oraz nauczyciel języka polskiego, profesor Latawiec. Po maturze rozpoczęła studia na wydziale malarstwa i rysunku na Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Poznaniu. Tam poznała przyszłego męża – Bogusława Musierowicza, studenta architektury. Po studiach para się pobrała. Niedługo potem urodził się im syn Andrzej, a potem córka – Zofia. Do debiutu literackiego przyczynił się konkurs w „Kulturze” na książkę dla młodzieży. Musierowicz napisała „Małomównego i rodzinę”. Nie wygrała tego konkursu, ale książka ukazała się w 1975 roku. Tak rozpoczęła się jej kariera literacka. Do napisania „Szóstej klepki” namówił ją Stanisław Barańczak. Tak rozpoczął się cykl „Jeżycjady” (od nazwy jednej z dzielnic Poznania), w której pojawiły się kolejne powieści: „Kłamczucha”, „Kwiat Kalafiora” (tutaj pojawia się po raz pierwszy słynna rodzina Borejków, główni bohaterowie cyklu), „Ida sierpniowa”, „Opium w rosole”, „Noelka”, „Pulpecja”. Do 2018 roku Musierowicz wydała 23 tomy w tej serii. W międzyczasie Musierowicz urodziła jeszcze dwójkę dzieci: Emilię i Bola. Powieści skierowane głównie do młodych, nastoletnich dziewcząt czytały jednak nie tylko one. Do fascynacji tą literaturą przyznawali się Maria Janion, Czesław Miłosz, Jacek Kuroń.
W 1992 w Poznaniu zorganizowane zostało wydarzenie na cześć pisarki: „Idy Majowe”, podczas których inscenizowano wiele wydarzeń inspirowanych książkami Musierowicz, w tym podawano na przykład rosołek Mamy Borejko. Musierowicz potrafiła wpłynąć na zachowania mieszkańców Poznania, którzy zainspirowani powieścią „Noelka” zaczęli organizować wigilie dla bezdomnych i biednych.
Musierowicz jest jedną z najbardziej poczytnych polskich autorek. Jej powieści przetłumaczono na wiele języków. Miłośnicy jej pisarstwa czekają na kolejne, zapowiadane już książki.
