Wizyta starszej pani

Friedrich Dürrenmatt

Streszczenie szczegółowe

Do całkowicie zniszczonego miasteczka Gullen pociągiem przyjeżdża Klara Zachanassian, której na peronie oczekuje Alfred – jej dawny kochanek. Kobieta patrzy na otaczające ją zewsząd ruiny i ogromną biedę miasteczka, w którym się wychowała. Okazuje się, że sama Klara wcześniej była bardzo uboga. Kochała w młodości Alfreda, który porzucił ją dla innej kobiety. Ożenił się interesownie z właścicielką sklepu galanteryjnego. Dla Klary to był wybór między miłością a interesem. Po porzuceniu przez Alfreda, które było dla niej wyjątkowo bolesne z wielu powodów, wyjechała z Gullen i zamieszkała w Hamburgu, gdzie później pracowała jako prostytutka. Zakochał się w niej jednak bardzo bogaty człowiek, który całkowicie odmienił jej życie. Był to właściciel wielkich złóż ropy naftowej. Człowiek ten ożenił się z Klarą. Kiedy umarł, kobieta kolejno zaczęła się świadomie wiązać z bogatymi mężczyznami. Z czasem stała się dzięki temu prawdziwą bogaczką. Teraz to o jej – milionerki – względy zabiegali ludzie dookoła.

 

Ta właśnie milionerka przybywa do Gullen, gdzie zostaje bardzo dobrze przyjęta. Dobroć ta jest jednak pdoszyta interesownością. Mieszkańcy zrujnowanego Gullen liczą, że Klara wyciągnie ich miasto z biedy, skoro dysponuje takimi możliwościami i z pewnością darzy miasto własnej młodości niemałym sentymentem, o czym ma świadczyć jej przyjazd. Wśród witających kobietę pojawia się oczywiście również Alfred, który ustawia się w roli dawnego przyjaciela Klary, na co ona do pewnego stopnia mu pozwala.

 

Klara po przyjeździe do Gullen skupia się na wspólnym spędzaniu czasu z Alfredem. Ten towarzyszy jej prawie cały czas, kiedy tylko ona sobie tego życzy. Para wspominała swoją młodość, wspólnie spędzony czas. Kobieta poinformowała wszystkich, że zamierza pomóc samemu miasteczku, przekazując na odbudowę i jego rozwój duże sumy pieniędzy. Alfred w tym czasie zadeklarował, że kobieta nigdy nie przestała być mu obojętna i cały czas darzy ją wyjątkowym uczuciem. Wszystko wydawało się zmierzać do szczęśliwego finału i spełnienia oczekiwań wszystkich dookoła.

 

W tej radosne i pełnej nadziei na lepszą przyszłość atmosferze zorganizowane zostaje przyjęcie, podczas którego wszyscy ciepło wspominają młodą Klarę. Dzisiaj już starsza przecież kobieta informuje zebranych, że ma w planach przekazać miasteczku aż miliard dolarów. Jest to kwota, która dla zrujnowanej wioski oznacza kompletną odnowę i szansę na autentyczny rozwój. Jest jednak warunek, który stawia Klara. Uważa, że krzywda, jaką wyrządzono jej prawie 50 lat wcześniej, zasługuje na jakąś formę pokuty. Przypomina wszystkim, jak wyglądał jej wyjazd z Gullen, który do tego momentu wszyscy właściwie przemilczeli. Okazuje się, że wcale nie był dobrowolną decyzją szukania lepszego życia, a ucieczką przed fałszywymi oskarżeniami Alfreda. Dawny kochanek nie chciał uznać jej dziecka, które w tym czasie nosiła. Ponieważ nieślubne dziecko zagrażało jego planom związku z bogatą kobietą, wynajął fałszywych świadków, którzy skompromitowali Klarę w oczach mieszkańców. Porzucona dziewczyna musiała uciekać, dziecko zaś tego wszystkiego nie przeżyło i zmarło szybko na zapalenie opon mózgowych. Jaka jest cena za odpuszczenie tych wszystkich win? Klara żąda, aby w zamian za pieniądze, które chce oferować miasteczku, Alfred poniósł śmierć jako karę za swoje grzechy.

 

W pierwszym odruchu wszyscy są oburzeni. Alfred zaś wydaje się pewny siebie – jest przekonany, że mieszkańcy nigdy nie odważą się targnąć na jego życie, w końcu darzą go zbyt dużą sympatią. Im więcej czasu upływa, tym bardziej słabną jednak pierwsze głosy oburzenia. Mieszkańcy pogrążają się kolejnych długach, co działa jeszcze bardziej przygnębiająco i każe im wrócić do propozycji Klary. Wszyscy liczyli na pieniądze od niej i jednocześnie wiedzą, że kobieta żąda sprawiedliwości za zachowanie Alberta, które kosztowało jej dziecko życie, a także zdeterminowało jej własne losy.

Z czasem okazuje się, że Klara kupiła całe Gallen, jednocześnie doprowadzając do absolutnego bankructwa miasteczka. Kiedy działania Klary skłaniają zaś Alfreda do próby ucieczki, to sami mieszkańcy Gallen uniemożliwiają mu ją. Były nauczyciel Klary próbuje przekonać kobietę do odstąpienia od tak okrutnej zemsty, kobieta nie ma jednak najmniejszego zamiaru zmienić swojego zdania.

W końcu mieszkańcy Gullen organizują przyjęcie. Zaproszenie na nie otrzymują dziennikarze, co świadczy – choć nikt nie mówi o tym wprost – że planowana jest oczekiwana przez Klarę egzekucja Alfreda. Kiedy wszyscy pojawiają się już w Gallen, w pewnym momencie gaśnie światło. Tuż przed jego zgaśnięciem mężczyzna jeszcze żyje, a po ponownym rozbłysku lamp – już nie. Znajdujący się w pobliżu lekarz wskazuje, że mężczyzna zmarł na zawał serca. Klara przejmuje ciało byłego kochanka, wywozi je z miasteczka w czarnej trumnie, a mieszkańcom przekazuje obiecane im pieniądze.

Streszczenie krótkie

Do Gallen – niegdyś pięknego i dobrze rozwijającego się, a dzisiaj zupełnie zrujnowanego miasteczka – przybywa starsza kobieta, Klara Zachanassian. Jest to była mieszkanka Gallen, która w młodości opuściła je po tym, jak jej ukochany Albert zdecydował się na ślub z bogatą właścicielką sklepu galanteryjnego.

Okazuje się, że Klara po wyjeździe z Gallen trafiła do Hamburga, gdzie najpierw pracowała jako prostytutka. Tutaj jednak zakochał się w niej właściciel imperium pól naftowych, co całkowicie odmieniło jej życie. Klara po jego śmierci wiązała się już tylko z bogatymi mężczyznami, a dzięki tym związkom stała się z czasem milionerką. Kiedy pojawia się w Gallen, wszyscy wiążą z jej pojawieniem się ogromne nadzieje, ponieważ liczą, że kobieta zdecyduje się wspomóc miasto swojej młodości.

Klara cieszy się miłym przyjęciem, także ze strony Alberta, który od razu stawia się w roli jej wielkiego przyjaciela, który nigdy o niej nie zapomniał, a właściwie przez wszystkie te lata darzył uczuciem, bo ono nigdy nie przeminęło.

Wszystko wydaje się zmierzać do szczęśliwego finału, kiedy to kobieta podczas uroczystej kolacji ogłasza, że jest gotowa przekazać miasteczku aż milion dolarów. Okazuje się jednak, że ma jeden bardzo istotny warunek. Chodzi o naprawienie krzywd, jakich doznała Klara jako młoda dziewczyna. Kobieta przypomina, że Albert nie tylko ją porzucił, ale wynajął też świadków, którzy fałszywie oskarżyli dziewczynę przed miasteczkiem. Wszystko dlatego, że nieślubne dziecko jego i Klary stało mu na przeszkodzie do zawarcia korzystnego małżeństwa. Okazuje się, że dziecko nie przeżyło i zmarło na zapalenie opon mózgowych. Klara za swoje cierpienia żąda życia Alberta.

Mieszkańcy początkowo są oburzeni, a sam Albert bardzo pewny siebie. Z czasem jednak, kiedy długi i bankructwo coraz silniej dają się mieszkańcom we znaki, sytuacja zaczyna się zmieniać. Coraz częściej dyskutuje się o warunku postawionym przez Klarę. Okazuje się, że wykupiła ona całe miasteczko i doprowadziła do jego bankructwa. W końcu mieszkańcy organizują przyjęcie. Zapraszają dziennikarzy. Podczas spotkania gaśnie światło, a kiedy na nowo rozbłyska, okazuje się, że Albert nie żyje. Lekarz twierdzi, że zmarł na zawał. Klara wywozi jego ciało w czarnej trumnie, a mieszkańcom przekazuje obiecane pieniądze.

Plan wydarzeń

1. Klara przybywa do Gallen – miasta swojej młodości.

2. Poznajemy historię dziewczyny: jej miłość do Alberta, porzucenie przez niego na rzecz związku z bogatą kobietą, wyjazd z Gallen.

3. Okazuje się, że Klara w Hamburgu zaczęła pracować jako prostytutka, ale zakochał się z niej bogaty właściciel pól naftowych.

4. Kobieta po śmierci męża wybiera kolejnych bogatych mężczyzn, dzięki którym staje się milionerką.

5. Kiedy Klara pojawia się w Gallen, wszyscy liczą, że wyciągnie miasto z zapaści.

6. Albert cały czas asystuje Klarze, w końcu wyznaje jej, że nadal darzy ją uczuciem.

7. Kobieta podczas kolacji stawia warunek: miliard dolarów dla miasta za śmierć Alberta.

8. Klara argumentuje swoje oczekiwania: mówi o porzuceniu jej z dzieckiem przez Alberta, świadomym fałszywym oskarżeniu jej i śmierci dziecka.

9. Mieszkańcy początkowo nie chcą zgodzić się na warunki Klary, a Albert czuje się bardzo pewnie.

10. Z czasem mieszkańcy zaczynają zmieniać zdanie, uniemożliwiają Albertowi ucieczkę z miasta.

11. Podczas specjalnie zorganizowanego przyjęcia ginie Albert, który umiera na zawał serca.

12. Klara wywozi ciało kochanka w czarnej trumnie, a mieszkańcom przekazuje obiecane pieniądze.

Charakterystyka bohaterów

Klara Zachanassian – poznajemy ją jako starszą, doświadczoną przez życie kobietę, która teraz jednak dysponuje sporą władzą, ponieważ jest bardzo bogata, a to – jak się okazuje – natychmiast zmienia stosunek ludzi do niej. Kiedy przybywa do Gallen wszyscy widzą w niej i jej pieniądzach ratunek. Pojawia się dawny kochanek, który kiedyś ją porzucił, ale teraz twierdzi, że właściwie zawsze o niej myślał. Pod tą prostą historią kryją się jednak dużo bardziej skomplikowane i trudne losy bohaterki. Dowiadujemy się, że Klara jako młoda dziewczyna była zakochana w Albercie, zaszła z nim w ciążę, ale ten jednak postanowił ją porzucić i ożenić się z bogatą kobietą. Nie chciał przyznać się do własnego dziecka, więc wynajął dwóch świadków, którzy w sądzie zeznali, że współżyli z Klarą, co pogrążyło ją w oczach miasteczka. Dziewczyna uciekła przed wstydem i urodziła dziecko, które przedwcześnie zmarło na zapalenie opon mózgowych. Zaczęła pracę jako prostytutka, a potem jej los się odmienił, bo poznała bogatego mężczyznę, który ożenił się z nią, a kiedy zmarł, ona zaczęła się wiązać już wyłącznie z bogatymi mężczyznami. Klara jako starsza kobieta wydaje się absolutnym przeciwieństwem naiwnej dziewczyny, jaką była wcześniej. Kiedy pojawia się w miasteczku, doskonale wie, czego chce i jak powinna to osiągnąć. Działa metodycznie i konsekwentnie, doprowadzając ostatecznie do zabójstwa Alberta. Jej motywacja to przede wszystkim zemsta. Kobieta dużo mówi o sprawiedliwości i konieczności odkupienia win. Co ostatecznie nią kieruje, nie jest jednak już aż tak oczywiste.

 

Albert – dawny kochanek Klary, który po jej ponownym przybyciu do Gallen, okazuje kobiecie ogromną uwagę i atencję oraz zdobywa się na wyznanie dotyczące uczuć, jakie żywi do kobiety. Wydawać by się mogło, że próbuje naprawić coś, co zostało przerwane w młodości; z czasem jednak dowiadujemy się, do czego był zdolny – jak porzucił dziewczynę w ciąży dla bogatego małżeństwa, jak oskarżył ją fałszywie o stosunki z innymi mężczyznami, jak doprowadził do oszkalowania jej przed całym miasteczkiem, jak w końcu wypadł się własnego dziecka. Początkowo walczy z Klarą, która żąda jego śmierci, natomiast pod koniec wydaje się pogodzony ze swoim losem i gotowy odpokutować za własne winy.

 

Burmistrz – rządzi miasteczkiem, które aktualnie jest bardzo biedne. Część odpowiedzialności z pewnością leży po jego stronie, ponieważ nie potrafi on umiejętnie wywiązywać się z obowiązków. Burmistrz niby podejmuje jakieś działania, ale miasteczko właściwie w ogóle się nie wzbogaca. Rozwiązaniem problemu dla niego jest układ z Klarą, dlatego, mimo że jest symbolem władzy w Gullen, powala na przestępstwo, czyli zamordowanie Alfreda.

 

Mieszkańcy miasteczka – bohater zbiorowy, który prezentuje popędy rządzące społeczeństwem; okazuje się, że w przeszłości ci sami bohaterowie, którzy teraz z całą pompą i sympatią witają Klarę, byli gotowi ją wyśmiać, odrzucić, wykluczyć ze swojej grupy; nikt nie stanął w jej obronie, kiedy Albert zadbał o fałszywe oskarżenia w sądzie, mimo że wszyscy ją przecież znali. Teraz jednak kiedy kobieta jest bogata i może odmienić ich życie, sytuacja zupełnie się zmienia. Witają ją z radością, zupełnie zapominając o tym, co kiedyś się wydarzyło. Nikt jej nie przeprasza, wszyscy udają, że niektóre wydarzenia nie miały miejsca. Wszystko po to, by bohaterka podzieliła się swoimi pieniędzmi i odmieniła losy miasteczka. Tę zmienność zachowań społecznych podyktowanych interesem grupy widać także doskonale na postaci Alberta, którego najpierw szanowali i obiecywali mu posadę burmistrza za zdobycie pieniędzy od Klary, a następnie zabili w zamian za te pieniądze.

Czas i miejsce akcji

Akcja dramatu Friedricha Dürrenmatta „Wizyta starszej pani” rozgrywa się w latach współczesnych autorowi. Dzieje się tak właściwie we wszystkich jego sztukach. Mowa więc o wydarzeniach z połowy XX wieku, dokładnie lat 50. Miejsce akcji to – jak mówi o nim sam Dürrenmatt – miasteczko gdzieś w środku Europy. Można zakładać, że mowa o prowincjonalnym i podupadającym szwajcarskim miasteczku. Sama nazwa miejsca, w którym Dürrenmatt osadza akcję „Wizyty starszej pani”, czyli Güllen, odsyła do rzeczownika gülle, który oznacza „gnojowię”, a więc mieszaninę odchodów zwierząt gospodarskich i wody. To skojarzenie determinuje spojrzenie nie tyle na samo miasteczko, ile na jego mieszkańców i motywacje rządzące ich wyborami.

W trakcie akcji dowiadujemy się, że Güllen posiadało kiedyś prężnie działające fabryki i zakłady, których zyski zapewniały mieszkańcom stabilny byt i rozwój miasteczka. Z czasem jednak sytuacja się zmieniła: fabryki upadły, miasteczko przestało mieć w okolicy jakiekolwiek znaczenie, ludzie zbiednieli i z dawnej chwały pozostało im jedynie wspominanie nieznaczącej wizyty Goethego w hotelu w Güllen.

Geneza i gatunek utworu

Pomysł na napisanie „Wizyty starszej pani” przyszedł podobno pisarzowi podczas wyjazdu do niewielkiego miasteczka Ins w gminie Berno w regionie Seeland. Jest to sztuka, która należy do wczesnych utworów Dürrenmatta, natomiast do dzisiaj jest uznawana za jego najlepszy dramat, prawdziwe arcydzieło, które można porównywać z tragediami antycznymi. Prapremiera „Wizyty starszej pani” odbyła się 29 stycznia 1956 roku w Zurychu. Sztuka od razu okazała się sukcesem nie tylko w samej Szwajcarii. Błyskawicznie zaczęto ją tłumaczyć i wystawiać na najważniejszych scenach świata, co przysłużyło się nie tylko budowie pozycji Dürrenmatta, lecz także uzyskaniu przez dramatopisarza niezależności finansowej.

Można zakładać, że do tak błyskawicznej kariery tej sztuki przyczyniła się w dużej mierze sama fabuła i bardzo wyraziste, barwne postaci, wobec których trudno zachować się obojętność. Dürrenmatt zaproponował także nową formę dramatu – bardzo współczesnego, uciekającego od alegorii i natrętnego moralizatorstwa (co podkreślał sam autor) na rzecz prezentowania konkretnej historii i wyrazistej akcji z dużą dawką humoru i groteski.

„Wizyta starszej pani” to tragikomedia, a więc gatunek z pogranicza. Ten utwór dramatyczny to połączenie elementów tragicznych i komicznych w jeden bardzo silnie związany łańcuch. Sama tragiczna historia, losy bohaterów, wybory, przed którymi stają są równoważone przez elementy czarnego humoru, groteskowe obrazy, pełne dowcipu dialogi. Tutaj humor i groza bardzo silnie się ze sobą łączą. „Wizyta starszej pani” to sztuka, w której ukazuje się ciemne strony ludzkiej natury, aby zaraz uraczyć nas zabawnymi żartami.

Określenie tragikomedia wprowadził już jeden z antycznych autorów – Plaut. Natomiast tego typu utwór dramatyczny rozwijał się przede wszystkim w okresie renesansu, we Włoszech i Francji. Ważne było tutaj zarówno nawiązanie do tradycji antycznych, jak i teatru ludowego, który przez wieki rozwijał się w Europie.

Tragikomedię wyróżnia:

  • połączenie elementów tragicznych i komicznych,
  • liczne, często nieprawdopodobne wydarzenia,
  • częste wykorzystanie groteski, a więc szczególnego rodzaju komizmu, który ostentacyjnie wręcz odrzuca przyjęte zasady prawdopodobieństwa i prezentuje zupełnie zdeformowany, niezgodny ze zdrowym rozsądkiem obraz świata,
  • sięganie po karykaturę – rozwiązania estetyczne związane przeładowaniem i przeciążeniem, np. w prezentowaniu postaci z wykorzystaniem wyolbrzymionych jej cech, co prowadzi do żartu lub jej ośmieszenia. 

W przypadku „Wizyty starszej pani” Dürrenmatta istotny jest jeszcze relatywizm etyczny, który często wiąże się z sięganiem po tragikomedię. Ta forma literacka mieszająca powagę z żartem świetnie nadaje się do prezentowania sądu zakładającego, że wszelkie wartości, a co za tym idzie, także normy i oceny, mają jedynie charakter względny, ponieważ w ogromnym stopniu zależą od warunków i sytuacji: kiedy, przez kogo i do kogo są wypowiadane.

Problematyka

„Wizyta starszej pani” Dürrenmatta to tekst bardzo wieloznaczny i niemożliwy do jednoznacznej interpretacji.

Jedną z istotnych kategorii dla interpretacji tego dramatu może okazać się zemsta. Klara przybywa do Güllen z dość precyzyjnym planem. O ile zarówno my, jak i mieszkańcy miasteczka poznajemy go stopniowo, o tyle wydaje się, że bohaterka nie wpada na niego dopiero po przybyciu do Güllen, ale znacznie wcześniej. Chęć zemsty na byłym kochanku, ale po części również na społeczności, która wydała na nią wiele lat temu „wyrok”, zdaje się kierować dużą częścią jej działań.

Za co chce się zemścić Klara? Mogłoby się wydawać na początku, że mamy tutaj do czynienia z opóźnioną w czasie zemstą byłej, porzuconej przez Alberta kochanki. Dürrenmatt wykorzystywałby wówczas (nie pierwszy raz zresztą) jeden ze świetnie znanych i rozpoznawalnych błyskawicznie przez widza motywów wielokrotnie opracowywanych w sztuce. Sytuacja Klary jest jednak zdecydowanie bardziej skomplikowana. Powodów do zemsty na dużo więcej:

  • porzucenie przez kochanka wcześniej zapewniającego ją o swojej bezgranicznej miłości,
  • zanegowanie ojcostwa przez Alberta i porzucenie ciężarnej kobiety,
  • fałszywe oskarżenie jej przed sądem – opłacenie fałszywych świadków, którzy „zrobili z niej” kobietę upadłą, której nie można wierzyć,
  • społeczny osąd – mieszkańcy miasteczka natychmiast wzięli stronę Alberta i fałszywych świadków, nikt zaś nie bronił Klary,
  • doprowadzenie do konieczności ucieczki z miasteczka, w którym czuła się obco, pozbawienie poczucia bezpieczeństwa i opieki, co finalnie doprowadziło do śmierci dziecka i konieczności podjęcia przez Klarę wątpliwego etycznie sposobu zarabiania pieniędzy.

Czy Klara ma prawo się mścić? O to nikt właściwie w tym dramacie nie pyta. Początkowo oburzenie jednak wywołuje cena tej zemsty, choć ostatecznie mieszkańcy ją przyjmują. Wydaje się, że zemsta Klary jest wymierzona więc nie tylko w Alberta, który ma stracić życie, lecz także w mieszkańców Güllen, których dwulicowość i gotowość popełnienia najgorszego czynu w zamian za własny spokój, ujawnia kobieta, zmuszając ich do dokonania wyboru. Klara dokonuje ostatecznie zaplanowanej zemsty, czy jednak przynosi jej ona ukojenie i satysfakcję? Ostatnie sceny dramatu podają taką interpretację w wątpliwość. W tym kontekście „Wizyta starszej pani” wpisuje się w długi ciąg sztuk poświęconych zemście: od trylogii „Oresteja” Ajschylosa, przez „Hamleta” Szekspira, po „Wyzwolenie” Stanisława Wyspiańskiego.

„Wizyta starszej pani” niewątpliwie jest dramatem, w którym bardzo dużo uwagi poświęca się ludzkim namiętnościom. Sam Dürrenmatt mocno podkreślał, że jego celem nie jest moralizowanie swoich odbiorców, a jedynie pokazywanie im ludzkich emocji i zmuszanie samych czytelników i widzów do refleksji nad nimi. Niespodziewana, przerysowana, nie do końca spójna fabuła utworu, o nieoczekiwanych zwrotach akcji, wymusza na odbiorcy dystans do przedstawionej mu rzeczywistości, uniemożliwia dokonanie jednoznacznego osądu moralnego, przekierowując uwagę z etyki na namiętności.

Kolejną taką istotną namiętnością, którą czyni Dürrenmatt tematem swojej sztuki, jest niewątpliwie chciwość. Zestawienie historii z młodości Klary z obrazem miasteczka Güllen, kiedy przybywa ona do niego jako starsza kobieta, bardzo wyraźnie pokazuje, że mentalność mieszkańców niewiele się zmieniła. Są oni chciwi, natomiast nie do końca o pieniądze same w sobie tutaj chodzi. Mieszkańcy Güllen pragną spokoju, bezpieczeństwa, dobrobytu, chcą, aby przestrzeń, w której żyją się rozwijała. W tym sensie brak pieniędzy i upadek gospodarczy miasteczka jest czynnikiem uniemożliwiającym spokojne życie. Można się zastanawiać, czy taki samym problemem dla moralności XX-wiecznego społeczeństwa z czasów Dürrenmatta nie była także niezamężna ciężarna kobieta, porzucona przez ojca swojego dziecka. Takie postawienie sprawy pozwala zobaczyć, że zarówno zachowanie wobec Klary, jak i ostateczna decyzja o zabójstwie Alberta, powodowane są podobnymi ludzkimi namiętnościami. Dürrenmatt nie zmusza swoich odbiorców do oceny moralnej poszczególnych czynów czy zachowania mieszkańców. On jedynie pokazuje, jak przebiega ta niewiarygodna historia, ostateczny osąd pozostawiając odbiorcom.

Utwór Dürrenmatta opowiada więc przede wszystkim o odwiecznych, niezbywalnie ludzkich namiętnościach: nie tylko o miłości i zdradzie, nie tylko o zemście, ale i chciwości. Stawia tym samym pytanie o istotę człowieczeństwa. Nie próbuje oczywiście rozstrzygać problemów:

  • co kieruje Klarą w jej wielkim planie zemsty i powrotu do Güllen?
  • co stara się uzyskać Klara przez doprowadzenie do zabójstwa Alberta?
  • co sprawia, że mieszkańcy ostatecznie decydują się na zabójstwo Alberta?
  • dlaczego Klara nie wydaje się czerpać satysfakcji z realizacji własnego planu?

Stawia jednak te pytania, prowokuje do nich, a tym samym pokazuje, jak bardzo namiętną istotną jest człowiek. Jak trudno wiele jego decyzji, wyborów, przekonań wytłumaczyć, kierując się jedynie ogólnie pojętą moralnością, poprawnością czy pojęciem etyki. Człowieczeństwo jest tutaj bardzo dalekie od ideału. Dürrenmatt zdaje się mówić, że jeśli czymś jest człowieczeństwo, to jest właśnie emocjami.

Przeciwwagą dla tego sposobu myślenia jest forma, w jaką próbują wpędzić Klarę mieszkańcy miasteczka, którzy żądają od niej (ustami nauczyciela) najwyżej formy człowieczeństwa, porzucenia myśli o zemście i pomocy „biednym”, „słabszym”, zupełnie zapominając, że ci sami ludzie byli częścią krzywdy wyrządzonej Klarze wiele lat temu. W tym żądaniu pojawia się jednak bardzo ciekawe zestawienie, które zaważyło na sposobie odczytywania głównej bohaterki „Wizyty starszej pani”. Nauczyciel porównuje bowiem Klarę z Medeą, a więc antyczną bohaterką, która jest:

  • czarodziejką, córką króla Ajetesa, władcy Kolchidy (kraju uznawanego przez Greków za barbarzyński),
  • kobietą, która zakochała się w Jazonie przybyłym do Kolchidy po złote runo,
  • dziewczyną, która z miłości do Jazona najpierw udzieliła mu pomocy przy kolejnych zadaniach wyznaczonych mu przez jej ojca, a następnie w samym zdobyciu złotego runa,
  • zbrodniarką, która z miłości do Jazona popełniła wiele zbrodni (m.in. zabiła własnego brata),
  • partnerką, którą Jazon – mimo posiadania z nią dwójki dzieci – decyduje się porzucić, aby wziąć ślub z Kreuzą, córką Kreona,
  • żądną zemsty, wysyłającą Kreuzie nasączone trucizną szaty i diadem oraz zabijającą na oczach Jazona dwójkę własnych dzieci, a potem porywającą ich ciała, aby ojciec nie mógł im wyprawić pogrzebu.

Porównanie to pojawiające się w tekście „Wizyty starszej pani” każe spojrzeć na Klarę jako przedstawicielkę wielu zakochanych i zdradzonych kobiet, które wcześniej dla swoich partnerów gotowe byłyby zrobić wszystko, ale po zdradzie pałają jedynie żądzą zemsty. Wydaje się jednak, że bohaterki te można ze sobą zestawiać, natomiast trudno powiedzieć, że ich historia jest analogiczna. Łączy je to, że:

  • zakochały się w mężczyznach, którzy gotowi byli je w pewnym momencie zostawić,
  • zostały porzucone,
  • zapałały chęcią zemsty i to zemsty bardzo okrutnej.

Trzeba jednak podkreślić, że zemsta Medei była natychmiastowa i nie oznaczała ukarania jedynie Jazona, lecz także wielu osób wokół: Kreuzy, Kreona, a także dzieci, które Medea miała z Jazonem. Zemsta Klary wymierzona jest bezpośrednio właściwie tylko w Alberta, mimo że jakąś formą odwetu na mieszkańcach Güllen było zmuszenie ich do dokonania wyboru dotyczącego życia Alberta. W końcu Klara nie zabija własnego dziecka, ginie ono na skutek choroby. Jedna i druga bohaterka czerpie jednak z podstawowych ludzkich namiętności, nimi się kierują. Wydawać by się więc mogło, że są w tym kontekście znacznie bardziej autentyczne niż choćby mieszkańcy Güllen, którzy gotowi są od Klary – w imię własnych interesów – oczekiwać wznoszenia się na wyżyny litości.

Niewątpliwie jednak „Wizyta starszej pani” Dürrenmatta stawia pytanie o obecność mitologicznych wzorców w kulturze połowy XX wieku, a także i dzisiaj, w wieku XXI. Okazuje się, że ludzkie namiętności zapisane zostały w historiach, które swój początek mają w najstarszych opowieściach ludzkości, jakimi są między innymi teksty mitologiczne. Warto jednak zastanowić się, co ostatecznie daje nam porównanie Klary z Medeą i w jaki sposób oświetla to postać stworzoną przez Dürrenmatta.

O „Wizycie starszej pani” warto także mówić w kontekście rozwiązań formalnych zastosowanych przez Dürrenmatta. Mamy tutaj bowiem do czynienia ze sztuką z II połowy XX wieku, kiedy to dramatopisarze poszukują nowej formy dla swoich utworów. Przede wszystkim Dürrenmatt jawi się jako dramaturg sprzeciwiający się mieszczańskiej moralności – cała konstrukcja dramatu jest tak zbudowana, aby wprowadzenie historii Klary we wzorzec mieszczańskiej moralności nie było możliwe. Przeciwdziałają temu między innymi kolejne elementy w całej historii: od porzucenia przez Alberta, przez śmierć dziecka, karierę prostytutki, związek z milionerem, jego śmierć, kolejne związki, po status milionerki i przyjazd do Güllen. Tak ułożona historia uruchamia kilka doskonale znanych figur:

  • porzuconej kochanki,
  • kopciuszka wyrwanego z biedy,
  • kobiety-wampa.

Żaden jednak z tych wzorców w przypadku Klary do końca się sprawdza i nie sposób sprowadzić bohaterki do któregokolwiek z nich. Bardzo podobnie działa to w przypadku Alberta czy całej tej historii. Mamy tutaj:

  • romans,
  • powieść sensacyjną,
  • konflikt tragiczny.

„Wizyty starszej pani” nie da się jednak zamknąć w którymkolwiek z tych stylów opowiadania i to pozwala czytać ten tekst na tak wiele różnych sposobów.

Znaczenie tytułu

„Wizyta starszej pani” to tytuł z pozoru bardzo prosty i niewiele wnoszący do interpretacji sztuki. Warto jednak zauważyć, że właśnie poprzez wprowadzenie takiego tytułu Dürrenmatt sygnalizuje konwencję tragikomedii, w ramach której będzie się poruszał. Tytuł ma bowiem bardzo sielankowe, pozytywne konotacje. Okazuje się jednak, że starsza pani nie ma nic wspólnego ze stereotypowym wyobrażeniem tej postaci, jak również jej cechami. To po pierwsze bardzo doświadczona przez los kobieta, a po drugie – bohaterka, która jest żądna odwetu i dąży za wszelką cenę do tego, aby inni zapłacili za wyrządzone jej krzywdy. Dürrenmatt sięgając po taki tytuł wyraźnie pokazuje, jak gra z oczekiwaniami odbiorców, a dzięki temu osiąga to, co było dla niego bardzo istotne – dystans widza do prezentowanych mu wydarzeń. Tytuł tego dramatu bardzo dobrze sygnalizuje źródła tego zabiegu.

Jednocześnie tytuł „Wizyta starszej pani” bardzo mocno koncentruje uwagę na samej Klarze, która jest niewątpliwie główną bohaterką sztuki. Postacią splecioną z kawałków biografii, fragmentów życiorysu, przerwanych brutalnie nadziei – to zaś czyni ją kobietą o nieprawdopodobnych losach i nośnikiem bardzo istotnych dylematów ludzkiej psychiki.

Biografia autora

Friedrich Reinhold Dürrenmatt urodził się w 1921 roku w Konolfingen. To jeden z najsłynniejszych szwajcarskich dramaturgów. Był także prozaikiem i  eseistą. Zasłynął również jako teoretyk dramatu, który w połowie XX wieku odważył się sformułować nieco inny sposób patrzenia na to, czym jest dramat, jak ma wyglądać gra, co można przez nią osiągnąć.

Początkowo jednak Dürrenmatt interesował się malarstwem. Jako młody człowiek bardzo dużo rysował i wydawało się, że to w tym kierunku będzie się rozwijać jego kariera, tym bardziej że jego obrazy były już wystawiane w Lueneburgu i w Zurychu. Na początku lat 40. XX wieku rozpoczął studia. Kształcił się najpierw w Zurychu, potem w Bernie na kierunkach filozofii i nauk ścisłych, studiował także germanistykę. Po czterech latach zakończył naukę i skupił się na pisaniu.

Jego debiutancki tekst nosi tytuł „Anabaptyści”. Potem przyszedł czas na powieść kryminalną „Sędzia i jego kat”. Utwory te nie przynosiły jednak Dürrenmattowi odpowiednio dużego rozgłosu. To z kolei sprawiło, że przez jakiś czas pisarz borykał się z problemami finansowymi. Zarabiał, co prawda, pisząc słuchowiska dla radia, a także powieści detektywistyczne, ale nie zapewniało mu to stabilizacji. Dopiero utwory dla teatru przyniosły mu prawdziwy sukces i zainteresowanie świata sztuki. Zapowiedzią wielkich sukcesów było bardzo dobre przyjęcie sztuki „Małżeństwo pana Mississippi”, natomiast prawdziwy przełom przyniosło napisanie i wystawienie „Wizyty starszej pani”. To także sprawiło, że Dürrenmatt zasłynął jednak przede wszystkim jako dramatopisarz. Do jego znanych utworów zaliczyć można sztuki takie jak: „Anioł zstąpił do Babilonu”, „Jesienny wieczór”, „Król Jan według Szekspira”, „Wspólnik”, „Zwłoka”, „Fizycy”. Warto jednak odnotować także bardzo wartościową prozę, którą po sobie pozostawił:  „Grek szuka Greczynki”, „Upadek”, „Tunel”, „Zlecenie, albo o obserwacji obserwatora obserwatorów”.

Dürrenmatt zasłynął jako dramatopisarz także dzięki swoim koncepcjom dotyczącym specyfiki kreowanego na scenie świata. Dostrzec można pewne pokrewieństwo między jego teorią sceny a przedwojennymi koncepcjami Bertolda Brechta. Dramaty – zdaniem Dürrenmatta – miały wytworzyć w widzach dystans do wydarzeń prezentowanych na scenie podczas spektaklu. Dürrenmatt absolutnie negował wszelkie przejawy mimetyzmu i wciągania widza do środka wykreowanego przez siebie świata. Wszystko po to, by – dzięki osiągniętemu dystansowi – widz mógł stawiać sobie pytania moralne, etyczne, filozoficzne i dochodzić do samodzielnych wniosków. Sztuki Dürrenmatta nigdy nie podawały prostych odpowiedzi, a możliwość ich uzyskania dramatopisarz blokował także dzięki specyficznej estetyce swoich sztuk, czerpiących z groteski, karykatury, deformacji. Właściwie większość jego utworów dramatycznych należy określić jako tragikomedie. Zmarł w 1990 w Neuchâtel.

Potrzebujesz pomocy?

Współczesność (Język polski)

Teksty dostarczone przez Interia.pl. © Copyright by Interia.pl Sp. z o.o.

Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.

Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.

Zgodnie z regulaminem serwisu www.bryk.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.