Spis treści:
- Przesądy wigilijne związane z porankiem
- Opłatek wigilijny
- Jaka Wigilia, taki cały rok?
- Matrymonialne wróżby wigilijne
- Co było zabronione w wigilijny wieczór?
Przesądy wigilijne związane z porankiem
Niektóre ludowe zwyczaje związane z 24 grudnia wydają się dziś odległe i niezrozumiałe, znaczenie części z nich wyjaśniały nam jeszcze babcie. Są wśród nich takie, które w szczątkowej lub zmienionej formie przetrwały do czasów współczesnych.
W wigilijny poranek trzeba było wstać wcześnie. Miało to zagwarantować chęć do pracy w zbliżającym się roku. Ważne było też, kto jako pierwszy zawita do domu. Odwiedziny kobiety były złą wróżbą, a mężczyzna gwarantował pomyślność. Najlepiej, żeby był młody, krzepki i majętny.
Na ziemi przemyskiej zwracano też uwagę, aby o tej porze nie wpuszczać obdartego i ubogiego człowieka do chaty. Przesąd głosił, że przynosił ze sobą biedę.
Sprawdź również: Jak długo rośnie świerk na choinkę? 5 zaskakujących faktów o iglakach
Opłatek wigilijny
Obecnie łamiemy się opłatkiem z najbliższymi i składamy sobie życzenia. Kiedyś umieszczano go pod miskami z wigilijnymi potrawami. Przyklejenie się go do dna naczynia miało zapowiadać, że roślina, z której przygotowano posiłek obrodzi w zbliżającym się roku.

Kolorowy opłatek był przeznaczony dla zwierząt gospodarskich. Otrzymywały go po wieczerzy. Miał je chronić przez chorobami i czarami. Zgodnie z tradycją gospodynie przynosiły opłatki krowom, aby te dawały dużo mleka. Gospodarze karmili nim pozostałe zwierzęta. O północy miały przemówić ludzkim głosem, ale tylko do ludzi bezgrzesznych.
Jaka Wigilia, taki cały rok?
Przekonanie, że to, co będzie się działo 24 grudnia ma wpływ na zbliżający się rok ma swoje odzwierciedlenie na przykład w przysłowiach:
- „Jeśli dzień wigilijny pogodny, roczek będzie urodny”;
- „Jak w Wiliję gwiazdy świecą, kury dobrze jajka niesą”;
- „Jeśli dzień wigilijny pogodny, roczek będzie urodny”.
Po wieczerzy wigilijnej obserwowano niebo. Gdy było pochmurne miał przyjść mokry rok, a rozgwieżdżone dawało nadzieję na urodzaj. Przypomina o tym przysłowie: „Noc wigilijna jasna, to stodoła ciasna”.
Matrymonialne wróżby wigilijne
Wigilijne wróżby wiązały się też z zamążpójściem. Tarcie maku miało zapewnić ślub w kolejnym roku. Panny uważnie słuchały, gdzie szczekają psy, bo stamtąd miał przyjść kawaler, który się oświadczy.
Dziewczęta wyciągały też źdźbła siana spod obrusa. Następie dokładnie je oglądały. Kolor miał decydować o ich losie. Żółte źdźbło zapowiadało staropanieństwo, brązowe wróżyło dalsze czekanie na męża, a zielone miało wróżyć ślub.
Co było zabronione w wigilijny wieczór?
Wigilia była dniem odwiedzin żywych, ale też zmarłych. Zgodnie z ludowymi wierzeniami ich dusze miały przybywać do domów, dlatego zostawiano otwarte drzwi w sieniach. Aby nie zranić żadnej z nich, zabronione było przędzenie, szycie oraz cięcie sieczki.
Źródła: dzieje.pl, gckib.iwanowice.pl, gov.pl, wir.org.pl
Rozwiąż quizy:
QUIZ Święta w PRL. Pamiętasz czasy kolejek i papierowe łańcuchy na choinkę?
Zimowy QUIZ nie tylko dla zmarzluchów. 10/12 to już sukces
Grudniowy QUIZ historyczny. Pamiętasz te daty?