Spis treści:
- Rondele – ślady budowli neolitycznych w Europie
- Gdzie w Europie znajdują się rondele?
- Do czego służyły rondele?
- Odkrycia w Polsce
Rondele – ślady budowli neolitycznych w Europie
Rondele odnalezione w Polsce bywają nazywane „polskim Stonehenge”. Jednak poza charakterystyczną budową w kształcie okręgu, nie łączy ich zbyt wiele z kamiennymi głazami z Wielkiej Brytanii.
Rondele to monumentalne konstrukcje drewniano-ziemne o średnicy dochodzącej do ponad 100 m, zbudowane na planie okręgu. Były bardzo duże, ale jednocześnie proste – widać, że wnoszono je przy użyciu zwykłych narzędzi. Składały się z wielu rowów i palisad, których wysokość mogła dochodzić nawet do 3 m. Środek konstrukcji był pusty – jakby stanowił miejsce spotkań czy omawiania ważnych kwestii wspólnotowych. Do środka można było się dostać 3 lub 4 wejściami. Za budowniczych rondeli uznaje się żyjących w neolicie rolników. Konstrukcje powstawały na terenie Europy mniej więcej w latach 4850-4600 p.n.e.
Gdzie w Europie znajdują się rondele?
Do tej pory w Europie odkryto prawie 200 rondeli. Pierwszy taki obiekt odnaleziono w 1991 roku w Niemczech – jest to tzw. obserwatorium słoneczne w Goseck (Goseck Circle). Takie konstrukcje znajdują się także:
- w Austrii,
- na Węgrzech,
- w Czechach,
- na Słowacji.
Wszystkie mają podobny kształt – według badaczy tego tematu były one nieodłącznym elementem funkcjonowania społeczności rolniczych w Europie Wschodniej w erze neolitu. Co ciekawe, jeszcze do niedawna uważano, że na terenie Polski nie ma tak skomplikowanych konstrukcji, gdyż społeczności zamieszkujące te tereny były nieco opóźnione w stosunku do swoich sąsiadów zamieszkujących tereny obecnych Niemiec, Czech czy Austrii.
Przeczytaj także: 10 najdziwniejszych odkryć na świecie. Jakie kryją tajemnice?
Do czego służyły rondele?
Choć tym tematem interesuje się wielu badaczy, wciąż nie mają oni jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, do czego służyły rondele. Jaką funkcję mogły pełnić? Najprawdopodobniej nie jedną. Hipotezy badaczy są następujące:
- były miejscem spotkań lokalnych społeczności,
- były miejscem kultu i odprawiania ceremonii,
- wykorzystywano je do obserwacji astronomicznych,
- pełniły funkcje obronne.
Dwie ostatnie hipotezy, choć nie są całkowicie wykluczane, uznaje się za najmniej prawdopodobne. Sam fakt, że wszystkie te konstrukcje wyglądają podobnie i były budowane w tym samym czasie, może sugerować, że służyły jakiejś określonej idei społecznej lub religijnej.
Czy wykorzystywano je jeszcze w jakimś celu? Tego w tej chwili nie wiadomo – już sam fakt odkrycia ich na terenie Polski zmienia sposób patrzenia na społeczności zamieszkujące te tereny. Okazuje się bowiem, że prawdopodobnie nasi przodkowie byli bardziej rozwiniętą wspólnotą niż dotychczas sądzono. Być może następne odkrycia doprowadzą do kolejnych wniosków na temat funkcji rondeli.
Odkrycia w Polsce
W Polsce do tej pory odkryto 20 rondeli, między innymi:
- w Bodzowie – był to pierwszy taki obiekt w kraju i po jego odkryciu przez lata uważano, że to jedyna taka konstrukcja w Polsce,
- w Nowym Objezierzu,
- pod Oławą w Drzemlikowicach,
- w Rąpicach,
- w Wenecji koło Biskupina,
- pod Łysomicami w woj. kujawsko-pomorskim (tam znaleziono dwa takie obiekty).

Najnowszym rondelem jest konstrukcja odkryta w Kaczkowie – o dwóch kręgach zaobserwowanych na polu pszenicy poinformował archeolog Jerzy Czerniec, badający krajobraz archeologiczny. Zauważenie ogromnych kręgów było możliwe dzięki obserwacjom z drona – tak duże konstrukcje można ujrzeć właściwie tylko z lotu ptaka. Według badacza pomocna w odkrywaniu kolejnych rondeli była zeszłoroczna susza. Wokół rondeli znaleziono pozostałości po licznych, podłużnych domach. Ustawienie ich w ten sposób może potwierdzać hipotezę o tym, że rondele stanowiły „serce osady”, czyli centralny plac spotkań mieszkańców wspólnoty.
W tej chwili w Polsce rondele bada się za pomocą metod nieinwazyjnych, czyli głównie przy użyciu zdjęć. Archeolodzy liczą jednak na to, że wkrótce będzie można zbadać te niezwykłe konstrukcje znacznie dokładniej – rozpoczynając przy nich wykopaliska.
Archeologia jako dziedzina akademicka ma aż 1000 lat – wydawałoby się więc, że w takim czasie chyba większość tajemnic udało się „wykopać”. Badacze są jednak zdania, że największe znaleziska wciąż jeszcze przed nami. Przykładem mogą być rondele, zlokalizowane w Polsce – przez lata ich nie szukano, gdyż panowało przekonanie, że z pewnością na tych terenach takie konstrukcje nie istnieją.
Przeczytaj również: Skarby na dnie mórz i oceanów. Odkrycia podwodnych archeologów
Źródła: historia.dorzeczy.pl, ug.edu.pl, naukawpolsce.pl, polskieradio.pl
Czytaj także:
Nowe znaleziska w Jaskini Raj. Żyli tam nie tylko neandertalczycy
Dlaczego kopiec Kraka jest pusty w środku?
Magiczna góra na Dolnym Śląsku. Kamienne kręgi i kultowe rzeźby stoją tam do dziś