Spis treści:
- Niezwykłe odkrycie na zwykłym podwórku. "Wiedziałem, że to coś wyjątkowego"
- Czy to ważne odkrycie? Komentarze naukowców
- Mastodonty – amerykańskie olbrzymy. Dlaczego wyginęły?
Niezwykłe odkrycie na zwykłym podwórku. "Wiedziałem, że to coś wyjątkowego"
Zwykłe prace ogrodowe, które co roku musi wykonywać każdy dumny właściciel domu z kawałkiem posesji czasami przybierają nieoczekiwany obrót. Ziemia skrywa w końcu wiele skarbów. W tym przypadku mieszkaniec stanu Nowy Jork pod warstwą gleby i liści natrafił na szczękę oraz zęby mastodonta – dawnego krewniaka słoni, który zamieszkiwał Amerykę Północną tysiące lat temu.
Historia zaczęła się od znalezienia dwóch zębów, które wystawały spod liści na podwórku w pobliżu miejscowości Scotchtown. Zaintrygowany właściciel posesji postanowił kopać dalej, co doprowadziło do odkrycia kolejnych fragmentów szczęki.
"Kiedy znalazłem zęby i zbadałem je w dłoniach, wiedziałem, że to coś wyjątkowego i postanowiłem wezwać ekspertów" - powiedział mieszkaniec, którego podwórko skrywało ten prehistoryczny skarb. "Jestem podekscytowany, że nasza nieruchomość przyniosła tak ważne znalezisko dla społeczności naukowej".
Po przybyciu na miejsce naukowcy z New York State Museum oraz SUNY Orange potwierdzili, że znalezisko to szczątki mastodonta – gatunku, którego ostatni przedstawiciele wymarli około 11 tysięcy lat temu.
Sprawdź też: Skamieniały piorun czy belemnit. Wielu myli te dwa znaleziska
Czy to ważne odkrycie? Komentarze naukowców
Znalezisko w hrabstwie Orange nie jest przypadkowe. Region ten od dawna jest uznawany za bogaty w skamieniałości mastodontów. Spośród ponad 150 odkryć tego gatunku w stanie Nowy Jork, aż jedna trzecia pochodzi właśnie z tego obszaru. Geologiczne uwarunkowania terenu sprzyjały zachowaniu szczątków w dobrym stanie przez tysiące lat.
"Ta szczęka zapewnia wyjątkową okazję do zbadania ekologii tego wspaniałego gatunku, co poprawi nasze rozumienie procesów epoki lodowcowej w tym regionie. Skamieniałości są zasobami odgrywającymi rolę niezwykłych migawki z przeszłości, pozwalając nam nie tylko zrekonstruować starożytne ekosystemy, ale także zapewnić nam lepszy kontekst i zrozumienie obecnego świata wokół nas" – powiedział dr Robert Feranec, dyrektor ds. badań i zbiorów oraz specjalista od zwierząt epoki lodowcowej w Muzeum Stanu Nowy Jork.

Odkryta szczęka zostanie poddana szczegółowym badaniom, w tym datowaniu radiowęglowemu, które pozwoli określić jej wiek. Naukowcy planują także analizę struktury zębów, co może dostarczyć informacji o diecie mastodonta oraz warunkach środowiskowych, w jakich żył. Po zakończeniu prac naukowych szczątki zostaną zaprezentowane publicznie (zgodnie z planem mają one trafić na wystawę jeszcze w 2025 roku).
Mastodonty – amerykańskie olbrzymy. Dlaczego wyginęły?
Mastodonty były masywnymi ssakami przypominającymi współczesne słonie, ale różniły się od nich zarówno wyglądem, jak i trybem życia. Dorosłe osobniki osiągały wysokość od 2,5 do 3 metrów i ważyły nawet 6 ton. Żyły w lasach Ameryki Północnej, żywiąc się głównie tamtejszą roślinnością.
Przyczyna ich wyginięcia do dziś budzi kontrowersje wśród naukowców, jednak najczęściej przyjmuje się, że ich wymarcie było pochodną kombinacji zmian klimatycznych, rosnącej presji ze strony innych gatunków oraz polowań urządzanych przez ludzi.
Według najbardziej prawdopodobnej teorii nasi przodkowie przekroczyli pomost lądowy z Azji ok. 13 000 lat temu i z biegiem czasu zasiedlili oba kontynenty amerykańskie. Jest jednak kilka badań, które wskazują, że ludzie mogli pojawić się w Ameryce dużo wcześniej (nawet 30 000 lat temu).
Źródła: nysm.nysed.gov; neh.gov; livescience.com
Czytaj także:
Efekt Mpemby. Dlaczego gorąca woda szybciej zamarza?
Zwierzęta wysłane w kosmos. Nie wszystkim udało się wrócić
Stworzyli chrząszcza z cybernetycznym implantem. Można nim sterować zdalnie